
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Wow ale masz super zakupy,trzymam kciuki zeby urosly 

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Mocza sie. Jutro po poludniu będę ciachac... 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20319
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Co doczytałem w go... znalazłem. Piękne!
To się będzie działo jak wzejdą dobrze i urosną!
Trzymam kciuki za powodzenie akcji!


Trzymam kciuki za powodzenie akcji!

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Henryku, juz Ci pisze co jest w tych nasionkach.
Tahitian Orange Glow x NN
Tahitian Dearest Kathleen x Tahitian Purple Passion
[Tahitian Lilac Queen x Night Runner] x Tahitian Pretty Boy
[Grand Hyatt x Jazz] x Crossfire
[Tahitian Princess x Night Fire] x Tahitian Sahara Star
Tahitian Desert Mirage x Tahitian Purple Passion
Tahitian Violet Radiance x Taitian Purple Queen
[Tahitian Strawberry Sun x Moorea Glamour] x Tahitian Autumn Odyssey
Tahitian Desert Amber x Tahitian Udi's Sunset
Wyszlam z zalozenia, ze nie ma co sie rozpisywac, poki nie widze siewek. Nie wiem co uda mi sie wyhodowac z tych nasion. Nie licze na spektakularny sukces, chcialabym choc cos uzyskac. Zwlaszcza ze nasionka wprost ze zrodla...
Tahitian Orange Glow x NN
Tahitian Dearest Kathleen x Tahitian Purple Passion
[Tahitian Lilac Queen x Night Runner] x Tahitian Pretty Boy
[Grand Hyatt x Jazz] x Crossfire
[Tahitian Princess x Night Fire] x Tahitian Sahara Star
Tahitian Desert Mirage x Tahitian Purple Passion
Tahitian Violet Radiance x Taitian Purple Queen
[Tahitian Strawberry Sun x Moorea Glamour] x Tahitian Autumn Odyssey
Tahitian Desert Amber x Tahitian Udi's Sunset
Wyszlam z zalozenia, ze nie ma co sie rozpisywac, poki nie widze siewek. Nie wiem co uda mi sie wyhodowac z tych nasion. Nie licze na spektakularny sukces, chcialabym choc cos uzyskac. Zwlaszcza ze nasionka wprost ze zrodla...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20319
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Sporo z tego doczytałem na powiększeniu fotki. I te obejrzałem w necie. Tzn. niezupełnie bo krzyżówek nie było wiele za to te z którymi były krzyżowane już tak. I te właśnie są super. Jak jeszcze się pomieszają to może to być mistrzostwo świata stworzone na końcu świata (bo w końcu Tahiti bardzo daleko!)
Szkoda, że Ty też daleko bo może jak już Cię zarosną to była by okazja skorzystać. Tak to kibicowanie pozostaje i trzymanie kciuków - co już niniejszym czynię.


Szkoda, że Ty też daleko bo może jak już Cię zarosną to była by okazja skorzystać. Tak to kibicowanie pozostaje i trzymanie kciuków - co już niniejszym czynię.


Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

Łaaa...też bym chciała takie zakupy.
Jak czytam te Wasze tematy i oglądam kwiatki, to ogarnia mnie czarna rozpacz, że ja tak mało roślin mam, a chciałabym cuda wianki wielką dżunglę w domu...
...plus extra szok... i zdumienie - gdzie Wy to wszystko trzymacie!?



Gratuluję świetnych zakupów i mocno trzymam oba kciuki za zielone przedszkole żeby całe zdrowo wyrosło


Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Kinga trzymam łapki, aby wszytsko wykiełkowało i rosło jak należy 

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Oj, dziekuje. Zeby choc po jednym z odmiany - niektore mam tylko po jednym nasionku, bo byly 2, ale zakup byl spolkowy.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Henryku, toz poczta kilka dni przesylki ida! Przecwiczone mam.
Nasionka wyrosly w cudnym miejscu, to prawda... Mam nadzieje, ze sobie z nimi poradze.
Usmialam sie dzis na widok zdjecia - ogrodek, w ziemi rosnie caly las takich siewek hibiskusowych po parze lisci juz wlasciwych i posiadaczka tego lasku pisze cos mniej wiecej tak: Rosna i rosna, przesadzam i przesadzam, a one wciaz wyrastaja. Pytam ja wiec, czy one jej tak sam rosna, odpisala ze tak - spadaja z krzakow, kielkuja i wyrastaja. Kurcze, jak u nas lubin czy inny mak.
Ona ma ogrod ZACHWASZCZONY hibiskusami.
Bizu, zadna sztuka takie zakupy, bo to net. I wbrew pozorom nie sa tak bardzo drogie.
Pytasz, gdzie to trzymamy? Mam duze parapety.
Wlasnie zaczelam sie rozkladac na ostatnim wolnym.
Nasionka wyrosly w cudnym miejscu, to prawda... Mam nadzieje, ze sobie z nimi poradze.
Usmialam sie dzis na widok zdjecia - ogrodek, w ziemi rosnie caly las takich siewek hibiskusowych po parze lisci juz wlasciwych i posiadaczka tego lasku pisze cos mniej wiecej tak: Rosna i rosna, przesadzam i przesadzam, a one wciaz wyrastaja. Pytam ja wiec, czy one jej tak sam rosna, odpisala ze tak - spadaja z krzakow, kielkuja i wyrastaja. Kurcze, jak u nas lubin czy inny mak.


Bizu, zadna sztuka takie zakupy, bo to net. I wbrew pozorom nie sa tak bardzo drogie.
Pytasz, gdzie to trzymamy? Mam duze parapety.

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Kinga, ale świetne zakupy poczyniłaś
będę mocno trzymała kciuki za wschody




- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Dzięki! Beda potrzebne!
Zrobilam dzis przeglad z prysznicem i myciem okna. Maly parapet...
Fungii - na szczescie zaczyna zarastac liscmi po drugiej stronie podpory i odzyskuje pion. Wywracala sie w bok.

Mathildae - calkiem ladnie sie rozrasta.

Parviflora.

Ruby Sue.

Panchoi.

Cumingiana.

C.d.n.
Zrobilam dzis przeglad z prysznicem i myciem okna. Maly parapet...
Fungii - na szczescie zaczyna zarastac liscmi po drugiej stronie podpory i odzyskuje pion. Wywracala sie w bok.


Mathildae - calkiem ladnie sie rozrasta.

Parviflora.

Ruby Sue.

Panchoi.

Cumingiana.

C.d.n.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Piękne, zadbane hoye! A Ruby Sue bardzo mi się spodobała 

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Piękne hojeczki, zwłaszcza Fungii
zresztą wczoraj sobie jej sadzonkę zakupiłam
mam nadzieję że będzie tak pięknie rosnąć jak Twoja 



- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Sesyjki c.d. zgodnie z planem.





Smolka, Ruby Sue to zupelnie nieklopotliwa lacunosa - sama rosnie, tylko trzeba czasem chlapnac wody. Mimo zupelnego braku slonca, ladnie sie wybarwia.
Tesia, ona chyba taka po prostu jest - moja zasuszyla jeden bat, ale na jego koncu jest szypulka i kwitla na niej. Drugi bacik dawno juz nadrobil zaleglosci i juz idzie drugie okrazenie. Bezproblemowy chwast.
Zrobilam dzis obchod po fuksjach i okazuje sie ze zaczyna byc ladnie. Lece przejrzec golasy - pewnie nic madrego nie zobacze, bo ledwie dobe siedza na wacikach, ale ciekawa jestem...





Smolka, Ruby Sue to zupelnie nieklopotliwa lacunosa - sama rosnie, tylko trzeba czasem chlapnac wody. Mimo zupelnego braku slonca, ladnie sie wybarwia.
Tesia, ona chyba taka po prostu jest - moja zasuszyla jeden bat, ale na jego koncu jest szypulka i kwitla na niej. Drugi bacik dawno juz nadrobil zaleglosci i juz idzie drugie okrazenie. Bezproblemowy chwast.
Zrobilam dzis obchod po fuksjach i okazuje sie ze zaczyna byc ladnie. Lece przejrzec golasy - pewnie nic madrego nie zobacze, bo ledwie dobe siedza na wacikach, ale ciekawa jestem...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Jejku jej- ile nasionek- zaczynam trzymanie kciuków
wygooglowałam jednego i padłam
jak czytałam o tym ogrodzie, jak tak po prostu spadają same z siebie nasionka i rosną
no wiecie co- a my się musimy tak nagłowić
hojki piękne- a fungi zwłaszcza, że teraz łapie pion i będzie jej po równo po każdej stronie 





Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;