Dziś słoneczko od rana i coś tam wreszcie coś. Choć niewątpliwie przez to dawkowanie słońca w tym roku nie będzie dnia ze stołem w 30-50% przykrytego kwiatami. No cóż w ciągu kilku lat na pewno się uda takie foty zrobić :] Niestety nie wiem czy w tym tygodniu będę miał możliwość pocykać jakieś dobre foty, więc lepiej żeby było ciemno i lało, hehe.

Tymczasem dziś przywitał mnie taki widok na stole. Bez szału, ale coś tam się dzieje.

Przygotowanie co cykania fotek.

Mediolobivia einsteinii var. aureiflora - musiałem jeszcze raz, bo jej ogromne kwiaty (porównanie na poprzednim zdjęciu) coraz większe wrażenie na mnie robią, niestety nie zauważyłem kropelki na obiektywnie.

Mediolobivia sp. (pygmaea?) KK 873 - jedna z ulubienic, na tej focie może nie widać, ale kwiat ma żółty środek, czerwony płatek z końcówkami rózowo-fioletowymi.

Mediolobivia pygmaea v. gracilispina FR 1118 - wreszcie w pełnej krasie.

Mediolobivia pygmaea v. diersiana FR 1113 - tylko dwa pąki z kilkunastu, ale nie wiem czy uda mi się jutro cyknąć fotki reszty.

Mediolobivia haagei var. rosalbiflora FR 1115

Mediolobivia atrovirens v. zecheri WR 650 - tez jeden kwiat, ale zaś nei wiem czy uda się w tym roku ustrzelić wszystkie kwiaty.

Mediolobivia haagei var. canacruzensis WR 642

Mediolobivia haagei var. elegantula WR 502

Mediolobivia pygmaea var. colorea FR 1106 - colorejki od Rauscha mają trochę ładniejszy odcień czerwieni, te za to fajniejsze ciernie.

Mediolobivia haagei var. eos RH 327a - wg mnie jakie nova.

Mediolobivia haagei var. mixta RH 326 (a raczej eos, ale wciąż nie rozgryzłem do końca ritterowskiego opisu mixta)

Mediolobivia einsteinii var. aureiflora cv. eburnea - piękne dranie, ale potrzebują skwaru do pełnego rozwinięcia.

Mediolobivia atrovirens var. yuquinensis WR 632 - moja ulubienica dziś niedorozwinięta. Ma przepiękny, ogromny kwiat z dużą ilością pręcików i jak to powiedziała moja żona kolorem amarantowym (czyli czerwono-różowy z odcieniem fioletu ;))

Mediolobivia malochii KHM 9840 - jeszcze nie wszystkie pąki, ale i tak już styknie to co jest :]

Mediolobivia pygmaea var. iscayachensis FR 1120 - a te to pojechały po bandzie.

I jeszcze badyl czerwony, choć na zdjeciach w słońcu zawsze wydaje się ten kolor jakiś inny.

I żółty.