Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Lunarii, przecież te pomidory to okaz zdrowia, po za tym, że chyba przeazotowane.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Babcia mojej kobiety wpadła w panikę, że zaraza bierze! I kazała jej opryskać :) Jedyny środek jaki tam był pod ręką to zakupiony przeze mnie wcześniej Curzate CU. Właśnie produkowałem MW z zamiarem opryskania pomidorów - zrobiłem zakwas kilka dni wcześniej, zmierzyłęm w nim pH testem kropelkowym do akwarium, no jest poniżej 4.5 lub mniej!, więc chyba już dość kwaśno. Akurat kruszyłem kredę aby sporządzić zawiesinę, a tutaj telefon "Opryskałam bo liście bo jest zaraza". Pytam: jakie objawy - PLAMY? Nie. Liście pozwijane. Trochę się zdenerwowałem i kazałem zrobić powyższe zdjęcie niedowierzając diagnozie (Babcia na wszystko mówi zaraza, ma też swoją idealną miksturę z obornika którą leczy wszystko, generalnie poczciwa kobieta i kochana, ale niereformowalna) . Mam nadzieje że to nie był pochopny oprysk bo chciałem ekologicznie. Jest u mnie komunikat o zarazie ziemniaka, pola ziemniaczane dookoła więc śpieszyłem się z MW. Czyli Waszym zdaniem tym pomidorom nic nie dolega? Liście faktycznie są pozwijane dość dużo, a wcześniej na pewno tak nie było (może poza wieczorami trochę się pozwijały czasem, ale wydaje mi się że to była reakcja na brak światła - układanie do snu).

Zmieniłem plany i zaraz tam jadę.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 595
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Przez internet mogę przekazać, że to malinówka, że to skręcanie liści to cecha odmianowa, żebyś "ciężką chemię" przekazała komuś potrzebującemu, i żebyś uprawiała pomidory dla ładnych owoców a nie liści, podsumowując-nic im nie jest

-- 15 cze 2014, o 10:15 --

przekazał i uprawiał :)
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja bym jeszcze dodal, zeby podwiazywac najlepiej delikatniejsza (grubsza) tasiamka i w "osemke". :)
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Uspokoiły mnie Wasze wypowiedzi. Jestem teraz na miejscu i jednak zauważyłem inne zmiany na pomidorach, których nie ma na zdjęciu, i nie było ich wcześniej. Ten szarawy nalot to pewnie po oprysku, jednak plamy już nie. Jeżeli chodzi o odmiany to najbardziej pozwijane liście ma odmiana Saint Pierre.

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

U mnie na jednym z balkonowych Venus mam chyba zarazę. Zaczęło się od niewielkiej plamki na gałązce w kwiatami typowej dla zarazy lodygowej. Oberwałam, opryskałam z tydzień temu. Ale zaczyna znowu postępować. Odizolowałam go od innych, ale raczej spalę... Dwa pozostałe krzaczki, które mu towarzysyzły w doniczce mają się dobrze, nie ma śladu.
Obrazek Obrazek
demeter1
200p
200p
Posty: 248
Od: 30 kwie 2011, o 17:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Lunarii, jak dla mnie to dwa zdjęcia u góry to starość, ja bym zerwała, jeśli to liście dolne, zwłaszcza, że może to być początek brunatnej plamistości, dobrze wietrzysz? Dolne zdjęcie starość + brak magnezu, liść jeśli dolny- do zerwania i oprysk MgSO4 (miał być index dolny, ale nie umiem tu wstawić ;:223 )
Nemezja, a nie są to grzyby sadzaki? Nie pryskałaś jakimś mlekiem? dziecko ci czegoś słodkiego nie wylało na tego pomidora? Na drugim zdjęciu masz na młodych kwiatach szarą pleśń, ale ja takiej zarazy nie widziałam, może młoda jestem ;:oj ;:oj
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Nie, mleka nie było, dzieci tym bardziej :wink: . Biały osad jest po Curzate.
Slavo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 30 sty 2012, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

W poniedziałek znalazłem na jednym krzaku pomidora plamy na łodydze. Domyślam się, że to zz łodygowa. Oprócz tego na kilku liściach innych krzaków spostrzegłem rozmyte zasychające i kruszące się plamy. Tego samego dnia chore liście oberwałem i opryskałem wszystkie pomidory HT. Po dwóch dniach, jak radził komuś forumowicz, posmarowałem plamy koncentratem HT. Obserwuję codziennie i stwierdzam, że plamy na łodydze nie rozprzestrzeniają się. Dziś zrobiłem zdjęcie, wygląda to tak Obrazek
Dzisiaj znalazłem jednak kilka nowych plam na liściach innych krzaczków (ostatnie dwa dni padało a dziś ochłodzenie). Czy to na pewno zz na liściach? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tak czy inaczej Jutro planuję oprysk OW z HB. Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Tak, to są plamy ZZ, może poza tą na ostatnim zdjęciu.

A dlaczego oprysk dopiero jutro ?. Warunki pogodowe mamy sprzyjające zarazie a wiesz, że przebieg jest piorunujący .
Slavo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 30 sty 2012, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Dzięki forumowicz. Planuję oprysk jutro rano, ma być lepsza pogoda. Dzisiaj pogoda bardzo zmienna, za oknem wygląda jakby zaraz miało padać.

Zastanawiałem się nad czasem jaki powinien upłynąć od oprysku do ewentualnych opadów aby oprysk był skuteczny. Rozumiem, że HB ma zabezpieczyć OW przed opadami, ale czy wyschnięcie liści po oprysku mogłoby już skutecznie zabezpieczyć roślinę? Zasugerowałem się informacjami dotyczącymi śor odnośnie wchłaniania i skuteczności środka do czasu ewentualnych opadów.
maria000
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 26 maja 2012, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pomidory-co im jest?

Post »

Witam jestem początkującym ogrodnikiem i często korzystam z rad tego forum, co mi bardzo pomaga. Mam pod folia pomidory lecz coś dziwnie wyglądają i tak jakby stały w miejscu co z nimi się dzieje, jak im pomóc.
Z góry dziękuję za rady,
Obrazek Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

O jakim Ty deszczu mówisz ?.

Już dawno tu pisałem, że do oprysków koniecznie trzeba śledzić mapę satelitarną

http://sat24.com/de/pl

Co za skrajności ? ;:oj

Jedni panikują niepotrzebnie a inni znów podchodzą na zbytnim luzie. Przypomina mi się taki wisielczy dowcip.

Lekarz do matki :

- Nie mam dla pani dobrych wieści. Pani dziecko umrze.
- Nie szkodzi , panie doktorze . Zrobi się drugie.
AlDoNaAa77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 kwie 2014, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam. Czym może być spowodowane zasychanie czubków pomidora w szklarni? Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5157
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-co im jest?

Post »

Do maria000


Wygląda na nieprawidłowe nawożenie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”