Jak to z moim ogrodem było...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-U-ie
---
Posty: 2772
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Hwhe ale postępy w ogrodzie wielkie.
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

A to mała kombinatorka, myśli sobie " oby tylko mama nie zauważyła", ale mama i tak musi widzieć wszystko.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Ale mam zastój... dosłownie we wszystkim, codziennie obiecuję sobie popracować w ogrodzie, ale czasu nie mam :(
A tam tyle pracy. A wiecie najlepsze jest to, że jak patrzę na zdjęcia z pierwszej strony mojego wątku, to jakoś ten skalniak bardzo mi sie podobał na początku, potem wszystko zarosło, kamienie sie "pochowały"... o jej, teraz jest zupełnie inaczej a ja ciagle niezadowolona.
Dzis byłam na targowisku, nic niestety ogrodowego nie kupiłam :(
Ale za to jakie były chryzantemy na 1 listopad... normalnie piękne kolorowe łany, które ciagneły sie metrami jeden obok drugiego... coś pięknego. Niestety, zaden ze sprzedawców nie obiecywał, że którykolwiek okaz przeżyje zimę w ogrodzie. Gdyby tak było zostawiłabym kupę kasy za te piękne kwaity. Ogromniasta doniczka za 10 zł, kolorów do wyboru...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolko ale Ty zachłanna się zrobiłaś. :;230
Mało Ci jeszcze chryzantem, przecież tyle nasadziłaś. :D
Za rok będziesz narzekała, że Ci wszystko zarosło.
Dzień się skurczył, dlaczego brak czasu.
Ja też jeszcze w sobotę będę dosadzała ostatki na wsi. ;:196 :wit
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Ogromniaste chryzantemy za dychę :shock: ...ojjjj za taką cenę to ja bym się skusiła nawt na takie nie zimujące...U nas są o wiele droższe :?
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolu powoli nie zdążysz teraz to skończysz na wiosnę. Nawet przemrożony pędy łatwiej usunąć.
Prace polowe może macie już ukończone.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Marylko, Grażynko, Zosiu-dziękuję za odwiedzinki u mnie.

Tak się jakoś "porobiło"... dzień krótszy, pracy ciągle dużo- i w domu i w ogrodzie, o dzieciach nie wspomnę :wink:

Takie widoki:

Obrazek

Obrazek

Ostatnio myślałam, ze ta chryzantemka mi przemarzła, ale nie...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolu widoczki jesienne śliczne.....a ta chryzantemka cudo.....przepiękna zwięzła, gęsta, idealna ;:138
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Dziękuję Aguś :) i pomyśleć, że ta chryzantema to właśnie taka "pierwszolistopadowa", przezimowana pierwszego roku w piwnicy, na wiosnę do ogrodu i tak od jakiś 4 lat zdobi corocznie mój ogród. Nigdy nie okrywana, co roku pięknie kwitnie :) To jej kwiaty w zblizeniu :)

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Ładna ta chryzantema, widoki też.
Tylko szarłat troszkę ucierpiał. :D
Mariolko jeszcze troszkę i odpoczniesz. ;:196 :wit
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolku, piękne chryzantemki pokazujesz ;:63
Lubię zółte.Mam kupioną właśnie żółtą, stoi przed domem, spróbuje przezimować ją w piwnicy. :D
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolu, czy tą chryzantemę /żółtą/ przycinasz w czasie wegetacji? Widzę, że skalniak odzyskał przestrzeń.
Zbierasz nasionka szarłatu?
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Marylu- większą część roku spędzam w ogrodzie, a zimą wciąż wynajduję nowe prace w domu- i tak w kółko.

Helenko, Zosiu tak jak pisałam wyżej chryzantema jakiś czas temu była kupiona na grób, później gdy mróz zwazył kwaity doniczke zabrałam do piwnicy, a wiosną wysadziłam do ogrodu. Nigdy jej nie okrywałam, nie przycinałam. co roku jest większa i piękniejsza. W zasadzie na ta chwilę to najładniejsza "kopeczka" w moim ogrodzie.

Nasion szarłatu nie zbieram, na wiosnę wyłazi wszędzie gdzie to możliwe, a ja tępię jak chwast, zostawiam co najwyżej 1-2 sztuki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolu twoja chryzantemka dała mi nadzieję, ze może i moje uda się przechować......jest przepiękna. Ja swoje też na pierwszą zimę wyniosę do piwnicy, jeśli przetrwają to wiosna wysadzę do ogrodu :D
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolka też mam taką żółtą chryzantemkę i podobnie jak Twoja to była taka listopadowa niby nie zimująca...Ale miałam ich kilka i częśc posadziłam do gruntu...przezimowały bez problemu.Myślę że najlepiej samemu poeksperymentowac żeby się przekonac jak to z tą odpornością niektórych chryzantem jest...Wiem na pewno że te o wielkich kwiatach,igiełkowe i "margerytkopodobne" o różnobarwnych płatkach w gruncie nie dadzą rady...sprawdzałam kilkakrotnie.Wiadomo że nie mogę powiedziec że wszystkie,to tylko spostrzeżenie na podstawie tych które sadziłam.
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”