W ogrodzie Doroty cz. 11
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Ten niebieski to chyba żmijowiec, też o niego ostatnio pytałam, bo to sądzą na terenach miejskich teraz i mi się spodobał.
Obłęd z tym deszczem ale już jest ładniej na szczęście
Obłęd z tym deszczem ale już jest ładniej na szczęście
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Dorotko, nareszcie i Ty jesteś zadowolona z opadów, chociaż na Twoich piaskach mokra ziemia pewnie długo się nie utrzyma, ale póki co ogród na tym korzysta i pięknieje z dnia na dzień.
Te ciemne margerytki masz cudowne, miałam jasne, ale szczerze mówiąc jakoś ich nie widzę
Ciekawe, czy gdzieś mi się zapodziały, czy jeszcze tylko nie skupiłam na nich wzroku? U mnie sucho i ciepło już drugi dzień, nawet noc była przyzwoita. Mam życzenie, żeby jutro też tak było, bo nareszcie po tygodniu nieobecności mam zamiar pojechać na działkę. Czy ten daszek nad pomidorami to musi być mocno szeroki? Mogę zrobić tylko taki na szerokość rabatki, bo tak mam poprowadzone rusztowanie do podwiązywania krzaków. Tylko czy to wystarczy?
Ta roślinka od Lucynki mi przypomina przetacznik, taki niski. Miałam kiedyś podobny, ale chyba go w końcu jakimś cudem wypieliłam. Ale autorytetem będzie tutaj głos Lucynki
Te ciemne margerytki masz cudowne, miałam jasne, ale szczerze mówiąc jakoś ich nie widzę

Ta roślinka od Lucynki mi przypomina przetacznik, taki niski. Miałam kiedyś podobny, ale chyba go w końcu jakimś cudem wypieliłam. Ale autorytetem będzie tutaj głos Lucynki

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Dorotko, ta roślina to przetacznik pagórkowaty.
Rzeczywiście sprawdza się to, co zawsze mówiłaś o swoim ogrodzie.
On jest naprawdę urokliwy w wiosennej szacie,
ale pamiętam go też w letnich sukienkach i wcale nie było gorzej, nawet mimo suszy.
Moje irysy syberyjskie dopiero zaczynają, a Twoje już w pełni rozkwitu.
Rododendrony cudne!
Wszystkie kosaćce robią wrażenie,
to chociaż sobie pooglądam u Ciebie.
Czy te bladoróżowe goździki pachną goździkami?
Dobrego tygodnia.
Rzeczywiście sprawdza się to, co zawsze mówiłaś o swoim ogrodzie.




Moje irysy syberyjskie dopiero zaczynają, a Twoje już w pełni rozkwitu.



Wszystkie kosaćce robią wrażenie,

Czy te bladoróżowe goździki pachną goździkami?
Dobrego tygodnia.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Dorotko Ty będziesz dziesiątkować irysy ze względu na kwiaty a ja ze względu na liście, bo kwitów jak na lekarstwo. Nie rozluźnię gleby raz na zawsze a zabawa z przesadzaniem w kółko mnie przestaje bawić.
Czy te czerwone (nie wiem czy to margerytki ) są jednoroczne czy wieloletnie?
Czy te czerwone (nie wiem czy to margerytki ) są jednoroczne czy wieloletnie?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Piękna i bogata kolekcja irysków.
Ja dopiero zaczynam z nimi i ciekawa jestem jak będą u mnie rosły. Kilka zakupionych w ub roku zakwitnie, ale sporo jeszcze nie. Jak myślisz, czy za rok pozostałe tez zakwitną ?
Przepiękne azalie. Jak ja za nimi choruję. Jednak warunki im nie odpowiadają i nic się dochować nie mogę
Ja dopiero zaczynam z nimi i ciekawa jestem jak będą u mnie rosły. Kilka zakupionych w ub roku zakwitnie, ale sporo jeszcze nie. Jak myślisz, czy za rok pozostałe tez zakwitną ?
Przepiękne azalie. Jak ja za nimi choruję. Jednak warunki im nie odpowiadają i nic się dochować nie mogę

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Jestem na chwilkę, od poniedziałku ostro działam w ogrodzie, a jak mam czas to laptop zajęty przez syna. Teraz chwilka przerwy, bo później muszę posadzić chryzantemy jak każdego roku zamawiałam u Zibiego.
Przepraszam teraz Wam nie odpowiem, bardzo mi miło
że tyle osób mnie odwiedziło, postaram się szybko nadrobić wszelkie zaległości. Dla Was szybkie migawki z mojego ogrodu, który po deszczach szaleje w kwitnieniach.











Pozdrawiam serdecznie, do napisania
Przepraszam teraz Wam nie odpowiem, bardzo mi miło














Pozdrawiam serdecznie, do napisania

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Cieszę się bardzo że Irysek Seakist zakwitł





Maki piękne.Pozdrawiam słonecznie

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Ładne masz te iryski, Dorotko!
A u mnie dzisiaj nareszcie cieplutki deszczyk.
Pozdrawiam cieplutko i dobrego weekendu życząc, buziaki ślę.



A u mnie dzisiaj nareszcie cieplutki deszczyk.


Pozdrawiam cieplutko i dobrego weekendu życząc, buziaki ślę.


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
No właśnie pogoda w tym roku jakaś taka nie majowa, zimno, bo, że pada to akurat dobrze, roślinkom widać deszcz się podoba 

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Dorotko, irysy piękne, ale te maki po prostu urocze
chociaż Ty masz ich dość
Azalie cieszą kolorem i zapachem. Ciekawi mnie jak radzą sobie zimowity pod azaliami, kiedy latem one potrzebują spoczynku, a azalie wody?
Piękne przymiotno, już wiem gdzie mi się spodobało tak, że musiałam je mieć
Rabata hostowo-foksikowa pod jabłonką, bardzo ładna
A co wiosną pomiędzy hostami? Krokusy?
Miłego odpoczynku na ławeczce


Piękne przymiotno, już wiem gdzie mi się spodobało tak, że musiałam je mieć

Rabata hostowo-foksikowa pod jabłonką, bardzo ładna

Miłego odpoczynku na ławeczce

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Dorotko, wspaniała kolekcja irysów
Twój wiosenny, pełen kolorów ogród po prostu zachwyca. Orliki pięknie się pomiksowały. One chyba lubią piaszczyste gleby, bo i u mnie im dobrze. Też musiałam je mocno ograniczyć, bo chciały zawładnąć całą, podwyższoną rabatą.
Miło było obejrzeć Twój ogród w szerszej perspektywie. Wszystko takie zadbane i wypielęgnowane
U mnie pomimo opadów nadal sucho. Tylko chwastom dobrze, bo wilgotno po wierzchu i to one najwięcej korzystają.

Miło było obejrzeć Twój ogród w szerszej perspektywie. Wszystko takie zadbane i wypielęgnowane

U mnie pomimo opadów nadal sucho. Tylko chwastom dobrze, bo wilgotno po wierzchu i to one najwięcej korzystają.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Dobrze, że dzisiejsza pogoda nie pozwala na prace w ogrodzie. Dzięki temu mam czas na zaległości forumowe
Ostatni tydzień bardzo pracowity, plewiłam w sobotę zakończyłam. Tak się cieszyłam jednak moja radość długo nie trwała, jak skierowałam swój wzrok na rabatkę, którą jako pierwszą plewiłam
doznałam szoku. Chwasty rosną, najgorsze młode siewki gwiazdnicy. Myślałam, że skoszona rozrzucona między roślinkami trawa zagłuszy nasionka, małe siewki. Jak się myliłam
one mają taką moc, wszystkiemu dadzą radę, rosną jak szalone. Gdybym siedziała cały czas w ogrodzie to chwastów nie przegonię, są sprytniejsze.
Mam wszędzie plagi mszyc, róże okrywowe najbardziej zaatakowane, nie odpuściły też warzywkom, trzeba będzie zaaplikować chemię i chyba na jednym razie się nie zakończy.
Deszczyk pięknie ogród nam podlewał cały zeszły tydzień, wszystko rośnie jak na drożdżach.
Krysiu irys jest piękny, dziękuję Ci za niego. Ty mieszkasz w ciut zimniejszym rejonie to wszystkie kwitnienia opóźnione. Moje azalie już zrzucają kwiaty, a Ty nadal na nie czekasz.
Ogród bardzo lubię mieć uporządkowany, wyplewiony, nie zawsze mi się to udaje chwasty są ode mnie sprytniejsze, szybsze
Lucynko widzisz iryski się podobają, może się skusisz. Jedną rabatkę irysową będę zmniejszać, już dwie chętne na sadzonki mam, możesz być kolejna
Deszczyk nam fajnie ostatnio podlewał, ziemia super nasączona. Dzisiaj delikatnie mży, a ja się cieszę
Iwonko maj nam bardzo wlazł za skórę, oby czerwiec był łaskawszy. Jak na razie narzekać nie mogę, najważniejsze są opady, a tego ostatnio mamy pod dostatkiem i to mnie bardzo cieszy.
Marto maki rozszalały się bardzo, a zaczynałam od jednej kępki. Siewek mam sporo, ileż ja ich wyrzucam, zawsze mi jakaś umknie i zostanie. Tak bardzo mi się one podobają, a chyba jeszcze bardziej pszczółkom, przylatuje ich sporo, przy makach słychać głośne brzęczenie.
Zimowity nie narzekają, rosną jak zwariowane, nawet podlewanie im nie szkodzi. Jak chcesz cebulki to Ci wykopię i podeślę.
Przymiotno też bardzo lubię, kolor kwiatów śliczny, mam w trzech miejscach posadzone. Jeszcze mam inna odmianę wyższą, ale ta tak fajnie się nie rozrasta.
Rabatka pod jabłonką powstała jako pierwsza, to moje dziecko na nowym miejscu
Wczesną wiosną kwitnie tam sporo krokusów, później na obrzeżach floksy szydlaste w lawendowym kolorze.
Ta ławeczka służy praktycznie jako ozdoba, od razu po zakupie deska się nadłamała, mąż wzmocnił, jednak nakazał mi siadać bardzo ostrożnie jedynie na brzegach. Takie dziadostwo sprzedają dla anorektyków
Jest z nami już kilka lat, muszę wszystkich uprzedzać przed odpoczynkiem na niej.
Doroto to irysy pospoliciaki stare odmiany z babcinego ogródka, ale ja je bardzo lubię.
Dziękuję za pochwałę ogrodu
Są kwiaty, które na naszej marnej glebie dają radę dlatego one zostają i super rosną na piaskach. Na początku chciałam mieć wiele nowości, kupowałam, roślinki nauczyły mnie pokory, nie wszystkie chciały rosnąć, po zimach wiele wypadało. Szkoda kasy wydawać, zostają te najmocniejsze.
Muszę powoli kończyć, wkleję szybko zdjęcia. Jadę z mężem do Bielska, oby się wszystko udało.













Mam wszędzie plagi mszyc, róże okrywowe najbardziej zaatakowane, nie odpuściły też warzywkom, trzeba będzie zaaplikować chemię i chyba na jednym razie się nie zakończy.
Deszczyk pięknie ogród nam podlewał cały zeszły tydzień, wszystko rośnie jak na drożdżach.
Krysiu irys jest piękny, dziękuję Ci za niego. Ty mieszkasz w ciut zimniejszym rejonie to wszystkie kwitnienia opóźnione. Moje azalie już zrzucają kwiaty, a Ty nadal na nie czekasz.
Ogród bardzo lubię mieć uporządkowany, wyplewiony, nie zawsze mi się to udaje chwasty są ode mnie sprytniejsze, szybsze

Lucynko widzisz iryski się podobają, może się skusisz. Jedną rabatkę irysową będę zmniejszać, już dwie chętne na sadzonki mam, możesz być kolejna

Deszczyk nam fajnie ostatnio podlewał, ziemia super nasączona. Dzisiaj delikatnie mży, a ja się cieszę

Iwonko maj nam bardzo wlazł za skórę, oby czerwiec był łaskawszy. Jak na razie narzekać nie mogę, najważniejsze są opady, a tego ostatnio mamy pod dostatkiem i to mnie bardzo cieszy.
Marto maki rozszalały się bardzo, a zaczynałam od jednej kępki. Siewek mam sporo, ileż ja ich wyrzucam, zawsze mi jakaś umknie i zostanie. Tak bardzo mi się one podobają, a chyba jeszcze bardziej pszczółkom, przylatuje ich sporo, przy makach słychać głośne brzęczenie.
Zimowity nie narzekają, rosną jak zwariowane, nawet podlewanie im nie szkodzi. Jak chcesz cebulki to Ci wykopię i podeślę.
Przymiotno też bardzo lubię, kolor kwiatów śliczny, mam w trzech miejscach posadzone. Jeszcze mam inna odmianę wyższą, ale ta tak fajnie się nie rozrasta.
Rabatka pod jabłonką powstała jako pierwsza, to moje dziecko na nowym miejscu

Ta ławeczka służy praktycznie jako ozdoba, od razu po zakupie deska się nadłamała, mąż wzmocnił, jednak nakazał mi siadać bardzo ostrożnie jedynie na brzegach. Takie dziadostwo sprzedają dla anorektyków

Doroto to irysy pospoliciaki stare odmiany z babcinego ogródka, ale ja je bardzo lubię.
Dziękuję za pochwałę ogrodu

Muszę powoli kończyć, wkleję szybko zdjęcia. Jadę z mężem do Bielska, oby się wszystko udało.













- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Podziwiam Dorotko ilość i koloryty iryskowe
No i hostowa rabata ładnie się prezentuje ;)
A ta roslinka na ostanim zdjęciu, to ?? Bardzo ladna taka pstra.

No i hostowa rabata ładnie się prezentuje ;)
A ta roslinka na ostanim zdjęciu, to ?? Bardzo ladna taka pstra.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Witaj Dorotko piękny ten Twój ogród i pracy trzeba ogrom by to tak wyglądało ja też mam parę kwiatków



i azalia przez koparkę uszkodzona
Pozdrawiam zagiel



i azalia przez koparkę uszkodzona
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: W ogrodzie Doroty cz. 11
Jeździsz za mną czy jak? Ja do Bielska i Ty też. Jakbyśmy się umowily to by nie wyszło.
Ale w Bielsku paskudnie, sądząc po Twoim optymizmie co do deszczu to u was tak nie pada.
Trzymam kciuki jeśli to wizyta zdrowotna.
Mszyce to w tym roku jakąś plaga. Nie dają żyć.
Jak się nazywa różowy kwiatuszki podobny do niezapominajki? Też to mam. Bardzo ładne.
A to cudo w plamy to żywokost?
Ale w Bielsku paskudnie, sądząc po Twoim optymizmie co do deszczu to u was tak nie pada.
Trzymam kciuki jeśli to wizyta zdrowotna.
Mszyce to w tym roku jakąś plaga. Nie dają żyć.
Jak się nazywa różowy kwiatuszki podobny do niezapominajki? Też to mam. Bardzo ładne.
A to cudo w plamy to żywokost?