Pierwsze koty za płoty
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko - wąchałaś Candelight? Tak cudownie pachnie! Uwielbiam tę różę, to jedna z moich faworytek. Jeśli u Ciebie jest od niedawna, to zobaczysz, że będziesz ją lubiła. Potrzebuje dość sporo miejsca. Podobają mi się też inne Twoje różyczki. Szczególnie zainteresowała mnie Jazz. Ja mam The Jazz - jest pnąca i czerwona, to pełna róża. Twoja Jazz, jest zupełnie inna i chyba ciekawsza od The Jazz. Napisz mi trochę o niej.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pierwsze koty za płoty
Nie wiem co chwalić najpierw? Dalie, które zawsze podziwiam za różnorodność kolorów, formę kwiatów i ogromną różnorodność?
Czy może jednak róże?
Wszystkie Twoje rośliny zasługują na pochwały, bo kwitną i rosną pięknie
Masz zielone ręce i to widać szczególnie po różach, które chociaż u Ciebie takie młode, to zachwycają bujnością kwitnienia.
Jalitah podziwiam w kolejnym ogrodzie i w brodę sobie pluję, że do tej pory jej nie odkupiłam
A co powiesz o Anahe?


Wszystkie Twoje rośliny zasługują na pochwały, bo kwitną i rosną pięknie

Jalitah podziwiam w kolejnym ogrodzie i w brodę sobie pluję, że do tej pory jej nie odkupiłam

A co powiesz o Anahe?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pierwsze koty za płoty
No nie ma kolejnych fotek hortensji 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Basiu, Lady Emma pięknie się rozrosła i świeci złotym blaskiem. Mogłaby dłużej utrzymywać kwiaty, ale ja jej wszystko wybaczę
Jaguś, nurkowanie korciło mnie od dawna. Wreszcie spróbowałam i było warto
Próbuję nurkować na basenie, ale to nie to samo
Lady of Shalot, dopóki jest w pączkach, to wygląda zupełnie przyzwoicie. Ale jak zakwitnie to cienkie gałązki nie dają rady utrzymać kwiatów. Ten pęd jest grubszy, więc może będzie lepiej
I am Grateful jest urocza
To śliczna różyczka
Florian, Kobea tak właśnie w tym roku wygląda. Jak nie z tego świata
Nigdy nie miałam tak obficie kwitnącej kobei
Aniu-Anes77, dokładnie nie pamiętam
Ale myślę, że około czterech, może pięciu. Ten czas tak szybko mija
Aniu-Anabuko1, dębolistna zakwitła dopiero po kilku latach. Była już całkiem sporym krzakiem
Lucynko, to wszystko dlatego, że jestem zodiakalnym rakiem
To gdzie mam leźć?
Bea,zupełnie nie rozumiem dlaczego ja do tej pory nie miałam róż. Są cudnym elementem każdego ogrodu. Bałam się ich, a one zupełnie nie straszne
Karolinko, wszystkie moje róże to jesienne nasadzenia, też są młodziutkie. Jedynie Rhapsody jest u mnie już kilka lat. Kobea jest jednorocznym pnączem, ale w dobrych warunkach bardzo silnie przyrasta
Ewuniu, oczywiście, że wąchałam. W tej chwili już wszystkie są dokładnie obwąchane
Skoro piszesz, że potrzebuje dużo miejsca, to może dobrze się stało, że z sąsiedztwa wypadł Red Leonardo
O Jazz napisałam u Ciebie. Jeżeli gdzieś ją dorwiesz, to łap i się nie zastanawiaj
Dorotko, oj, pluj sobie w tę brodę, pluj
Nawet się nie zastanawiaj. To jest cudo- nie róża
A Anahe? Jest piękna i bardzo elegancka. Na pewno warta posiadania
Zdecydowanie krócej trzyma kwiaty niż Jalitah, ale nie jest tak źle. Zdrowiutka od góry do dołu. Jedyne co mnie w niej wkurza, że po przekwitnięciu kwiat zasycha na krzaku i szpeci
Zgadniecie jaka roślina wytwarza takie śmieszne trzepaczki?



Jaguś, nurkowanie korciło mnie od dawna. Wreszcie spróbowałam i było warto


Lady of Shalot, dopóki jest w pączkach, to wygląda zupełnie przyzwoicie. Ale jak zakwitnie to cienkie gałązki nie dają rady utrzymać kwiatów. Ten pęd jest grubszy, więc może będzie lepiej


Florian, Kobea tak właśnie w tym roku wygląda. Jak nie z tego świata

Aniu-Anes77, dokładnie nie pamiętam


Aniu-Anabuko1, dębolistna zakwitła dopiero po kilku latach. Była już całkiem sporym krzakiem

Lucynko, to wszystko dlatego, że jestem zodiakalnym rakiem

Bea,zupełnie nie rozumiem dlaczego ja do tej pory nie miałam róż. Są cudnym elementem każdego ogrodu. Bałam się ich, a one zupełnie nie straszne

Karolinko, wszystkie moje róże to jesienne nasadzenia, też są młodziutkie. Jedynie Rhapsody jest u mnie już kilka lat. Kobea jest jednorocznym pnączem, ale w dobrych warunkach bardzo silnie przyrasta

Ewuniu, oczywiście, że wąchałam. W tej chwili już wszystkie są dokładnie obwąchane



Dorotko, oj, pluj sobie w tę brodę, pluj


A Anahe? Jest piękna i bardzo elegancka. Na pewno warta posiadania


Zgadniecie jaka roślina wytwarza takie śmieszne trzepaczki?


- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2725
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Pierwsze koty za płoty
Jestem ciekaw, co to za cudo? 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pierwsze koty za płoty
Ja również.Florian Silesia pisze:Jestem ciekaw, co to za cudo?
Gimnastykuję umysł i gimnastykuję, ale nic mi do głowy nie przychodzi.

Jedynie to, że zdjęcie fantastyczne.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pierwsze koty za płoty
Nie mam pojęcia co to za dziwna roślinka??
Ja też Jestem bardzo ciekawa jej
Ja też Jestem bardzo ciekawa jej

Re: Pierwsze koty za płoty
Ha, ha, faktycznie trzepaczki
Eeee.... też nie wiem co to jest 
Zazdroszczę Ci takiej fajnej pasji. Kocham wodę, lubię pływać, ale za leniwa jestem, żeby się zająć czymś bardziej ekscytującym, tak jak nurkowanie. Ech, może w przyszłym życiu.
Mocno trzymam kciuki za Twoją Lady of Shalott, żeby się pokazała z jak najlepszej strony. Po I'm Grateful myślisz o innych różach z tej serii?


Zazdroszczę Ci takiej fajnej pasji. Kocham wodę, lubię pływać, ale za leniwa jestem, żeby się zająć czymś bardziej ekscytującym, tak jak nurkowanie. Ech, może w przyszłym życiu.
Mocno trzymam kciuki za Twoją Lady of Shalott, żeby się pokazała z jak najlepszej strony. Po I'm Grateful myślisz o innych różach z tej serii?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko czekam na rozwiązanie zagadki
może jakiś powojnik?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
To nie powojnik, Marysiu
Dam Wam czas do rana
Na pewno w końcu ktoś rozpozna 

Dam Wam czas do rana


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Jagno, jeżeli w AGD, to tylko w takim z towarem z najwyższej półki. To nie byle jaki sprzęt
Zagadka okazała się zbyt trudna. Jest to kwiat, który gości w wielu ogrodach, ale rzeczywiście nie w każdym. Może stąd ta trudność
Pokaże Wam jeszcze jedną taką trzepaczkę, tym razem w kolorze białym. Bo tak zazwyczaj jest, że towar sprzedawany jest w różnych kolorach, w zależności od upodobań klienta

A teraz jak? Coś Wam świta? Nie?
To jest kwiat Kleome. Proste? Proste
Na tym zdjęciu jest to widoczne doskonale

I na do widzenia jeszcze hortensje


Lecę do pracy. Już najwyższa pora


Zagadka okazała się zbyt trudna. Jest to kwiat, który gości w wielu ogrodach, ale rzeczywiście nie w każdym. Może stąd ta trudność

Pokaże Wam jeszcze jedną taką trzepaczkę, tym razem w kolorze białym. Bo tak zazwyczaj jest, że towar sprzedawany jest w różnych kolorach, w zależności od upodobań klienta


A teraz jak? Coś Wam świta? Nie?
To jest kwiat Kleome. Proste? Proste


I na do widzenia jeszcze hortensje


Lecę do pracy. Już najwyższa pora


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty



Dobrego dnia!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pierwsze koty za płoty
Zagadka
, też bym nie zgadła, a Cleome mam w ogrodzie
, hortensje piękne grubaski 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
No, moi drodzy....Zaczęło się
Kupiłam pierwsze cebulki tulipanów. Na razie co prawda tylko pięć, ale to tak na dobry początek. Jeszcze mnie swędziały łapki na jeden, ale 17,99 za jedną sztukę zbiła mój zapał. Muszę sięgnąć po swoje zapiski, zobaczyć co mam zapisane, a następnie kupić zupełnie inne
Dzisiaj świeci słoneczko, ale jest zdecydowanie rześko. Ale to i tak nieźle, bo zapowiadali deszcz. Mam nadzieję, że jednak padać nie będzie, bo pojechałam do pracy rowerem. Ale za to wzięłam kurtkę przeciwdeszczową. Jestem przygotowana 


