Ogródek Marty cz.1

[EwkaEs]

[x-ja]

Kwiaty obsypane śniegiem wyglądają niesamowicie , a alejka z ławką bajecznie .
Nawet Konstantego zaintrygował puszek spadający z nieba , gdyby okno było otwarte może próbował by łapać płatki śniegu , albo by dał drapaka w cieplejsze i bezpieczniejsze miejsce

[Aska]

Wiesz Marta, tak sobie myślałam o tym, co napisałaś, o powolnym niszczeniu zabytków. U mnie jest dworek z początku XXw. i pochodzące z tych samych lat zabudowania dworskie, w tym unikatowa stodoła najazdowa. Jak widzę, jak to wszystko trafia sz...g to mi serce pęka.

[hanka55]

ŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚwietna fota, Martuś!
Pies Baskervillów.

[HalinaK]

Witaj Droga Martuniu

Owoce ognika już przeschły. W poniedziałek będę chciała wysłać Ci nasionka. Napisz proszę, czy spakować każde z osobna (pomarańczowe, koralowe), czy wymieszać razem.

[ZosiaM]

Witaj kochana Martyniu miło u ciebie ,frecia z kotem doskonale się dogadują bardzo lubią razem się bawić a jak się zaczepiają ,szkoda że to nie umiem uchwycić na fotke bo kiedy chce pstryknąc to już ich nie mam,miłej niedzieli

[EwkaEs]

Kwiaty obsypane śniegiem wyglądają niesamowicie , a alejka z ławką bajecznie .
Nawet Konstantego zaintrygował puszek spadający z nieba , gdyby okno było otwarte może próbował by łapać płatki śniegu , albo by dał drapaka w cieplejsze i bezpieczniejsze miejsce

Tija-ta alejka to Planty czyli ogród w miejscu dawnych murów miejskich-dokładnie między kolegiatą św. Anny a Uniwersytetem Jagiellońskim.
Konstanty jest syberyjski, ma futra kilkuwarstwowe z podszerstkiem i nie przemaka.Ma uszy całe zarośnięte,a futro nawet między opuszkami łap,najcieplejsze oczywiście portki.Niejeden raz siedział na zewnętrznym parapecie na śniegu,oglądał sobie ptaki, a potem otrzepywal się ze śniegu i był suchutki.Kiedyś na klonie po drugiej stronie ulicy mieliśmy sowę pójdźkę.Wichura drzewo złamała i jest teraz dużo niższe i rzadkie,a przebudowa Biura Projektów Służby Zdrowia na ekskluzywny apartamentowiec też naprzeciw spowodowała,ze ptaki się wyniosły.

[x-ja]

Na te zimowe dni chciała bym mieć futro jak Konstanty ,lepsze od kurtki puchowej - cieplutkie i suchutkie .

Szkoda tego drzewa i sowy i ptaszków .

[Kocina]

Ewa - moja kotka też gapi się przez okno na śnieg Jakby nie wiedziała co jest grane.. Ale nie daj Boże wsadzic łapę w śnieg! Afera gotowa Otrzepywanie tej łapy, wylizywanie, żalenie się, że mokre i zimne..

Hania - Pies Baskervillów zobaczył śnieg i oszalał. Takiej gonitwy dawno nie widziałam Dorosły pies a głuuupi Nie ma dość nawet w TAKĄ pogodę:

kiedy fafle już dawno obrośnięte mrozem.

Halinko - ogniki wolałabym osobno pakowane. Ogrrromie Ci dziękuję

Dziś znowu śnieg i mróz:


Zobaczcie jakiego mam bociana na czerwonej nodze w ogródku przed domem Noga piennej opatulona w rurke ocieplającą, a były tylko czerwone. Zimą też będzie kolorowo


Hortensje w agrowłókninie wygladaja jak białe duchy na śniegu - zdjęcia nie mam, bo noc mnie zastała.

Przejrzałam raz jeszcze cały swój wątek pod kątem merytoryczności i co racja to racja - nawet najciekawsze wycieczki nie kwalifikują się do działu "Mój piękny ogród". Dlatego zaraz zakładam wątek w off topic, w stopce podam linka. Dziś wstawię Smoleń - piękny, ciepły i fotografowany latem. Ewa - tam będziemy dodawać miejsca ładne i ciekawe, ok? A do ogrodu wrócimy wiosną - mam nadzieję że nornice nie wyżrą cebul, mrozy nie wykończą róż, powojników i hortensji, a krety nie zryją trawnika doszczętnie Jeśli nie, będę miała mnóstwo do pokazywania No i mam nadzieję że wyhoduję własne ogniki z nasionek od Halinki ;:26

Ściskam Was wszystkie mocno, pięknie dziękując za wizytę

[hektores]

no Marciu widze ze podobnie jak ja akcja "pierwszy śnieg"
fajny ten pomysł z ociepleniem na rurkę czemu nie wpadłem na to

[rivendel]

A pęcherznicę ocieplać??? Łysa jest jak kolano

[Aska]

Ja tam nie owijałam ani pęcherznicy ani tawuł - podobno jedne z najodporniejszych krzaczorów.

[HalinaK]

fajny ten pomysł z ociepleniem na rurkę czemu nie wpadłem na to

Hektoresie, pomyślałam to samo ;-)
Martuniu, bardzo fajny pomysł z tym ocieplaniem rurką ocieplającą. Tanie, szybkie, wygodne nooo i skuteczne ocieplenie
Pozwolisz, że odmałpuję od Ciebie ten sposób zabezpieczania przed zimą naszych skarbów ogrodowych ;-)
Nasionka ogników wyślę tak jak chcesz, spakuje każdy kolor osobno

[Kocina]

Pęcherznicy nie mam, nie wiem

Tawułkę za to mam kilkuletnią i ona świetnie sobie radzi. To stary krzew, zahartowany, ale młodziutki egzemplarz padł mi w zeszłym roku, chociaż zimy prawie w ogóle nie było. Nie jestem pewna czy to przez chłody, ale wiosną już nie odbiła. Mogło ją coś podeżreć

Jeśli chodzi o patulenie róż, to hanka55 jest tutaj geniuszem - odgapiłam od niej, mam nadzieję że za przyzwoleniem ;)

Halinko - jeszcze raz dziękuję Dam znać jak przyjdą. Czy nasiona ognika do kiełkowania wymagają przemrożenia zimą??

Hektores - ja to wiesz... jak z drogowcami.. Zima zaskoczyła, jak co roku

[HalinaK]

Martuniu, nie mam pojęcia czy nasionka ognika wymagają przemrożenia zimą Trzeba by popytać specjalistów.
Ja jesienią zebrałam owoce ognika, potem posiedziały w domu aż się wysuszyły ( to zrobiłam do tej pory z nasionkami dla Ciebie), a potem, od razu,włożyłam do gruntu, za krzaczkiem od strony północnej, zaznaczyłam patyczkami bambusa iiiii to wszystko Nie pamiętam już dokładnie czy wzeszły w następnym roku, czy jeszcze następnym.
Martuniu, ogniki bardzo szybko rosną. W trzecim roku zrobił się z niego duży, dojrzały krzew