Taki - sobie ogród cz.6

[LadyK]

No i znowu ptaszynki u Ciebie urzędują. Pomyślę Miłko o czymś takim dla bażanta, niech przychodzi. Rodzice wspominali , że jak była bardzo ostra zima lata temu to bażant blisko domu , niemalże na taras przychodził jeść z innymi ptakami. Ja tego nie pamiętam niestety więc pewnie byłam poza domem.
Dla drobnicy uwiłam już jeden karmnik z brzozy przy okazji kręcenia brzozowych choinek wpadłam na pomysł i wyszło mi całkiem ciekawie. Jeszcze tylko muszę go ulokować. Na razie i tak była chwila bez śniegu bo stopniał, dopiero od wczoraj trochę bielej ale nie za wiele.

[ewelkacha88]

Witaj Miłko. Wciąż masz fajnych gości w karmniku i nie tylko . Zazdroszczę bo u mnie na serio tylko sikorki bogatki i wróble . Lustrzanka z takim obiektywem to na pewno fajna sprawa ja zwykłym aparatem cyfrowym takich zdjęć nie zrobię . Dobrze , że mogę podziwiać tyle ładnych zdjęć u Ciebie . Pozdrawiam .

[cyma2704]

Miłko masz dobry sprzęt, to zdjęcia ptaków piękne. Mnie dzieci kupiły w prezencie lornetkę, jak zaczęłam ich katować opowieściami ile to ładnych zwierząt i ptaków mam wokół domu.

[Florian Silesia]

Zdjęcia ptaków rewelacyjne! Wczoraj podczas wybiegania spotkałem bażanta. Był całkiem blisko (2m) i nie uciekł w popłochu, jak to zazwyczaj czynią. Byłem zaskoczony - on chyba też

[karolacha]

Wspaniałe hobby, cudnie chwytasz ptaszki i oczywiście dużo o nich wiesz, wspaniała sprawa
Życzę Ci jeszcze piękniejszych spotkań z ptaszkami w NOWYM ROKU, oraz dużo zdrówka i pięknych kwitnień

[iwona0042]

Miłko najpiękniejszego w Nowym Roku , muszę Ci powiedzieć, że i u mnie już zaczął się ruch na parapecie, całe stadka przylatują, ale radość jak one fajnie buszują

[takasobie]

Iwonko! Dziękuję! Ja nawet nie wiem, co do mnie przylatuje, bo za późno z pracy przychodzę Ale mniemam, że mają się dobrze

Karola! Piękne życzenia! Sama nie ujęłabym tego inaczej! Ptaki to moje hobby, ale ciągle się uczę

Florek! Bażanty są piękne, a teraz są przyjemniej widoczne Gratuluję spotkania! Była okazja, bezy sobie na niego ze spokojem popatrzeć. On pewnie był też zaskoczony i nie podjął decyzji o ucieczce.

Soniu! Super, ze masz lornetkę! Ja to nawet czasami aparatu nie wyciągam, tylko sobie obserwuję. Zwłaszcza wtedy, kiedy jest ciemnawo albo jak ptaki są dość daleko i nie ma szans na udane zdjęcie.

Ewelina! Kiedyś też nie miałam możliwości robienia zdjęć ptakom więc wiem o co chodzi! Ale miałam lornetkę. Niestety ukradli mi moja piękną Minoltę na Grzędach nad Biebrzą (jak tylko pomyślę, to się wkurzam). Potem oczywiście sobie kupiliśmy drugą, ale z tamtą mam dobre wspomnienia.

Lady Kasiu! Karmnik z brzozy musi być uroczy, brzoza sama w sobie jest malownicza. Mam budkę lęgową brzozową, ale niestety nie wystawiłam w zeszłym roku, bo nie miałam pomysłu, gdzie ją powiesić

Rano sypię do karmnika, a po powrocie moim z pracy już są puste. Czyli czereda przylatuje i się żywi. Teraz, kiedy spadł śnieg, to dobrze. Wiszą też kule łojowe, łój w doniczce, pestki wiśni dla grubodziobów oraz siatka z orzeszkami ziemnymi. Przedwczoraj wystawiłam 2 jabłuszka i ich prawie już nie ma. Pewnie sójki i kosy sia dobrały, bo widać było ślady dużych dziobów. Pewnie dziś będę musiała wystawić kolejne.
W Nowym roku jakoś lżej się zrobiło, bo i dni coraz dłuższe, bywa, że jak wracam z pracy jeszcze jest jasnawo.
Przygotowuje filmy ze zdjęć Stanisława o ubiegłorocznym daliowym sezonie. Niebawem wyjdzie drugi odcinek.
Porządkuję też listę chciejstw i życzeń od bliźnich, jeśli chodzi o dalie. Jeśli ktoś z Was ma jeszcze jakieś życzenia, to teraz jest na to czas, żeby je wyrazić

W Trzech Króli i resztę weekendu zrobiliśmy sobie małe ferie i wyjechaliśmy do Słońska na ptaki. Świetna sprawa! Ten krajobraz sam w sobie uspokaja, a jeśli dodać te stada ptaków i ich odgłosy, to miód na serce!

[iwona0042]

Oj na pewno Miłko, takie widoki radują, wspaniałe choć krótkie ferie

[PEPSI]

Miłeczko, a możesz coś więcej napisać o tym miejscu, w które uciekasz i przywozisz te cudne fotki? Bo nie znam.
Ten ptaszek z pomarańczowym brzuszkiem i do mojego ogrodu zagląda. Uroczy jest.
A postanowienie mam takie, że muszę więcej posiać słonecznika wiosną.

[LadyK]

Cudne widoki Miłko aż się serce raduje. Umnie teraz bardzo dużo sniegu napadało wiec codziennie ptaszkom wynoszę jedzenie, nie tylko do karmnika ale też najzwyczajniej w swiecie ustawiam pojemniki w róznych miejscach- szkoda, że nie mogę zdjęc zrobić, ale jednak bez teleobiektywu to nie to. Ale najważniejsze, że maluchy się stołują: są wróbelki, sikorki, sójki i dzięcioł i pewnie jeszcze jakieś, ktorych nie umiem rozpoznać.
Miłko piszesz o tych chciejstwach daliowych, ale tak po prostu chcesz rozdać nadwyżki ? A dasz Ty radę dziewczyno jeśli się dużo tych chciejstw trafi

[takasobie]

Lady Kasiu! A co ja mam robić z nadwyżkami? Na pewno pakowanie i wysyłanie jest trochę upierdliwe, ale przecież i ja dużo roślin dostaję więc musi się to jakoś niwelować, prawdaż?
Uwielbiam patrzeć na ptaki w ogrodzie. Bardzo mnie to relaksuje Więc nie dziwię się, że i Ciebie to cieszy.

Małgosiu! To Park Narodowy Ujście Warty. Polecam dla dociekliwych poczytanie w necie, a sama mogę polecić dla ludzi zagonionych, nerwowych i poszukujących sensu życia, no i wszystkich innych! Teren rozlewisk i łąk i w zależności od pory roku i stanu wody zmienia się jego krajobraz.
Teraz wygląda tak:





Słoneczniki w naszym ogrodzie to miła sprawa dla ptaków. Pamiętam mój szpaler, nie dotrwał sierpnia
A ten ptaszek, to rudzik. Był taki miły i trochę nam pozował. Miałam wrażenie, ze trochę się nudził i jednocześnie byłnami zaciekawiony.

Iwonko! To prawda! Krótko ale fajnie!

A w ogródku:

Modraszka


Bogatka


Kos - samiec

[PEPSI]

Piękne portrety maluchów. Ten czarny z pomarańczowym dzióbkiem też u mnie gości bardzo często.
Nie wiedziałam o tym miejscu, idę czytać

[ewelkacha88]

Witaj . Podziwiam Twoje hobby i fotografowanie ptaków . Cudne zdjęcia i jakie ładne miejsce . Też wkurzyłabym się gdyby ktoś skubnął mi taki sprzęt. Dobrze, że masz nowy . Pozdrawiam .

[christinkrysia]

Miłko wspaniały wypad zorganizowałaś
Słońsk to raj dala hobbystów i wspaniałą ostoja dla ptactwa. Moja córcia z rodzinką w ub roku była 2 razy - test zakupionych lornetek udał się i złapali bakcyla.
Przy kawce poobiedniej przeglądałam letnie miesiące Twojego ogrodu.
Ciekawi mnie czy posadzone pędy dalii (te złamane itp) które podjęły życie zdążyły utworzyć jakieś bulwki ?
Pod koniec maja przycięłam dalię SHOW 'N' TELL aby się rozkrzewiła i przycięty pęd wsadziłam przy matecznej.
Bulwa urosła całkiem ładna i dzięki temu mogłam obdarować jesienią świeżo upieczoną działkowiczkę
Pozdrawiam

[leszczyna]

Miłka idę poczytać o Parku przy Ujściu Warty.
Moje dalie chyba przezimują, był moment, że chyba troszkę podeschły bo miały za wysoką temperaturę ale juz teraz jest dobrze.