Gdzieś tam na końcu świata...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Sylwuś-ja lubię pierwsze 3 dni po skoszeniu trawy :) Jest cudownie-tak czyściutko i zadbanie :) Lubię też kosić i upajać się zapachem trawy. Szczególnie latem. Dla mnie to taka kwintesencja letniego ogrodu :) Co do azalii to ja też myślałam, że pączki nie przemarzły, tak ładnie wyglądały, ale wczoraj je dotknęłam, a one mi się rozkruszyły. No cóż-na przyszły raz będę pamiętać o okrywaniu ich podczas wiosennych przymrozków.

Obrazek

Coś pięknego od teściowej. Nie mam pojęcia co to, ale jest urocze i delikatne :)

Obrazek

Pełnik (chyba?)

Obrazek

Miłki letnie, które rozsiane jesienią przezimowały ;:oj w zielonej formie i teraz zaczynają kwitnąć :)

Obrazek

Dwa z czterech ostatnich tulipanków

Obrazek

zawciąg nadmorski przyciąga wzrok na swojej rabatce

Obrazek

I coś, obok czego nie przeszłam obojętnie na targu. Zamiast butów mam powojnik Vino ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Piękne miejsce ;:167
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Powojnik z kwiatuszkiem obok ślicznie ;:333
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Mały jest niesamowity,nie sposób nie uśmiechnąć się patrząc na tą buźkę :D
Następna osoba kusi powojnikami ;:223
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Violu-dziękuję ;:196
Aniu-tak, tak ten kwiatuszek z zębami przebija urodą nawet tego obok ;:306
Beatko-Oj tak-powojniki są piękne. Ja na razie mam 6. 3zB, 2 z L i jednego orginałka z targu. Cudowności. JUż się nie mogę pełni ich kwitnienia doczekać. Mam nadzieję, że zimą nie będzie z nimi problemu. Jeśli się sprawdzą to będzie moja największa ogrodowa miłość ;:167

Obrazek
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Witaj Aniu! Ależ się u Ciebie pięknie robi :) A ten blondasek taki filuterny, że nic tylko zjeść.
Też strasznie lubię powojniki, swoje będę musiała w przyszłym tygodniu przesadzić, żeby ich remontownicy nie zmasakrowali. Trochę się boję, czy przeżyją, ale to ich jedyna szansa. Pięknie wyglądają Twoje wysepki kwiatowe, za kilka lat pewnie będziesz musiała kombinować, jak by tu jeszcze coś posadzić, żeby kosiarką można było przejechać :wink: Kącik wypoczynkowy aż przyciąga! A ten pomarańczowy kwiatuszek wygląda mi na kuklika, ale to tylko ze zdjęć, bo sama nie mam.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4167
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Pomarańczowy NN to kuklik - bezproblemowa roślina do słońca i cienia ;:333 . A kwiatuszek blond wygląda już teraz na niezłego spryciarza ;:224
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Tak sobie patrzę na swoje zdjęcia i myślę, że u mnie dominuje żółć, czerwień i pomarańcz. Dziwne bo wolę róż, błękit i czerwień. Teściowa mi chyba wszystkie kwiatki żółto pomarańczowe dała ;:306 Mam nadzieję, że latem będzie jednak przewaga moich kolorów ;:170

Aniu-dziękuję. To rzeczywiście kuklik. Pięknie wygląda na zdjęciach grupowych, gdzie jest wiele jego sadzonek :) Ja mam jedną, ale może się doczekam kiedyś grupy. O Twoich powojnikach czytałam. Szkoda ich, ale jeśli uda Ci się je przenieść razem ze stelażami tak jak pisałaś to powinno być ok. Szkoda tylko, ze one już są w tak później fazie rozwojowej.
A Kuba jest rzeczywiście do zjedzenia, tylko diabełek mały nie daje się zjadać, buziakować też nie bardzo-chociaż ostatnio zdarza mu się być takim milusińskim-szczególnie ze już wie, że mama się na jego sztuczki nabiera i że buziak może zdziałać cuda ;:306

Jolu-Spryciarz z niego niesłychany, żywe srebro, iskierka która w miejscu nie posiedzi. Do zdjęcia to go wołami ciągnęłam, a i tak na jedynym w miarę ok-czyli tym-musiał zębiska wyszczerzyć :D Za kuklika ;:196

Obrazek

Fotka z dzisiaj-moje warzywka deszczu od tygodnia nie widziałY :)

Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu naprawdę u Ciebie nie pada?
Nadrabiam zaległości ;:65
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aguś-u mnie zaczęło padać dzisiaj nad ranem. I już jest buro i ponuro, a wieczorem żegnał mnie taki zachód słońca :)

Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Bajeczny zachód ;:170
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Widzę pomidorki ;:138
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aguś-dziękuję :)

Patrycjo-Są jak najbardziej, ale jakieś takie biedne mi wyszły. Oddałam dwa koleżance i moje pozostałe jak na zawołanie żółte na dole się zrobiły. Mam nadzieję, że na dworze zbiorą się w sobie i będzie ok :)

Obrazek


Obrazek

Obrazek
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Ktoś mi pisał o dopieszczaniu trawnika- ja u Ciebie żadnego badylka w trawie nie widzę a u mnie samo zielsko? i najgorsze chyba szczaw, wielkie liście, nasiało się to dziad... z wielkim korzeniem którego wyrwać nie można
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Siedzę sobie właśnie nad kompotem z własnego rabarbaru, przeglądam Wasze ogrody, nic nie muszę bo mały pojechał na weekend do dziadków (po raz pierwszy-co to będzie ;:oj ), więc nadrobię troszkę swój wątek :) Co prawda za wiele nowości nie mam. Niewiele u mnie kwitnie. Częściowo pąki kwiatowe zniszczyły przymrozki, a z drugiej strony młode roślinki jeszcze nie wszystkie zakwitną w tym roku. Zawiodłam się szczególnie na irysach. Ale może jeszcze jakieś zakwiatkują-u mnie wszystko jest nieco opóźnione z racji mieszkania w szczerym polu :)

Pamiętacie pusty sadek? Teraz wygląda tak: (niestety drzewka owocowe przez internet to nie jest dobry pomysł-5 z 12 się nie przyjęło. Dobrze, że na podstawie reklamacji, na drodze kompromisu dogadałam się jakoś ze sprzedającym)> Ale jeden sezon mam w plecy :(

Obrazek

Łubin i naparstnice

Obrazek

Jakiś złocień polny, przywleczony z łąki-rozrasta się jak szalony. Ale to nic-uwielbiam go w wazonie :)

Obrazek

Miniaturowy goździczek

Obrazek

I cudownie pachnące goździki bylinowe-na razie w koszyczku, jesienią polecą na rabatkę :)

Obrazek

Stokrotki afrykańskie przejęły miejsce w koszu na kamieniach - po bratkach :)

Obrazek

Moje ukochana werbena. Żadne petunie ani surfinie nie dorównują jej odpornością. Uwielbiam je na równi z pelargoniami ;:167

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”