Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7

[aria]

10 lat to orientacyjna zdolność kiełkowania dyń, wszystkich, nie tylko moich. Czasem ktoś wybiera nasiona niedojrzałe, puste i to jest przyczyna braku kiełkowania.

[Jolek]

Myślę , że dynie nie mają tej zdolności kiełkowania w tak odległym czasie.
Mam nasiona prawie 6 letnie i niestety z ilości wysianych w zeszłym roku, udało doprowadzić do skiełkowania na waciku kontrolnie zaledwie parę sztuk.

[PatiLu]

Myślę, że oprócz czynników, które wymieniła aria zdolność kiełkowania nasion zależy też od tego w jaki sposób- w jakich warunkach- nasiona były suszone- tempo suszenia, temperatura i prędkość suszenia; i przechowywane- wilgotność, temperatura, dostęp światła.

[aria]

Wszystkie nasiona stopniowo tracą zdolność kiełkowania, nie twierdzę, że moje dynie kiełkują w 100% po 10 latach. Ale chodzi o to, że ją zachowują.
Jolek, kiełkowałaś dobre pełne nasiona po 6 latach, ile skiełkowało na ile wyłożonych do skiełkowania?

Kiełkowanie na wacikach u mnie się nie sprawdza, czasem w ziemi kiełkują mi nasiona po kilku tygodniach po posianiu, na wacikach w takim czasie ulegają zakażeniu pleśnią.

[jode22]

W tym roku z tegorocznych nowości wysłałam na Akcję nasionka North Georgia Candy Roaster i Jumbo Pink Banana.
A oto mamusie Wyżej Jumbo Pink Banana.

http://images71.fotosik.pl/152/ef14bdc72972bfd7.jpg

Za duże zdjęcie- mod/jokaer.

Jak widać są jasne, na pewno nie nabiorą koloru pomarańczowego. Pędy były obok siebie, więc pewnie się pokrzyżowały, bo są z tej samej rodziny. Są też podobnego kształtu, ciekawe do którego rodzica będą bardziej podobne.
Jumbo Pink Banana ma duże owoce, ale nie ważą one dużo. Ta ze zdjęcia ma teraz 5,25 kg, a były też większe. Jest smaczna, plenna - 8 dyniek z krzaka, a byłoby więcej, tylko obcięłam pędy. Jak na razie dobrze się przechowuje. Pod koniec sezonu zaczęła lekko łapać mączniaka prawdziwego, ale tylko na pędach zacienionych rano.
North Georgia Candy Roaster jest nie za duża, wygodna wielkość. Ta ze zdjęcia waży 2,25 kg. Jest niesamowicie plenna - z jednego krzaka 18 sztuk , a mogło być więcej, tylko obcięłam pędy, bo szukały wolności za płotem . Druga wielka zaleta to łatwość obierania - zwykłą obieraczką do warzyw Cieniuteńka skórka. Niestety z tego faktu wynika wada. Ta dynia długo nie poleży. Pierwsze zaczęły się psuć po 3 miesiącach. Trzeba je ciągle przeglądać i te co wykazują objawy, brać do konsumpcji. No ale to jest do opanowania.

[whitedame]

Wszystkie nasiona stopniowo tracą zdolność kiełkowania, nie twierdzę, że moje dynie kiełkują w 100% po 10 latach. Ale chodzi o to, że ją zachowują.
Jolek, kiełkowałaś dobre pełne nasiona po 6 latach, ile skiełkowało na ile wyłożonych do skiełkowania?

Kiełkowanie na wacikach u mnie się nie sprawdza, czasem w ziemi kiełkują mi nasiona po kilku tygodniach po posianiu, na wacikach w takim czasie ulegają zakażeniu pleśnią.

Nasionka dyni są różne, otoczka jest cieńsza lub grubsza i twardsza. Zauważyłam, że na wacikach można kiełkować tylko te tradycyjne nasiona z cienką otoczką, te grubsze prędzej spleśnieją.

[MoWo]

Pozwolę sobie się nie zgodzić.
Sprawdzałem w tym sezonie kiełkowanie na wacikach moich gigantów i nie było problemów.
Może potrzebują po prostu wyższej temperatury.

[annodomini]

Przy gigantach, dobrze jest opiłować nasiono. Wykiełkuje jak każde inne.

[aria]

Rozkroiłam właśnie dynię Nelson, szara skórka i gruby, pyszny miąższ o posmaku marchewki, smaczny na surowo, po ugotowaniu rozpada się i jest dość mokry. Świetna na zupę

[MalgosiaR]

Besia, Burgess Buttercup to także moja ulubiona dynia, obok Chestnut, Green Delicious i Green Hokkaido i jeszcze paru odmian, stanowią mój żelazny zestaw. Lubię kasztanowe smaki. Na bezsmakowe szkoda mi miejsca.

Aria ,też lubimy dynie o kasztanowym smaku.Z tych wymienionych przez Ciebie znam tylko tę ostatnią z wymienionych.Planuje już zakup nasion szukam też takich które po upieczeniu są suche i zwarte jak ziemniak.Podpowiesz coś jeszcze ?
Pozdrawiam Małgosia

[aria]

Mogę polecić jeszcze Blue Ballet, Delica trochę mniej kasztanowe są Marina di Chioggia, Queensland Blue. Podobno Lumina, ale tą mam dopiero w planach na ten rok. Kupiłam jeszcze dynię na targach w Berlinie od Japonki, nie wiem jaka to odmiana, w smaku pyszna i miała sporo pestek. Posadzę też Australian Butter, bardzo plenna i smaczna, no i Muscat Brazylijski.
Jeszcze zapomniałam o Sweet Dumpling, robię z niej deser w stylu naleśników Suzette.

Małgosiu a jakie dynie będą w tym roku u ciebie?

[MalgosiaR]

Właściwie to nie wiem .Dwa lata temu miałam kilkanaście odmian z oryginalnych nasion.W ubiegłym roku zgubiła mnie własna ignorancja .Własne nasiona i nie kontrolowane zapylenie ,efekt mnóstwo kundelków o zaskakujących kształtach ale i smakach nie zawsze mnie zadowalających.Szukam więc od nowa.
Małgosia

[borowa]

Kasztanowa w smaku jest Mooregold, sucha i zwarta, nie rozpada sie w trakcie obrobki. Podobna do Hokkaido ale mniej slodka. Na AWN przesle nasiona, mozliwe jednak ze beda one krzyzowka z Hokkaido.

Mam pytanie, jaka dynie polecilibyscie na pestki do luskania? tylko prosze nie bezlupinowe -dzieci lubia wyluskiwac. Z bezlupinowej probowaly styryjska ale im nie podchodzi zdecydownie.

-- 4 sty 2016, o 21:18 --

Mooregold jest taka troche ziemniakowata, tez podobna do delicaty ale nie taka maslana.

[MalgosiaR]

Delicata znam Mooregold zapisze na liste ,dziękuję za podpowiedż.
Małgosia

[aria]

Borowa, a nasiona dyni Mooregold gdzie kupowałaś?