Marysiu nie sądzę żeby opuncja zakwitła, bo ma dopiero drugi rok a czytam że Wasze kupowane nie kwitną od razu.
Martusiu korzonki to przykra sprawa musisz cieplej się ubierać

Wygrzej je przy swoim wspaniałym piecu, tylko musisz przy nim posiedzieć, a nie rozgrzać i do ogrodu bo wtedy gorzej. Moja opuncja ma drugi rok, bo rok temu dostałam nasiona z akcji

wiem że opuncję na zimę trzeba zadaszyć więc zajrzyj do swojej

Ciekawa jestem co kupiłaś i posadź kwiatuszki bo się męczą w doniczkach, a odwdzięczą się pięknym kwitnieniem

Życzę szybkiego dojścia do formy i trzymaj się cieplutko
Dareczko ja niestety nie daje rady już po nocach nadrabiać, bo potem głowa z niewyspania dzień uprzykrza
Kokorycze to niedawno odkryte kwiaty, a żółtawa kwitnie już chyba miesiąc. Muszę jej zrobić zdjęcie nim przekwitnie.
Piesek musi mieć odpowiednią uprząż, bo każda inna szła w strzępy. Obecna służy do biegania z młodymi

Masz rację, że ognisko to magia

Mamy trochę pola i jeszcze więcej zasieków więc od czasu do czasu robimy, tylko szkoda że tak zimno

posiedziałoby się dłużej
Smardze odstąpiłam ślimakom, bo jakoś nie miałam odwagi ich zjeść
Krasawica mnie w tym roku urzekła

Kot mi często towarzyszy, chociaż to obcy kot
Bażantów u mnie jest bardzo dużo ale wylatują akurat wtedy jak nie mam aparatu. Przyznam się że ostatnio więcej pracuję i aparat rzadziej mi towarzyszy

Lisy w okolicy są ale mam nadzieję, że moich kur nie znajdą

Dziękuję za odwiedziny
Lidziu trochę zazdroszczę grupie wrocławskiej takich spotkań, być może gdyby moja posesja miała inny kształt też zorganizowałabym coś podobnego, ale u mnie nawet nie ma gdzie stanąć kilka samochodów

a u Ewy było ich 11 i nawet nie było ich specjalnie widać

Skrzyp mam od Marty i u niej nawet tak bardzo się nie rozrasta, jednak trawy potrzebują trochę miejsca, a widziałaś jak rozrosła się od Ciebie
turzyca Graya 
Szarotka szczególnie mnie cieszy i czekam na jej kwiatki, jeszcze muszę zaprosić do ogrodu dziewięćsił, bo te rośliny jakoś kojarzą mi się z dzieciństwem i wakacjami w górach

Bardzo mi przykro z powodu deszczów, u mnie są ale nie robią takiego spustoszenia, a Twój ogród w każdym calu ma cenne rośliny i tak mi ich szkoda

A jeszcze bardziej Ciebie, bo wiem że cierpisz z tego powodu
Alu to tylko wrażenie, zarówno mnie jak i każdemu kwiaty robią psikusa i albo się nie przyjmują albo nie kiełkują. Na chyba 30 różnych nasion kupionych w tym roku chyba połowa nie wyszła. Nasiona były zbierane więc nie zawsze mają odpowiednią siłę kiełkowania. A czasem mają humory. Dwa lata temu zebrała nasiona ostropestu i rok temu wysiałam, wyszła jedna roślina, te same nasiona wysiałam w tym roku i mam las ostropestu

Jak widzisz różnie bywa
Ago bo ja kocham niepozorną piękność
Julciu mam kilka dąbrówek i każda inna, a te zwykłe traktowałam po macoszemu, teraz inaczej je traktuję

Koniecznie zrób zdjęcia swoim orlikom, bo zasługują na nie. Ja jeszcze czekam na te kupione rok temu w Auch o ciemnych kwiatach

Dziękuję za gratulacje i jak zakwitnie to będzie sesja

Opuncja zimuje w gruncie tylko pod daszkiem (szybką) więc nie wiem czy nie zainstaluję na zimę większą szybę nad nią i nad delospermami, coś wymyślę

Nasiona wysiej i posadzisz rośliny na obrzeżach, a w Twoim piasku będzie im dobrze
