
Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko przywlekłam się na chwilkę, ale nie mam humoru więc tylko Cię ściskam 

- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko Twoja jesień jest śliczna 

- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Red Baron przepięknie sie wybarwiła, a moja nie chce, szkoda, cudne masz trawy, widać, że skradły Twoje serce 

Pozdrawiam, Iwona.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Róże masz piękne i fuksja w formie drzewka pierwszorzędna
Koteczka pogłaskaj proszę ode mnie

Koteczka pogłaskaj proszę ode mnie

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Mati... też się cieszę, bo sporo roślin jest już dużych i są duże drzewa, jak to w starym ogrodzie...
Marysiu... Ściskam, życie daje popalić... Obyś miała jak najmniej takich ciężkich dni...
Grażynko, witam Cię serdecznie... Dawno Cię nie było, mnie u Ciebie też...
Muszę nadrobić...
A jesień jest piękna w tym roku... U mnie też nieźle się prezentuje...
Iwonko...
Może Twoja Red Baron, to zwykła Imperata cylindryczna...?
Przez Trawy zaniedbałam Berberysy i muszę to nadrobić w przyszłym roku...
Aniu...
Kotek wygłaskany...
Fuksja kwitnie niesamowicie i mam nadzieję, że spokojnie przetrwa zimę, bo ostatnio mam z tym problemy...
Róże też mnie zaskoczyły, nie będąc ich miłośnikiem, zaczynam dostrzegać ich piękno...


Marysiu... Ściskam, życie daje popalić... Obyś miała jak najmniej takich ciężkich dni...

Grażynko, witam Cię serdecznie... Dawno Cię nie było, mnie u Ciebie też...

Muszę nadrobić...
A jesień jest piękna w tym roku... U mnie też nieźle się prezentuje...

Iwonko...

Może Twoja Red Baron, to zwykła Imperata cylindryczna...?
Przez Trawy zaniedbałam Berberysy i muszę to nadrobić w przyszłym roku...

Aniu...

Kotek wygłaskany...

Fuksja kwitnie niesamowicie i mam nadzieję, że spokojnie przetrwa zimę, bo ostatnio mam z tym problemy...
Róże też mnie zaskoczyły, nie będąc ich miłośnikiem, zaczynam dostrzegać ich piękno...





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Co to takie białe w fioletowe plamki?
Szopę zburzyłaś? a gdzie będziesz trzymać wszystko. U mnie właśnie brak miejsc na trzymanie różnych narzędzi, piwniczka mała i ciężko się z niej wyjmuje( trzeba uważać na głowę
). Ja też bym coś jeszcze porobiła. Na razie siedzę i zdjęcia oglądam i wkurzona jestem do czerwoności , tyle bym zrobiła, tyle dosadziła, jeszcze więcej przesadziła
- skąd tą kasę brać?.
Na dzień dzisiejszy to nie wiem czy dam radę grabić w sobotę i kończyć kosić trawę, dziś nie miałam siły dzieci odebrać z placówek szkolnych
Szopę zburzyłaś? a gdzie będziesz trzymać wszystko. U mnie właśnie brak miejsc na trzymanie różnych narzędzi, piwniczka mała i ciężko się z niej wyjmuje( trzeba uważać na głowę


Na dzień dzisiejszy to nie wiem czy dam radę grabić w sobotę i kończyć kosić trawę, dziś nie miałam siły dzieci odebrać z placówek szkolnych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko
U mnie dzisiaj brzydko było prawie cały dzień, tylko rano trochę słońca, a u Ciebie widzę słoneczko!
Też pytam o drugie zdjęcie, co to?
Dzisiaj już lepiej, bo otrzepałam piórka ....do następnego razu

U mnie dzisiaj brzydko było prawie cały dzień, tylko rano trochę słońca, a u Ciebie widzę słoneczko!
Też pytam o drugie zdjęcie, co to?
Dzisiaj już lepiej, bo otrzepałam piórka ....do następnego razu

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko...
Ty się kuruj, nie daj choróbsku, a jak trzeba to nawet dzieciaki w domu zostaw i przez trzy dni odpocznij... Ugotuj gar żurku i na dwa dni masz spokój... W niedzielę, M ugotuje... Musisz mieć czas wyzdrowieć, bo potem miast na kfiotki, kasę wydasz na leki... No, tyle moralizatorstwa...
Szopa była przy samym domu i trzeba było ją wyburzyć, żeby dom ocieplić i obić... A jakieś tam budynki gospodarcze się ostały...
Ja ogród mam już prawie dwadzieścia lat i jak patrzę, jak długo powstaje, to sobie myślę ile w niego kasy włożyłam, a nie ma ścieżek, fajnych ozdób, drogich figur... Same drzewa i krzewy, ot kilka kwiatków... A i tak pewnie dobry samochód bym za te odłożone piniądze miała...
A z kasą to jest tak, że zawsze się jakoś da zorganizować... Tylko nie tyle ile nam potrzeba...
Marysiu...
Pogoda nawet niezła była, dopiero po południu zaczęło padać...
Gdzieś słyszałam, a może to jakieś przysłowie, że chcąc wstać, trzeba najpierw upaść...
Damy radę, bo innego wyjścia nie ma...
A te kwiatki, to lekko przebarwiająca się Aksamitka, tylko nazwy odmiany nie pamiętam... Kwitnie bez przerwy...

Ty się kuruj, nie daj choróbsku, a jak trzeba to nawet dzieciaki w domu zostaw i przez trzy dni odpocznij... Ugotuj gar żurku i na dwa dni masz spokój... W niedzielę, M ugotuje... Musisz mieć czas wyzdrowieć, bo potem miast na kfiotki, kasę wydasz na leki... No, tyle moralizatorstwa...

Szopa była przy samym domu i trzeba było ją wyburzyć, żeby dom ocieplić i obić... A jakieś tam budynki gospodarcze się ostały...

Ja ogród mam już prawie dwadzieścia lat i jak patrzę, jak długo powstaje, to sobie myślę ile w niego kasy włożyłam, a nie ma ścieżek, fajnych ozdób, drogich figur... Same drzewa i krzewy, ot kilka kwiatków... A i tak pewnie dobry samochód bym za te odłożone piniądze miała...

A z kasą to jest tak, że zawsze się jakoś da zorganizować... Tylko nie tyle ile nam potrzeba...

Marysiu...

Pogoda nawet niezła była, dopiero po południu zaczęło padać...
Gdzieś słyszałam, a może to jakieś przysłowie, że chcąc wstać, trzeba najpierw upaść...
Damy radę, bo innego wyjścia nie ma...

A te kwiatki, to lekko przebarwiająca się Aksamitka, tylko nazwy odmiany nie pamiętam... Kwitnie bez przerwy...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Oj to zbieraj nasionka! nie wiem czy już nie pisałam o tych nasionkach kiedyś a może deja vu 

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko witaj
Kolorków dużo jeszcze u Ciebie
Red Baron rzeczywiście piękny ma kolor, też go mam i chyba muszę go przesadzić w inne miejsce bardziej słoneczne .Pa


Pozdrawiam Alicja
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Marysiu, pisałaś... Zbieram nasionka, choć pisało na opakowaniu, że to nie wytwarza nasion... Ale może im chodziło o to, że nie powtórzą cech matecznych...
Alu...
Mój Red Baron nie rośnie w pełnym słońcu, tylko do południa ma słońce, potem Orzech przysłania i robi cień... Ale widać miejsce mu spasowało, bo nawet nieźle rośnie i co rusz rozdaję odrosty...

Alu...

Mój Red Baron nie rośnie w pełnym słońcu, tylko do południa ma słońce, potem Orzech przysłania i robi cień... Ale widać miejsce mu spasowało, bo nawet nieźle rośnie i co rusz rozdaję odrosty...

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
To ja w takim razie nie będę go przesadzać 

Pozdrawiam Alicja
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Aluś, a masz go gdzieś na fotce...? Bo mój rośnie na tle Berberysów Maria, a one żółte są to i kolor czerwieni się pięknie odbija... 

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
A jak z śmieceniem orzecha ? Mój mnie do szału doprowadza na wiosnę kotkami i na jesień wiadomo czym



- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2
Dorotko gdzieś miałam ,ale nie mogę znaleźć w sobotę zrobie nowe
Pozdrawiam Alicja