Ogród -mój azyl cz.1

[x-ja]

Jolu piękne fotki , kalafiorek jak marzenie , ja zrezygnowałam i nie sadzę bo zawsze było w nim zatrzęsienie robaczków .

[Lady-r]

Kalafiorki trzeba nawadniać i niestety pryskać

[JolantaG]

Wszystkie warzywka są z mojego ogródka .Każdego roku sieję prawie wszystkie warzywka .Niektórzy twierdzą ,że to się nie opłaci ,ale przynajmniej wiem co jem .Kalafiorki pryskam bardzo słoną wodą ,nie ma robaczków ,a wody do podlewania u mnie nie brakuje ,bo mam staw.

[iga23]

A mnie się najbardziej groszek podobał.

[x-ja]

Wszystkie warzywka są z mojego ogródka .Każdego roku sieję prawie wszystkie warzywka .Niektórzy twierdzą ,że to się nie opłaci ,ale przynajmniej wiem co jem .Kalafiorki pryskam bardzo słoną wodą ,nie ma robaczków ,a wody do podlewania u mnie nie brakuje ,bo mam staw.

Jolu może i ja spróbuję z tą słoną wodą , można prosić o proporcje ?

[JolantaG]

Nie robię tych oprysków według jakiś proporcji .Po prostu mniej więcej garść soli na pół litra wody.

[chatte]

Pierwszy raz słyszę o "słonych opryskach"! Jolu, czy to tylko na kalafior stosujesz?
Czy to przeciw robalom?
Warzywka masz piękne, zdrowe! Aż ślinka cieknie
Lilijka wcale nie taka skromna! Zjakiej grupy ona jest? Czy to azjatycka?
No i lędźwian. Chyba już go u Ciebie widziałam... albo u kogoś innego. Wygląda całkiem jak groszek pachnący, tylko więcej kwiatów ma Czy ma tak wiotkie łodygi jak groszek?
Do jakiej rosnie wysokości i czy ma duze wymagania wodno-glebowe?

[Aska]

Taki oprysk nie zasoli gleby?

[JolantaG]

Słony oprysk stosuję też na wszystkie kapustne .
Lilia ,nie wiem co to za jedna ,bo sadziłam zupełnie [a raczej kupowałam ]inną .
Lędżwian ,często jest mylony z groszkiem .Rośnie dość wysoki ,około 2m .Nie pachnie,ale prezentuje się ślicznie .Nie jest taki wiotki jak groszek .Wymagań nie ma jakiś specjalnych .Rośnie od wielu lat w tym samym miejscu i zawsze jest piękny .Musi mieć się po czym piąć .

[paulinka09]

Witaj.Zwiedziłam Twój ogród,pięknie jest u Ciebie.Bardzo spodobała mi się ta czerwona róża pnąca.Znasz może jej nazwę?Pozdrawiam cieplutko.

[Grandiflora]

Wszystkie warzywka są z mojego ogródka .Każdego roku sieję prawie wszystkie warzywka .Niektórzy twierdzą ,że to się nie opłaci ,ale przynajmniej wiem co jem .Kalafiorki pryskam bardzo słoną wodą ,nie ma robaczków ,a wody do podlewania u mnie nie brakuje ,bo mam staw.

Jolanto ,warzywa masz bardzo dorodne ,aż sie śmieją do mnie,ale o pryskaniu słoną wodą jeszcze nigdy nie słyszałam ,czy stosujesz tylko do kalafiorów ? ile soli rozpuszczasz w wodzie ?

[Grandiflora]

aha ! no i jak często robisz te opryski

[JolantaG]

Witaj.Zwiedziłam Twój ogród,pięknie jest u Ciebie.Bardzo spodobała mi się ta czerwona róża pnąca.Znasz może jej nazwę?Pozdrawiam cieplutko.

Niestety nie znam nazwy tej róży ,ani żadnej innej którą mam .
Swoje roślinki kupuję w sklepie ,albo na targowisku ,a tam nie podawają nazw ,bo też ich nie znają .Mieszkam w małej miejscowości ,a dla mnie najważniejsze do tej pory było ,czy to co kupuję jet ładne ,a nie jak się nazywa .
Przykro mi ,ale w tej sprawie nie pomogę .

[JolantaG]

LUCYNKO ,pisałam już wcześniej o tych opryskach .Tak na oko garśc soli w pół litra wody .Stosuje na wszystkie kapustne .
Zaczynam ,gdy mają po 3,4 listka i dalej w zależności od potrzeb ,gdy widzę ,jakąś dziurkę na listku ,albo kapustka wygląda na jakąś podejrzaną .Tak na oko 1 raz na tydzień ,lub 2 tygodnie ,albo nawet rzadziej,w zależności od potrzeb .

[Gabriela]

Wszystkie warzywka są z mojego ogródka .Każdego roku sieję prawie wszystkie warzywka .Niektórzy twierdzą ,że to się nie opłaci ,ale przynajmniej wiem co jem .Kalafiorki pryskam bardzo słoną wodą ,nie ma robaczków ,a wody do podlewania u mnie nie brakuje ,bo mam staw.

Jolu, teraz gdy napisałaś o soli, przypomniało mi się, że teść też robił takie "kąpiele solne"kapustom.
Tylko nie wiem czy gleba za bardzo się nie zasoli...