
Posyłam zdjęcie z dnia dzisiejszego. W tej temp. czują się wspaniale:

I rosną jak szalone:

Pozdro.
Czy to temperatura w szklarni czy na wolnym powietrzu?Joaquin pisze:Moje plumerie nigdy nie były w niższej temp. niż +20. Nie dotyczy okresu zimowania, wtedy miały 15 stopni. Jak dla mnie +12 stopni to trochę mało ale skoro jeszcze żyją toZ nawozami jest różnie, musisz wiedzieć jakiego dokładnie potrzeba Twoim kwiatkom. Nawóz tzn. "dopalacz" ma proporcje podawane w % (azot-fosfor-potas). Każdy działa inaczej i powoduje zmiany u roślin. Musisz pokombinować troszeczkę...
Posyłam zdjęcie z dnia dzisiejszego. W tej temp. czują się wspaniale:
I rosną jak szalone:
Pozdro.
Na Podhalu takie temperatury? No u nas też jakieś 35-40 w cieniu ale żeby aż 50?!