Henryku kolor hibiskusa też mi się podoba, pewnie dlatego, że do tej pory miałam tylko czerwony i łososiowy. Zresztą te "nowe" odmiany mają zupełnie inne kwiaty, więc i porównywać nie ma jak.co.
Alinko zapraszam do obejrzenia "na żywo".
Danusiu jak tak patrzę na te moje parapety to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przesadziłam z ilością.

Ale czego się pozbyć? Niestety decyzja jest bardzo trudna.
