Bazylowo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

Czytam Beaciu ;:196 ,że robisz podsumowanie sezonu mnie się jakoś nie bardzo chce.Zima za oknem nadal tak jak u Ciebie, a nocą wszystko zamarza w dzień ciutek odtaje a potem zas to samo a było już tak fajnie i roślinki było widać .Jednak jeszcze te trochę wytrzymamy do marca.Czytam ,ze tez kupiłaś nasionka no widzisz jak to nawzajem się nakręcamy jednak to jest bardzo pozytywne. Miałam dzisiaj wysiać pomidory jednak nie doszłam do tego etapu z wciąż zajętymi ręcoma . :wink:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Bazylowo

Post »

Beatko nie mam siły czytać wszystkiego, bo chyba kupiłam wirusa od mojego M, ale z wielką przyjemnością oglądam zdjęcia roślin. Masz śliczne liliowce, powojniki, lilie, róże. Poczytam później i może coś więcej napiszę ;:196 Cieszę się że znalazłaś czas na wpisy! Zdrówka i serdecznie pozdrawiam ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

C.D.

Mireczko uwierz mi, że ja też bym nie pomyślała tak o irysach. To wyszło tak trochę zbiegiem okoliczności. Jednak efekt mnie samą mile zaskoczył.
Zawsze jest jakiś bilans zysków i strat. Serce mnie będzie bolało, jak mi clemki wypadną, szczególnie te wielkokwiatowe, bo w zeszłym sezonie narobiły mi apetytu, nie powiem ;:oj ale co ma wisieć, nie utonie więc będę cierpliwie czekać i starać się - ale czy one to docenią ;:131
U nas zimowo, chociaż juz nie tak urokliwie jak przez ostatnie dwa dni. Temperatura w dzień +3, ale wieczorem i w nocy przymarza, więc jak na razie nie ma takiej ciapy.

Byle do wiosny.
Ślę serdeczności ;:168

Chinatown chociaż powiem szczerze, że mam nieco wątpliwości. Na większości zdjęć w necie jest pełna, a u mnie raczej pusta w środku. Piękne kwiaty, koloru ciepłej żółci (jak widać mam coś nie teges z tym kolorem), średnich rozmiarów, za to fantastycznie kwitnie, bo bardzo długo i na całych pędach od dołu do góry. Uwielbiana przez owady, niestety przez ogrodnicę niszczylistkę także. A że ma płatki pojedyncze, czy tam nawet podwójne, to efekt działania tej gadziny jest widoczny bardzo mocno. Ma także zdrowe, lśniące liście, mało podatne na plamistość. Jestem z niej bardzo zadowolona, myślę jednak, że gdybym ją posadziła w lekkim półcieniu to by był jeszcze lepszy efekt kwitnienia.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Ewelinko jak już wspomniałam moja przygoda z włoskimi clemkami już zaczęta. Ale ja mam apetyt jeszcze na kilka innych. Poczekam jednak z tym do wiosny. W liliach drzewiastych się zakochałam, martwię się tylko czy ich co przez zimę nie wyjadło. Ale to się niedługo okaże. Nasionek też mam troche, ale czy ja sobie z tym poradzę. I w tej materii jak widać potrzeba mi dużo czasu :lol:

Pozdrawiam ;:168

A to panna Sympatia
Ładna, zdrowa, jak na razie szału z kwitnieniem nie pokazała, ale wejściową pergolę oplata nomen omen bardzo sympatycznie. W jej nogach rośnie White Prince Charles który swój wdzięk pokazuje nieco później niż główne kwitnienie róży.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lucynko ja też się zakochałam w tych liliach i aż mnie nosi z niecierpliwości co z nich w tym roku będzie. Bo jeszcze dosadziłam i domówiłam kolejne. Pytanie, gdzie ja to wszystko posadzę, a do tego jeszcze posieję, nabiera wręcz znaczenia egzystencjonalnego :;230 Ale tym się będę martwić później.

Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam z całego ;:167

Flammentanz posadzona po przeciwnej stronie wejściowej pergoli, w nogach ma Isago
Nie mogę się przyczepić. A róża jest tak znana, że nie będę się o niej rozpisywać. I sama nie wiem, czy lepiej mniej kwiatów a dłużej jak u Sympatii, czy raz a dobrze jak u Flamki .

Obrazek

Obrazek

Mariuszu jak miło Cię znów gościć. A jakoś mnie tak wzięło na wspomnienia. A skoro wspomniałam powojniki, to jak tu nie wspomnieć o kolejnych osiowych kwiatach na mojej działeczce, czyli liliach i różach. Przecież z pewnością by się poczuły urażone, gdyby się dowiedziały :lol:
Ja też dosadziłam lilii na jesieni, oraz nie wytrzymałam i domówiłam jeszcze - mój Pan M z pewnością wyśle mnie do lekarza i każe nie wracać dopóki nie zapiszę się na jakiś odwyk :;230

Prymulki kupiłam i mam nadzieje, że dotrzymają, bo w zeszłym roku takie piękne, niebieskie niestety zaraz mi padły.
Podziwiam rozwagę w zakupach pod możliwości. Ja to jakaś niepoprawna jestem w tym względzie. Ale może z czasem objawy tej choroby złagodnieją ;:131

Serdeczności :wit

Indigoletta no taka sobie. Zacznę od tego, że źle ją posadziłam. Jest w zbyt intensywnym słońcu, co ewidentnie nie służy jej kwiatom. Tak więc trzeba będzie ją przesadzić. Kolor - hmmm, jak kto lubi. Niby jasno-fioletowa, ale czasem bardziej sinawa, taka (przepraszam za określenie) trupia. Jak dla mnie ma bardzo ładny zapach i w ogóle kojarzy mi się z jedną, jedyną fioletową różą w ogrodzie mojej mamy z czasów dzieciństwa - dlatego też ją kupiłam. Łapie plamistość i traci szybko liście, a kwiaty mają tendencję do - nie wiem jak to fachowo się nazywa, ale spróbuję opisać - zasuszania płatków zewnętrznych, przez co kwiat nie może się swobodnie rozwinąć. Taka średnia, dam jej jeszcze szansę poprzez przesadzenie w bardziej ocienione miejsce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Małgosiu witaj, witaj. Twoje pochwały spowodowały pąs na mojej twarzy :oops: Czy tak aby wszystko przemyślane, to był była dalece ostrożna w swojej ocenie. Myśleć i owszem nad tym myślę, ale czy zawsze do końca przemyślę :wink: Ale skoro efekt jest taki, to jest mi bardzo miło i mnie to bardzo cieszy, że podoba Ci się to, co mnie.

Co do moich wysiewów to wierz mi, Twoja ciekawość w porównaniu z moją, co mi z tego wyjdzie..........

Serdeczności przesyłam ;:168

A to moje nabytki, które już wcześniej prezentowałam. Żółte róże Ch-Ching - jedna już na docelowym miejscu posadzona (a przynajmniej tak teraz myślę), a druga zadołowana w ziemi. Do tego jeszcze dwie Madame de coeur - też już posadzone chyba docelowo.

Obrazek

oraz klasyk New Dawn posadzona, a raczej posadzone - bo dwie, między krzaczorami, żeby ocieplić ich wizerunek.

Obrazek

Jest jeszcze jedna, a właściwie 3 krzaczki o nazwie Praire Harvest No i chociażbym bardzo chciała, a wierzcie mi, bardzo się starałam, żeby dostrzec piękno w tej różyczce, to niestety nie mogę, no nie mogę - jest zwyczajnie szpetna ;:202 To moje największe rozczarowanie. Dam jej z ciekawości jeszcze szansę w tym sezonie, ale jakoś nie widzę dla niej większych szans.
Zresztą, sami zobaczcie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Może to kwiat dla koneserów ? A może ja się zwyczajnie nie znam? Wszak ponoć każda potwora znajdzie swego amatora
Te niechlujne kwiaty, w kolorze białej podkoszulki, która swoje czasy świetności ma już dawno za sobą ;:185
Zdecydowanie jestem rozczarowana.

Mam jeszcze jedną zadołowaną na działce Redovę pnącą czerwoną, którą kupiłam w markecie tak na ryzyk - fizyk, bo mi się spodobała. Teraz muszę dla niej szukać miejsca.

Jadziu lepiej chyba tak z tą pogodą, niż w odwrotną stronę. Żeby teraz było ciepło a potem śnieg. To już wolę obecną wersję, chociaż ręce swędzą, oj swędzą.
To podsumowanie sezonu to jakoś tak samo wyszło, chyba już z tęskonty do wiosny. A ja tak mam, że jak mam lenia to nic nie jest mnie w stanie zmusić do czegoś, czego nie chcę i nie muszę. Ale jak się w coś wciągnę, to potrafię odwalić kawał roboty. Bo ja nie lubię monotonii. Można to też nazwać brakiem systematyczności, ale przecież systematyczność to monotonia :wink:
Czekam więc na kolejne efekty tych Twoich robótek - podziwiam ;:303

Pozdrawiam kochana ;:196

Obrazek

Obrazek

Marysiu no co ja czytam ;:202 dopadło i Ciebie przeziębienie. Strasznie szaleje, przynajmniej w naszym regionie bardzo dużo osób jest poprzeziębianych.
W takim razie cieszę się, że chociaż widoczkami może nieco Cię uradowałam i przesyłam moc życzeń zdrowia zarówno dla Ciebie jak i Pana M. - niestety limit ikonek się znów skończył

Więc załączam buziaki i uściski.

A na dobranoc moje czosneczki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy Wszystkim życzę.
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Bazylowo

Post »

Beatko często zaglądam choćby na chwilę do Twojego ogrodu, ale czas nie pozwala na dłużej się zatrzymać.
Dziś za szybko się obudziłam przed pracą, więc pijąc kawkę wczesną z nieukrywaną radością zanurzyłam się w Twoich wspomnieniach i podsumowaniu. Twierdzę, że masz się czym pochwalić, róże rosną bardzo na bogato ;:108
Do tego lilie, swego czasu zrobiłam w Lilypolu spore zamówienie.Po dwóch latach mało zostało cebul, nie wiem, czy jakieś zwierzę nie podjadło? Zostały tylko wspomnienia z dwóch poprzednich lat.Zobaczę co w tym roku wyjdzie.
Za prymulami wszędzie się rozglądam, wczoraj pojechałam do centrum ogrodniczego,ale pani sprzedawczyni powiedziała, że mieli jedną dostawę z Holandii to w mig poszły.Po dwie paletki kupowali ludzie ;:124 Zabrakło dla mnie ech...No nic za dwa tygodnie mają dojechać ...tak długo mam czekać? Ja już potrzebuję kolorów,odliczam dni do końca lutego...

Buziaki serdeczne ;:oj
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Bazylowo

Post »

Witaj Beatko,ale nam dostarczyłaś ogrodowych wrażeń ,tyle różanych piękności przedstawiłaś i czosnków,wszystko ogląda się jednym tchem i z takim sentymentem i tęsknotą za tym co było,ale wszystko przed nami ,żeby tylko zdrowie dopisało,pogoda dzisiaj cudna ,aż zaprasza do ogrodu ,pozdrawiam ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bazylowo

Post »

Ach! Beatko, jakież Ty masz cudne różyczki! ;:138 ;:138
Wszystkie takie zdrowiusieńkie. ;:215 Niech im zimowe klimaty nie zaszkodzą, by w nowym sezonie zakwitły jeszcze piękniej. ;:63
U mnie śliczne słoneczko, niech i Tobie świeci i ozłaca świat. Buziaki. ;:196 ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Bazylowo

Post »

Na takiej działeczce, jak Twoja to ja bym sobie poszalała, a tak ograniczają mnie niewielkie wymiary moich włości. Nie zdążę się dobrze rozpędzić, a już odbijam się od siatki ;:224
Fajne są takie podsumowania, można się nimi chociaż trochę kierować wybierając rośliny dla siebie. Chociaż wiadomo też, że rośliny różnie zachowują się w różnych ogrodach ;:108
Różane śmieciuchy mam i ja, nie bardzo to lubię, ale skoro nic nie można na to zaradzić, to przyjmuję to jako dobrodziejstwo inwentarza i nie narzekam. Z miotełką też nie latam ;:306
Nasionek sporo kupiłaś, w oko wpadła mi nasturcja w cudnym kolorze ;:63 Próbowałam w ubiegłym sezonie z taką niską, ale u mnie nie chciała trzymać się ram i pełzała między roślinami. W końcu została zagłuszona i tyle ją widziałam ;:131
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

Beatko kochana daj różyczce jeszcze szansę może w następnym sezonie spodobają Ci się jej kwiaty .Ona jest coś w stylu Casanovy kwiat śliczny, jednak nie wszystkie róże uroczo sie starzeją :wink: .Oglądałam ją z ciekawości na ruskiej stronce to widać ,ze to zdrowiutka róża i ma 5 strefę mrozoodporności .Beatko poczytaj ten artykuł może wtedy zmienisz zdanie o tej róży ;:196 http://www.roses.webhost.pl/2008/12/roz ... a-syntezy/
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Bazylowo

Post »

Uuu Beatko jakie międzynarodowe środowisko u Ciebie w ogrodzie :) różyczki super, szczególnie zachwyciła mnie ta żółta pnąca ;:oj ona taka sztywna, że bez podpory dawała radę ?
Hmm u mnie powiem Ci szczerze, to chyba bardziej ta rozwaga do zakupów w teorii niż w praktyce :;230 no ale co zrobić, jak wszystkie te kwiaty są takie piękne ;:224
Awatar użytkownika
Minnie
200p
200p
Posty: 273
Od: 11 kwie 2016, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Witaj, Beatko :wit

Już chyba wszyscy odliczamy dni do wiosny i liczymy, że nie będzie się zbytnio ociągała z przyjściem na czas :D

Róże piękne i doceniam, że piszesz też, jak się sprawują. Kilka lilii też wpadło mi szczególnie w oko :D
Ja nadal tkwię twardo w swoim postanowieniu i nic nie kupiłam oprócz kilku torebek z nasionami :D
W tym roku będę się skupiać na porządkowaniu tego, co już mam.

Będziesz siać coś z tych torebeczek na parapety?
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Bazylowo

Post »

Beatko dziękuję za dawkę czosnku, który bardzo jest mi potrzebny, a coś nie wchodzi ostatnio ;:306
Poczytałam z ciekawością o różach i niewiele z nich jest u mnie, ale jest WC i uwielbiam tą różę za nieobliczalne kwiaty ;:333 Mam tych róż trochę jednak w większości są to zakupy przypadkowe, albo róże rozmnażane własnoręcznie. Jedynie pierwsze większe zakupy były rozsądne...potem kupowałam już na oko mając chęć na jakiś kolor w danym sezonie :D Ja też planuję w sezonie kupienie paru powojników, bo ostatnio kupowane ładnie rosną, Chyba szkółki produkują silniejsze sadzonki, albo to ja coraz lepiej poznają zwyczaje roślin ;:306
Miłego weekendu i zdrówka życzę, bo wiosenna pogoda w zimie bywa zdradliwa ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Bazylowo

Post »

Piękny przegląd róż ;:oj jak zwykle nie przepadam za żółtymi, tak Twoja Chinatown mnie zachwyciła ;:167
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Niia
50p
50p
Posty: 58
Od: 13 maja 2017, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie 7a

Re: Bazylowo

Post »

Róże rzeczywiście przepiękne, dołączam się jako fanka Chinatown :)
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bazylowo

Post »

Trzeba przyznać, że róże masz pokazowe. Do żółtych dopiero niedawno się przekonałam i jednego roku 4 różne ;:224
Podzielam Twoje uwielbienie dla Winchester Cathedral, rośnie u mnie 3 sezon i wciąż mnie zachwyca.
Pokazałaś czosnek o niebieskich kwiatach...To moje chciejstwo. W związku z tym mam gorącą prośbę - zbierz proszę dla mnie nasiona z niego ;:196
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Bazylowo

Post »

Niesystematyczna ogrodniczka, która ma taaaaki ogród! :shock: :wink: I do tego taaaaakie róże! Złote róże u Ciebie dominują a ja mam tylko jedną żółtą. Jak to fajnie, że mamy tu różne ogrody ;:333 .
Bardzo lubię czytać podsumowania sezonu więc dziękuję Ci, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”