Aprilkowy las cz. 5

[April]

Trawy Vertigo też mam pierwszy rok i będę je próbowała przetrzymać zimą w pracowni, w której utrzymuję temperaturę 10-15 stopni. Jestem ciekawa czy mi się uda. To samo zrobię z Rubrum i Lasecznicą. Szkoda że te najpiękniejsze trawy są takie delikatne.

[persymona]

Jolu masz piękne trawy ostatnio mam na nie coraz większą ochotę na razie zamieszkał u mnie tylko Red Baron a kicia piękna...widzę, że pomaga Ci sadzić kwiaty

[AnaAn]

Dzięki za fotki przegorzanu. Mam zamiar go nabyć
Jolcia, mimo, że nie przepadam za kotami, to muszę przyznać, że śliczna ta Twoja kicia
Moje powojniki ? podobnie jak u Ciebie. Zostały tylko niedobitki...

[Madziagos]

Odnośnie ekspansywności przegorzanu: w mojej okolicy ta roślina - do spółki z barszczem Sosnowskiego - opanowała większość rowów przydrożnych, a także brzegi śródpolnych błotek - nieużytków. Jednak do takiego intensywnego rozwoju przegorzan potrzebuje przepuszczalnej, dość żyznej gleby oraz słonecznego stanowiska.

[April]

Magdo dziękuje, w trawach dopiero drugi rok jestm zakochana i konsekwentnie zwiększam ich kolekcję. Są niezwykle urokliwe, szczególnie o tej porze roku. Imperatę Red Barona też mam i uważam że to jedna z ciekawszych traw. A kicia jeszcze nie pomaga, nie wychodzi na dwór, za mała. Zmieniła tylko kompozycję na stole, pozbawiając mnie suchych czosnków w wazonie, skutecznie rozsiewając nasiona po całym domu

moja Imperata tak wyglądała miesiąc temu. Nie mam aktualnych zdjęć bo tam mam rozgardziasz i modyfikowanie rabat połączone z rozsadzaniem i odmładzaniem rozrośniętych żurawek.

Aniu, ja też wolę psy i mam dwa ciekawe egzemplarze Ale jakoś mnie wzięło na kota od jakiegoś czasu. To Maine coon, dopiero trzy miesięczny i niezwykle wdzięczny osobnik
A z powojnikami się nie poddaję. Wczoraj posadziłam Francis Rivis, tydzień temu Houldine... może coś z nich będzie. Za to wielkokwiatowym mówię nie. Straciłam Pillu, Omoshiro i Cholmondey czy jakoś tak...umiera teraz Lemon Dream. Choć temu ostatniemu to się dziwię

Madzia, dzięki za ostrzeżenie odnośnie przegorzanu ale właśnie takiej gleby u mnie nie znajdzie tyle co wykopany dołek pod roślinkę, więc chyba mogę spać spokojnie.

[Ave]

Jola, te twoje trawki... cudne. W końcu muszę jakąś kupić i zobaczyć, czy u mnie dadzą radę... najwyżej będą jak jednoroczne, ale w koncu muszę je u siebie mieć.


Ja mam przegorzan na glinie - i choć mocno przyrasta (kępa coraz większa) to nie widzę ani rozłażenia się po rabacie, ani siewek. Za to uwielbiają go wszelkie bzykające stworki, szczególnie pszczółki.



Przegorzan na drugim planie, a jednak go widać




Za to mikołajek , tez kolczaste kuleczki ale mniejsze - o ten to się sieje... na potęgę....



Jakby przeszkadzały, to foty są do usunięcia, oczywiście.

[anabuko1]

O ho, ho jak ładnie u Ciebie
Róże, powojniki Leonardo da Vinci ma właśnie w planach dokupienia

[aage]

Jolu wygłaskaj ode mnie kicię. Boska
Trawy o tej porze roku

[April]

Ewo, fotek nie usuwaj bo piękne i pouczające. Pokazują jaki przegorzan może być wielki U mnie jak pisałam, na słabej, suchej glebie tylko do 60 cm. Mikołajka też mam. Posadziłam trzy lata temu, w zeszłym roku zaginął, owszem rozsiał się ale zanim dotarło do mnie że to on to go skutecznie pieliłam Muszę chyba mu zmienić stanowisko bo rośnie w lesie...ale też na nadmiar nie narzekam.

Anabuko, bardzo polecam Leosia. Pamiętaj tylko że on nie jest typowo różowy, raczej taka landrynka. Wg mnie niezbyt pasuje z typowym różem. Ja go mam z Edenkami i przyznam że gdyby nie biel reszty rabaty to bym zgrzytała zębami Z jarzmiankami białymi i perłowymi prezentuje się zabójczo.

Aga dzięki, tygrysicę wygłaskam, jak mi pozwoli . Trawy sadź u siebie, bo ty z pewnością docenisz ich piekno.

Moje Leosie w jarzmiance, otoczone lawendą doprawione pojedyńczymi kwiatkami Edena






















A taki kwiat Edenki to mnie zaskoczył...




[]

[aage]

Jolu mam u siebie trawy i wielokrotnie się nimi zachwycam i wsłuchuję w ich szum. Jednak ogród mały i nie mogę z nimi poszaleć...wszystko ma swoje granice.
Tygrysek czy to MC?

[April]

Aga, ty u mnie a ja zwiedzam twoje królestwo
Faktycznie wypatrzyłam trochę trawek, ładnie wplecionych na rabatkach. Tylko takiej jednej rozłożystej, nie kojarzę, jak fryzurka na lalce. Czy to carex Frosted Curls?
Tygrysek to MC, trafnie zgadłaś

[aage]

Widzę, że się mijamy
Dla mnie trawy są wyzwaniem, gdyż ich kompozycja nie zawsze wydaje się taka prosta, szczególnie tych które na zimę zamierają i budzą się dopiero późną wiosną. U mnie ogród ma być atrakcyjny cały sezon a więc trawy często lądują wśród zimozielonych z wiadomych względów... nie lubię pustego ogrodu.
Carex Frosted Curls wg mnie mam chociaż jak zwykle kupiłam ją jak NN ale wg mnie wygląd ma podobny a więc tą ją ochrzciłam. Prezentuje się pięknie jednak dla pokazania całej swojej urody potrzebuję trochę miejsca.
MC my love

[persymona]

Cudne róże ....ta ciemniejsza różowa jest przepiękna

[DTJ_1]

Boski kociak, już się . Jolu a co Twoim powojnikom?. Ja zakupiłam dwa od Stasi- niby rosły, nawet jeden miał pączka i raptem zrobiły się liście czarne, łodygi, jakby uschły- a przecież miały mokro, a może to jakieś choróbsko? spryskałam na jakieś mączniaki i inne tam, na zarazę ziemniaczaną, szarą pleśń i nic. Teraz nie dają oznak życia czy to znaczy że po nich?.
Jak już się pokazałaś i zanim znowu znikniesz pisałaś że masz ukorzenione hortensje limetki- a jak to się robi, moja annabell ładnie wygląda może i ja bym ją jakoś powieliła co by zrobić buszowato hortensjowo?

[ilona2715]

Jolu, kicia śliczniutka jak ja kocham takie puszyste kuleczki, widzę, że Twoja Burgundy Ice zdrowiutka, moja jest już po drugim kwitnieniu i zgubiła większość liści, w zeszłym sezonie miała tak samo, wszystkie wokół niej są zdrowe, nie wiem co jej może dolegać.