Tereniu, pewnie, że na parterze takiego domku mogą mieszkać jeże. Oczywiście o ile będą chciały. Wystarczy trochę gałęzi i liści. To i pewnie jakieś jaszczurki by przyszły pomieszkać. My będziemy robić w ten weekend właśnie takie z palet.
Domki powinny stać w zacisznym i słonecznym miejscu. Aaaaa i pamiętać też trzeba o wodzie dla nich w upalne dni. Jakiś płaski podstawek a z boku koneweczka z wodą. I co się przechodzi, to się wody dolewa.
Lucynko, sposób z pieluchami przetestowany. Już tak często po domu z konewkami nie latam. A jak byłaś u mnie w wątku domowym, to pewnie widziałaś ile tego latania mam.
Alu, to ja już zwątpiłam. Moje chyba jednak inne są.

Kurcze jak tak jest faktycznie, to trzeba się przejść po zaprzyjaźnionych ogrodach i o patyczki poprosić. No ja już się w każdym bądź razie pogubiłam. To c ja mam?
Dzidziu, testuj. I domki i pampersy. Warto sobie życie ułatwiać.
Irenko, cieszę się, że do mnie trafiłaś.

Rozgość się. Domek dla murarek dobra rzecz. I dla nich i dla nas. A żeby się zrelaksować, to można godzinami siedzieć i je obserwować.
Z placu boju ----- kolejne powojniki pokazują łebki !!!!
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę. Byle siewki za bardzo się nie wyciągnęły.
Wysiałam też mieszankę host ale one jakieś toporne są. Cóż, trzeba cierpliwie czekać.
A ja jeszcze poszukam jakiś innych domków dla zwierzaczków. Jak znajdę to się podzielę z Wami.
