Majeczko, sadzonki trójsklepki kupiłam w kwietniu, posadziłam w półcieniu koło host i...właśnie zakwitły. Też mnie zdziwiło, ze tak wcześnie, bo miałam kiedyś fioletową, to kwitła w sierpniu.
Joluś, Alu, w tym roku to moje pierwsze doświadczenia z kobeami. Trochę się bałam, bo czytałam, że są bardzo kapryśne. Ale chyba mam do nich szczęście, bo prawie wszystkie nasionka mi wykiełkowały, a teraz rosną - i w donicy, i w gruncie -jak szalone. Niektóre sadzonki mają po trzy metry wysokości. Będę je sukcesywnie, w miarę kwitnienia pokazywać.
Ewo, dzięki za wizyte i miłe słowa. Hortensje dopiero zaczynają swój spektakl...
Moniko, fajnie, że już wróciłaś, bo stęskniliśmy się za Tobą...
Aniu, jeśli się nie mylę, to trójsklepka należy do rodziny storczykowatych, ale pewnie osoby biegłe w biologii mnie poprawią. Kwiatuszek ma malutki, ale bardzo ciekawy i taki...egzotyczny.
A dzisiaj pokażę kwitnącą na ładny ciemnoróżowy kolor tawułę japońską.
