Ogród różany nad stawem

Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

To poczekaj ,może sadzonka była gorszej jakości.
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

To czekam :) tylko jak znajdzie się lepsza to ta znajdzie inne miejsce n ;:108
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu u mnie Gruss an Aachen słabiutka, jedna mocno osłabiona przez buszujące nornice, ale druga nie ucierpiała. Mimo wszystko w tym roku kwitły ładnie tylko raz. Są to młode krzaczki, więc wybaczam bo kwiaty są cudowne, chociaż szybko się osypują, mam nadzieję, że zachowa się jak wino im starsza, tym lepsza :D .
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Moje mają podobnie z trwałością kwiatów ale mam nadzieję że to się zmieni
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Georginio, napisz coś o Summy Sky, bo TY wstawiłaś ładne zdjęcie tej różyczki, a ja ją zamówiłam. Oboje z M. lubimy żółte róże, zwłasza te, do których przylatują pszczoły. Stąd rosnąła w widoczynym miejscu Golden Celabration. Gdyby nie plamistość, która zaatakowała mi krzew, orzekłabym, że to jedna z bardziej wartościowych róż. Kwitnie mi cały czas, oczywiscie nie tak bujnie jak na początku, ale masz rację, że wymaga podpór.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Daysy to stara i dobra róża,moje trzeci sezon więc i kwitły ładnie.Odporna na mróz -strefa 4 b kolor kwiatów zmienny zależy od temp.Latem jest bardzo jasna a drugie kwitnienie bardziej różowa.Jaśnieje przekwitając.Na pewno się rozkręci.Tak kwitła w tym roku- 6 szt.

Gruss an Aachen

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mateusz trwałość kwiatów to kilka czynników,temp.cechy genetyczne ,stanowisko.Więc u każdego może być inaczej.

Ewa to róża wielkokwiatowa Kordesa.Jesienią ją przesadzałam ale nie zrobiło to na niej większego wrażenia.Pięknie wyrosła ,kwitła i jest zdrowa.Olbrzymie pachnące kwiaty.

Sunny Sky

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu, pięknie Ci podrosły angielki, szukałam wśród nich Heathcliff, wiem że ją masz, napisz kilka słów swojej opinii nt tej róży, może jakaś fotka
Moja dwuletnia Heathcliff niestety i w tym roku nie zaszczyciła mnie obfitym kwitnieniem, może miała dwa kwiatki na cały sezon, mam ją od Austina ale muszę stwierdzić, że nasze krajowe sadzonki są lepszej jakości.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Moja Bernstein Rose to jedna z najsłabszych i najbardziej mnie zawiodła :( Na dodatek całe lato chorowała na plamistość.
Zobaczę jak będzie w przyszłym sezonie...jeśli nadal będzie zawodzić to pójdzie na śmietnik, a miała być taka wspaniała :?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Heniu moja tak samo się zachowuje i uznałam że chyba trzeba się uzbroić w cierpliwość ,jak to przy angielkach.Nawet nie starałam się żeby ją obfocić bo nie bardzo było co.Teraz poszła w jeden pęd baaardzo wysoki.Jutro zrobię aktualne zdjęcie.Moja kupiona w niemieckiej szkółce Rosen-Park.Czyli to nie sadzonka tylko ona taka jest.Poczekajmy jeszcze ze dwa lata,niech sobie rośnie i zobaczymy co dalej.Na angielki trzeba podobno czekać 4-5 lat.

Heathcliff

Obrazek

Obrazek

Dorotko zlecam trochę więcej cierpliwości ;:65 Jak z różą jest coś nie tak, to patrzę co ja zrobiłam źle i czego jej brakuje że tak się zachowuje.
Mam Cristate /historyczna ,mchowa/rośnie już 4 sezon i jest tak badziewiasta i beznadziejna że kwalifikuje się na złom.Ma cały czas dwa pędy a na czubku kilka kwiatków W dodatku nie powtarza więc kwiatami się nie ucieszę.Za to daje odrosty korzeniowe ,dziczki nawet 2 m od głównego korzenia.Postanowiłam ją teraz ciapnąć na samym dole , posadzić głębiej i na bardziej słoneczne miejsce.Jak to nie pomoże to będzie eksmisja.

Cristata

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

;:oj szkoda by ją było wywalić...jest śliczna. I te omszone pączusie ;:333
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Alu, muszę koniecznie przyjechać w czerwcu
Zostawiam Falstafa. Najwyżej jak bedzie za wysoki to go wymienię
Przeciez teraz nie mam już gdzie sadzić róż, a tak będzie okazja do zakupów :wink:
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

No właśnie :lol: a jak nowe miejsce jej się podoba i zrobi ładny krzaczek ,pełen kwiatów.Fajnie by było ;:7
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Gosiu koniec czerwca ,początek lipca ,wtedy prawie wszystkie róże kwitną.Może u Ciebie będzie rosła inaczej.Ja mam róże w jednym szpalerze i chciałabym mieć tam wszystkie o podobnej wysokości.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Dyskrecja pisze:Alu, pięknie Ci podrosły angielki, szukałam wśród nich Heathcliff, wiem że ją masz, napisz kilka słów swojej opinii nt tej róży, może jakaś fotka
Moja dwuletnia Heathcliff niestety i w tym roku nie zaszczyciła mnie obfitym kwitnieniem, może miała dwa kwiatki na cały sezon, mam ją od Austina ale muszę stwierdzić, że nasze krajowe sadzonki są lepszej jakości.


Mam podobne zdanie o sadzonkach róż sprowadzonych od Austina.... :wink:
Heathcliff mam z niemieckiej szkółki, w tym roku był to jej drugi sezon, kwitła na przestrzeni całego sezonu... ale teraz na jesieni dała z siebie najpiękniejszy bukiet kilku wielkich kwiatów ładnie wypełnionych. Jej kolor bardzo mi się podoba.... szkoda tylko, że faktycznie kwitnie na końcówkach pędów.
Alu.... kiedyś mówiło się, że angielki potrzebuję 3 lat żeby pokazać swoje piękno .... teraz czytam u Ciebie, że
łaskawie przesuwasz im czas do 5 lat :;230
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różany nad stawem

Post »

Nareszcie mam okazję zobaczyć tak ogólnie, jak wygląda Cristata. Ze względu na jej oryginalny wygląd, zapragnęłam ja kiedyś mieć. Zrezygnowałam z powodu braki miejsca w słońcu.
Czy to realna barwa Heathcliff-a? pięknie wygląda!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”