Niestety wiosna chwilowo się skończyła. Od wczoraj pada deszcz i jest taki wiatr, że "głowę urywa". Według prognoz jeszcze przez tydzień ma być tak zimno, a nawet gorzej. Później czeka nas ciepełko! Oby...!!!
Chciałam pokazać Wam moje "domowe przedszkole":



To tylko część, która została na korytarzu pod drzwiami. Reszta wywędrowała do piwnicy, bo tam trochę chłodniej. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby założyć tym badylkom jakieś woreczki na głowy - by ułatwić im ukorzenianie się...
Skimia po zimie wygląda całkiem dobrze, a pieris ma sporo pąków - może zaszczyci mnie w tym roku kwiatami...


A na koniec mała zagadka - co to są za kwiatki?
