Nigdy nie była na Śląsku ,ale teraz może kiedyś skorzystam z zaproszenia jakiejś miłej Ślązaczki i będę mogła spróbować potraw Śląskich



Wrocław to chyba nie Śląsk ?
... no popatrz, a moi rodzice pochodzili ze Lwowa i też był barszcz z uszkami, dokładnie takimi samymi uszkami jak u Ciebie, czyli grzybki, cebulka i całość dokładnie przesmażona na masełkutadeo pisze:Aniu.Regionalna kuchnia może być ok,ale pierogi z kapustą z grzybami i uszka z grzybami oraz barszcz nie mają absolutnie nic wspólnego z kuchnią śląską.Moja żona nie jest rodowitą Ślązaczką,lecz korzeniami z Krakowa.Urodziła sie na Śląsku i wyszła za Ślązaka.