Witajcie Kochani
Jak zwykle czas goni, człowiek na nic czasu nie ma

weekend ledwie się zaczyna i zaraz się kończy

Postaram się troszkę nadgonić zaległości ale nie wiem czy mi się uda.
Miesiąc skończył się dla mnie bardzo miło, ponieważ wygrałem konkurs na naszym forum i otrzymałem opryskiwacz

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za oddane głosy i Marysi za zgłoszenie mnie do konkursu
Na działce wszystko jakby przystopowało, trochę pokropiło w końcu wczoraj więc rośliny trochę odżyją a i takich upałów już nie ma. Ogóreczki już plonują więc pierwsze zbiory są.
Jeśli chodzi o kwiaty to swoje pięć minut mają teraz lilie i liliowce.
Mam troszkę zdjęć więc na końcu wstawię, żebyście mogli zobaczyć hehe.
Małgosiu[clem3] hehe ja jakoś na razie powstrzymuję się i nic nie kupuję i jakoś mi się udaje, nom grad był straszny, takie wielki dach uszkodził a rośliny jakoś przetrwały na szczęście.
Andrzeju[any57] powojniki są piękne, ale Twoje róże myślę robią dużo większe wrażenie
Aniu[anabuko1] róże o dziwo dają radę, zdrowo rosną oby tak zostało
Jadziu[JAKUCH] tak niestety wydatek kolejny, daszek już zamówiony, oby wytrwał dłużej hihi ja też w swoim życiu pierwszy raz taki wielki grad widziałem na żywo, bramkę muszę poprawić bo nie daje rady i się złamała pod ciężarem przez wiatry.
Stasiu[stasia_ogrod] pogoda się ustabilizowała, deszczyku trochę spadło, więc narzekać nie mogę
ed04dziękuję za miłe słowa.
Bogusiu[bwoj54] na wejściu róże to Aloha i Laguna, razem bardzo fajnie się prezentują. Lilii trochę mam, ogólnie wszystkiego za dużo ale co tam
Olu[Bufo-bufo] rusztowanie przetrwało to najważniejsze.
Ewelino[ewelkacha88] nom pogoda nas nie rozpieszcza, a wydaje mi się, że z roku na rok może być coraz gorzej. Dziękuję za pochwały.
Basiu[apus] ano taki grad, zawsze nam w oczy wieje hehe, te nad wejściem wymagają nowej podpory, bo obecna nie oddaje ich całego piękna.
Marysiu[Maska] dziękuję

(wiesz za co

) hehe aż się zarumieniłem, ale gdzie ja tam król powojników, raczej paź hehe
Soniu[cyma2704] dziękuję za tyle ciepłych słów, staram się jak mogę by roślinki miały się dobrze i cieszyły oko. Co do pogody to mam nadzieję, że już się nie powtórzy taki grad.
Zuziu[Zuzia111] powojniki zasilam tylko raz na wiosnę, nawozem długo działającym i dalej muszą sobie radzić same
Iwonko[iwona0042] roślinki mimo pogody jakoś dały radę na szczęście, ale te upały też im trochę skrzydła podcięły.
Elu[pela11] tak roślinki dały radę to fakt, chyba musimy przywyknąć do takich różnych niespodzianek pogodowych.
Marto[marta64] hehe nom wszystko już się ledwo mieści muszę Ci powiedzieć, ale jakoś wygląda, rabaty jeszcze czekają na zmiany, ale wszystko powoli

Dziękuję z pochwały.
Ehhh zdjęcia będą później bo niestety kom nie chce współpracować... wrrr
