Ogródek KaRo cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Krysiu,
podoba mi się Twój "ogród z perspektywy" ( w zbliżeniu zresztą też) !
Jest bujny i kolorowy jak w pełni sezonu.
Pomysł z oglądaniem ogrodu z piętra idealny- też tak robię, miałam tylko nadzieję,że wynikające z tego "ogrodoharce" skończą się zaraz, jak już wszystko będzie "idealnie". Ale widzę,że udoskonalać musimy nasze ogrody wiecznie.
A "Maja w ogrodzie" pokazuje nie tylko katalogowe ogrody i bardzo uporządkowane. Zgadzam się z Krzyśkiem,że Twój jak najbardziej się nadaje do programu- ma klimat i kompozycję, a przede wszystkim to ogród z duszą. A takie ludzie kochają!
podoba mi się Twój "ogród z perspektywy" ( w zbliżeniu zresztą też) !
Jest bujny i kolorowy jak w pełni sezonu.
Pomysł z oglądaniem ogrodu z piętra idealny- też tak robię, miałam tylko nadzieję,że wynikające z tego "ogrodoharce" skończą się zaraz, jak już wszystko będzie "idealnie". Ale widzę,że udoskonalać musimy nasze ogrody wiecznie.
A "Maja w ogrodzie" pokazuje nie tylko katalogowe ogrody i bardzo uporządkowane. Zgadzam się z Krzyśkiem,że Twój jak najbardziej się nadaje do programu- ma klimat i kompozycję, a przede wszystkim to ogród z duszą. A takie ludzie kochają!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Krysiu
........Monica wrzesniowa śliczna do bólu........czytam ze powoli stajesz sie koneserką orginalnych okazów..........lubisz wyzwania!
.......hmmm smok własnie przekroczył Rubikon i po 3 letnich próbach zakwitła Kobea
.zakwitła na stoku! :P
teraz wszystko jest możliwe........
cmokasy




teraz wszystko jest możliwe........

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Krysiu dalia cudowna
Ma slicznie powyginane płatki.Lubię takie kształty.
Widzę ,ze przybyło Ci host
To piękna młodziez będzie na wiosnę
Moje w tym roku tak dokładnie podjadły slimaki,że nawet zdjęcie trudno zrobić.
ślicznie wygląda Twój ogród w takich ciepłych kolorach-ognik fajnie się prezentuje.
Pozdrawiam

Widzę ,ze przybyło Ci host


Moje w tym roku tak dokładnie podjadły slimaki,że nawet zdjęcie trudno zrobić.
ślicznie wygląda Twój ogród w takich ciepłych kolorach-ognik fajnie się prezentuje.
Pozdrawiam

- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Ognik wygląda jak wysokie drzewo o płaczącym pokroju-cudny. Dalia i róża po prostu fantastyczne.
Krysiu, czy masz w ogrodzie katalpę? Strasznie mi sie podoba to drzewo, szczególnie odm. Aurea. Ciągle się zastanawiam nad jej zakupem. Widzialam w szkółce odmianę nieszczepioną i szczepioną (na 180cm wys) i zastanawiam się którą wybrać. Różnią się znacząco ceną. W tej nie szczepionej pierwsze gałęzie też zaczynają się na ok 180 cm. Boję się, ze urośnie mi wielgachne drzewo i nie będę umiała go prawidłowo korygować cięciem. Może bezpieczniej mieć taki zaszczepiony okaz?
Krysiu, czy masz w ogrodzie katalpę? Strasznie mi sie podoba to drzewo, szczególnie odm. Aurea. Ciągle się zastanawiam nad jej zakupem. Widzialam w szkółce odmianę nieszczepioną i szczepioną (na 180cm wys) i zastanawiam się którą wybrać. Różnią się znacząco ceną. W tej nie szczepionej pierwsze gałęzie też zaczynają się na ok 180 cm. Boję się, ze urośnie mi wielgachne drzewo i nie będę umiała go prawidłowo korygować cięciem. Może bezpieczniej mieć taki zaszczepiony okaz?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Piszesz, że szczęślin trudny w uprawie, ale w pełni zasługuje na uwagę.
Widziałam go już u kogoś na forum
Piękna też róża Blue Velvet.
Nie ominęła Cię hostowa gorączka?
Oglądając Twój ogród uświadamiam sobie, że muszę jeszcze popracować nad nasadzeniami,
które wypełnią ogród po opadnięciu liści.
Widziałam go już u kogoś na forum

Nie ominęła Cię hostowa gorączka?

Oglądając Twój ogród uświadamiam sobie, że muszę jeszcze popracować nad nasadzeniami,
które wypełnią ogród po opadnięciu liści.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Witajcie dziewczyny .
Odpuszczam już ślimakom,nie zbieram ich chyba,że mi wlezą w łapki więc Anulko też już mam pogryzione hosty i języczki i nawet szałwia ...
Zajęłam się tradycyjnym już u mnie jesiennym przemeblowywaniem i tym jestem bardzo zajęta,zresztą widać już jesień w ogrodzie,
hosty żółkną,orzech śmieci już dość mocno,gruchy lecą.
Przesadzanie uwypukla "puste" miejsca na rabatach ale pogoda sprzyja mi.
Lubie taką właśnie słońce i nie za gorąco... mogę działać i jak widać założyłam przedszkole :P
Niecierpliwie czekam na kwiaty passiflory - ma mnóstwo paków i są już duże ale nie mam doświadczenia z nią i nie wiem kiedy pękną.
Czekam też na plumerie- wyrosły tego lata a chciałabym kwiatów,kwiatów...
Iwonko nie mam katalpy ,mam paulownię.
Jeśli chcesz panować nad drzewem myślę,że regularnie cięcie też rozwiąże problem.
U mnie cięty jest orzech włoski, a wiesz jakie to może być wielkie drzewo,cięty tak by tworzył parasol ,żartując mówię o nim,że jest płaczący ale to wymaga systematycznego cięcia każdego roku. Musisz sama zdecydować ale możliwe jest utrzymanie drzewa w ryzach.
Ten ognik zimą 2007 roku przemarzł do gruntu,myślałam,że nic z niego nie będzie ,ścięłam zostawiając jedną "płożącą" gałąź a on
.... owocuje tak pięknie i jest zimową stołówką dla pary moich kosów.Starcza im owoców na cała zimę... Bardzo go lubię.
Elu,zobaczymy co wyrośnie ostatecznie z tej B.Velvet.
Kupiłam jako pnącą a dziewczyny piszą ,że to wielkokwiatowa
Jednak nie przywiązuję wielkiej wagi do tego,ważne by kwitła na okrągło,potrzeba mi kolorów w ogrodzie.
Z gorączka u mnie sprawa jest już długoterminowa
Hosty były jeszcze u teściowej przed domem,rozmnożyłam je do tego stopnia,że mam klomb z host a jak wykopuję jakąś to natychmiast potrzeba nawieść w to miejsce wywrotkę ziemi
Wielkie mam je a teraz zamieniam jednoodmianowe na wiele innych .
Już jesienią sprowadziłam 30 odmian a teraz znowu....
Czy sprawdziłyby się u Ciebie żarnowce?Bukszpany?Skimie? Ostrokrzewy?Ożanki?Berberys zimozielony? Sosny - które ja tnę na wysokości 1 m?To krzewy zimozielone i fajny daja kontrast z nasadzeniami iglaków.
Wschód kraju kojarzy mi się natychmiast z wielkimi mrozami i nie wiem jakie krzewy są bezpieczne u Ciebie...
'Limelight' o olbrzymich kwiatach
p1450257.jpg
Rozchodnik wielki
p1450052.jpg
Odpuszczam już ślimakom,nie zbieram ich chyba,że mi wlezą w łapki więc Anulko też już mam pogryzione hosty i języczki i nawet szałwia ...
Zajęłam się tradycyjnym już u mnie jesiennym przemeblowywaniem i tym jestem bardzo zajęta,zresztą widać już jesień w ogrodzie,
hosty żółkną,orzech śmieci już dość mocno,gruchy lecą.
Przesadzanie uwypukla "puste" miejsca na rabatach ale pogoda sprzyja mi.
Lubie taką właśnie słońce i nie za gorąco... mogę działać i jak widać założyłam przedszkole :P
Niecierpliwie czekam na kwiaty passiflory - ma mnóstwo paków i są już duże ale nie mam doświadczenia z nią i nie wiem kiedy pękną.
Czekam też na plumerie- wyrosły tego lata a chciałabym kwiatów,kwiatów...

Iwonko nie mam katalpy ,mam paulownię.
Jeśli chcesz panować nad drzewem myślę,że regularnie cięcie też rozwiąże problem.
U mnie cięty jest orzech włoski, a wiesz jakie to może być wielkie drzewo,cięty tak by tworzył parasol ,żartując mówię o nim,że jest płaczący ale to wymaga systematycznego cięcia każdego roku. Musisz sama zdecydować ale możliwe jest utrzymanie drzewa w ryzach.
Ten ognik zimą 2007 roku przemarzł do gruntu,myślałam,że nic z niego nie będzie ,ścięłam zostawiając jedną "płożącą" gałąź a on

Elu,zobaczymy co wyrośnie ostatecznie z tej B.Velvet.
Kupiłam jako pnącą a dziewczyny piszą ,że to wielkokwiatowa

Jednak nie przywiązuję wielkiej wagi do tego,ważne by kwitła na okrągło,potrzeba mi kolorów w ogrodzie.
Z gorączka u mnie sprawa jest już długoterminowa

Hosty były jeszcze u teściowej przed domem,rozmnożyłam je do tego stopnia,że mam klomb z host a jak wykopuję jakąś to natychmiast potrzeba nawieść w to miejsce wywrotkę ziemi

Wielkie mam je a teraz zamieniam jednoodmianowe na wiele innych .
Już jesienią sprowadziłam 30 odmian a teraz znowu....
Czy sprawdziłyby się u Ciebie żarnowce?Bukszpany?Skimie? Ostrokrzewy?Ożanki?Berberys zimozielony? Sosny - które ja tnę na wysokości 1 m?To krzewy zimozielone i fajny daja kontrast z nasadzeniami iglaków.
Wschód kraju kojarzy mi się natychmiast z wielkimi mrozami i nie wiem jakie krzewy są bezpieczne u Ciebie...
'Limelight' o olbrzymich kwiatach
p1450257.jpg
Rozchodnik wielki
p1450052.jpg
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
To ja znowu z zapytanem
. Tym razem o rozchodnika wielkiego.
Mam go poraz pierwszy w ogrodzie, jeden taki jak na zdjęciu, drugi odm. Matrona,- o ciemnych-bordowych liściach. Trzeba go jakoś przycinać jesienią/wiosna? Kwiaty się usuwa po przekwitnięciu?
Krysiu, muszę przejrzeć twoje fotki i poszukać strzyżonego orzecha
. A podobno te drzewa nie lubią cięcia.
Ja chyba jednak zdecyduję się na katalpę nie szczepioną. Muszę jeszcze pokazać "na żywo" to drzewo mojemu mężowi i go przekonać, że to naprawdę piękne drzewo będzie jak ulał do naszego ogrodu

Mam go poraz pierwszy w ogrodzie, jeden taki jak na zdjęciu, drugi odm. Matrona,- o ciemnych-bordowych liściach. Trzeba go jakoś przycinać jesienią/wiosna? Kwiaty się usuwa po przekwitnięciu?
Krysiu, muszę przejrzeć twoje fotki i poszukać strzyżonego orzecha

Ja chyba jednak zdecyduję się na katalpę nie szczepioną. Muszę jeszcze pokazać "na żywo" to drzewo mojemu mężowi i go przekonać, że to naprawdę piękne drzewo będzie jak ulał do naszego ogrodu

Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Mojego rozchodnika ślimaki się nie imają (na szczęście) bo pożerają ostatnie strzępy języczek może to im wystarcza
Dzięki temu mam rozchodniki raczej w dobrej kondycji ,mam również Matronę ale strasznie "skrzywioną" ciągnęła do słońca ,wymaga przesadzenia.
Rozchodniki te są ozdoba ogrodu aż do wiosny Iwonko.
Zasychają ale tworzą zimową dekorację szczególnie jak leży wokół śnieg.
Dobrą kompozycję daje posadzenie go w towarzystwie dużych traw jak rosplenica czy turzyca,wydmuchrzyca .
Ślicznie to wygląda ,szczególnie jak kwitną trawy ale wymaga miejsca i czasu na rozrośniecie się
zarówno rozchodnika jak i trawy.
Wiosną wyłamuje się uschnięte badyle a od ziemi już nawet zimą wybijają nowe pędy,zobaczysz je z pewnością.Teraz rozchodnik jest jesienna ozdobą zwabiająca jeszcze motyle i pszczoły.
Poszukam gdzieś na początku wątku zdjęcia wiosennego ,bezlistnego orzecha tam najdokładniej widać spuszczające się w dół jego gałęzie.


Dzięki temu mam rozchodniki raczej w dobrej kondycji ,mam również Matronę ale strasznie "skrzywioną" ciągnęła do słońca ,wymaga przesadzenia.
Rozchodniki te są ozdoba ogrodu aż do wiosny Iwonko.
Zasychają ale tworzą zimową dekorację szczególnie jak leży wokół śnieg.
Dobrą kompozycję daje posadzenie go w towarzystwie dużych traw jak rosplenica czy turzyca,wydmuchrzyca .
Ślicznie to wygląda ,szczególnie jak kwitną trawy ale wymaga miejsca i czasu na rozrośniecie się
zarówno rozchodnika jak i trawy.
Wiosną wyłamuje się uschnięte badyle a od ziemi już nawet zimą wybijają nowe pędy,zobaczysz je z pewnością.Teraz rozchodnik jest jesienna ozdobą zwabiająca jeszcze motyle i pszczoły.
Poszukam gdzieś na początku wątku zdjęcia wiosennego ,bezlistnego orzecha tam najdokładniej widać spuszczające się w dół jego gałęzie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Krysiu posadziłam dziś Limelight......... i trzy inne
Jakieś róże też pewnie wkopię.
Pytasz, czy u mnie będą rosły żarnowce - mam żółte, takie też rosną w okolicznych lasach,
więc chyba są odporne na nasze zimy, innych odmian nie próbowałam. Bukszpan mam rozmnożony ze stroika wielkanocnego,
jest tu kilka lat, nie obmarzał, w tym roku przesadzałam, mam nadzieję, że to mu nie zaszkodzi.
Ostrokrzewy, skimie, czy zimozielony berberys to pewnie bez okrycia nie przetrwają.
Jeśli chcę ożywić ogród zimą to nie mogę sadzić krzewów, które potem opatulę, prawda?
Pozostają poczciwe iglaki, żywotniki, to raczej ze wschodnich, bo zachodnie po jednej zimie mogą być brązowe.
Będę dosadzać zimozielone, bo pod tym kątem trochę zaniedbałam ogród.
Teraz mam naprawdę kolorowo, ale mam świadomość, że kres tego bliski
Twój ogród Krysiu na innym etapie, wygładzasz, zbierasz klejnociki do kolekcji

Jakieś róże też pewnie wkopię.

Pytasz, czy u mnie będą rosły żarnowce - mam żółte, takie też rosną w okolicznych lasach,
więc chyba są odporne na nasze zimy, innych odmian nie próbowałam. Bukszpan mam rozmnożony ze stroika wielkanocnego,
jest tu kilka lat, nie obmarzał, w tym roku przesadzałam, mam nadzieję, że to mu nie zaszkodzi.
Ostrokrzewy, skimie, czy zimozielony berberys to pewnie bez okrycia nie przetrwają.
Jeśli chcę ożywić ogród zimą to nie mogę sadzić krzewów, które potem opatulę, prawda?
Pozostają poczciwe iglaki, żywotniki, to raczej ze wschodnich, bo zachodnie po jednej zimie mogą być brązowe.
Będę dosadzać zimozielone, bo pod tym kątem trochę zaniedbałam ogród.
Teraz mam naprawdę kolorowo, ale mam świadomość, że kres tego bliski
Twój ogród Krysiu na innym etapie, wygładzasz, zbierasz klejnociki do kolekcji

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
No tak Elu,opatulanie to widok niezbyt ładny ale czasem jest to konieczność i jeszcze jak ciekawie się to zrobi to również może to być dekoracja.
U Ciebie materiału na zimowe okrycia raczej nie brak tylko przypuszczam,że przeszkodą jak prawie wszędzie może być czas... dziś mamy go tak mało dla domu,rodziny...gonimy i gonimy.
Ale zrobienie ciekawego okrycia z maty słomianej czy nałożenie na owiniętą papierem czy włókniną roślinę osłony z maty wiklinowej może być ciekawą ozdoba ogrodu.
Potem można powkładać poskręcane gałązki wierzby czy leszczyny,powiesić gwiazdki,lampki czy ucięte gałązki z owocami np.ognika... Przyciągnie to ptaki... no można wiele i chochoły wcale nie muszą straszyć.
Niedzielny poranek ,słoneczny,bardzo miły

U Ciebie materiału na zimowe okrycia raczej nie brak tylko przypuszczam,że przeszkodą jak prawie wszędzie może być czas... dziś mamy go tak mało dla domu,rodziny...gonimy i gonimy.
Ale zrobienie ciekawego okrycia z maty słomianej czy nałożenie na owiniętą papierem czy włókniną roślinę osłony z maty wiklinowej może być ciekawą ozdoba ogrodu.
Potem można powkładać poskręcane gałązki wierzby czy leszczyny,powiesić gwiazdki,lampki czy ucięte gałązki z owocami np.ognika... Przyciągnie to ptaki... no można wiele i chochoły wcale nie muszą straszyć.


Niedzielny poranek ,słoneczny,bardzo miły


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Gieniu mam taki sam problem.
Mam 4 różne odmiany datur a kwitnie tylko ta jedna.
Tylko ona urosła tego lata do takich rozmiarów a pozostałe???? Lepiej nie mówić!
Przecież identycznie z nimi postępuję,stoją blisko siebie a mino to mam takie "sukcesy" jakie mam.
Jeszcze jedna próbuje pokazać kwiaty,nawet nie wiem jakiego koloru będą ,
może juz jutro...zobaczymy.
Ale kwitnie mnóstwo innych kwiatów więc przeboleję w tym roku pozostałe burgmansie...



A to mój najnowszy nabytek w towarzystwie bratków :P

Agrostis stolonifera


Mam 4 różne odmiany datur a kwitnie tylko ta jedna.
Tylko ona urosła tego lata do takich rozmiarów a pozostałe???? Lepiej nie mówić!
Przecież identycznie z nimi postępuję,stoją blisko siebie a mino to mam takie "sukcesy" jakie mam.

Jeszcze jedna próbuje pokazać kwiaty,nawet nie wiem jakiego koloru będą ,
może juz jutro...zobaczymy.

Ale kwitnie mnóstwo innych kwiatów więc przeboleję w tym roku pozostałe burgmansie...



A to mój najnowszy nabytek w towarzystwie bratków :P

Agrostis stolonifera