Z wizytą u Arabelli cz.6
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Hej Lucy.
Wiem że wczoraj było u Was wiatrzysko bo teściową mam w szpitalu u Was i mówili tam pielęgniarki ze kładły sie drzewa.
Wiem że wczoraj było u Was wiatrzysko bo teściową mam w szpitalu u Was i mówili tam pielęgniarki ze kładły sie drzewa.
- MamciaTerenia
- 1000p
- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Lucy, ale jak jesteś na działce to cyknij parę zdjęć i pokaż co tam u Ciebie kwitnie!
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Teraz jeszcze więcej pracy,bo zaczęły sie kolejne zaprawy. Teraz ogórki i fasolka jest w obrotach,a następna będzie marchew i buraczki 

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Lucy szykujesz te zaprawy w ilości dla wojska chyba...
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Może nie aż tyle,ale sporo i zawsze wystarcza do następnej jesieni 

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Lucy a kiedy Tobie kwitła lilia św Antoniego? Bo mnie dopiero w lipcu...,teraz ma zawiązane nasionka 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
koniec czerwca albo początek lipca nie pamiętam dokładnie.
U mnie już jesiennie na działce się robi,co raz więcej pustego miejsca po warzywach
U mnie już jesiennie na działce się robi,co raz więcej pustego miejsca po warzywach

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
I ja dziś przekopałam część warzywnika
Jakoś szybko w tym roku 


- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Aniu szkoda słów w powietrzu wyraźnie czuć nadchodzącą jesień
A jeszcze nie tak dawno było cieplutko
Przez to,że kończy się lato nie mam humoru i ochoty na nic albo dlatego,że sie starzeję 



- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Nie mów tak, bo jesteś młodsza ode mnie. Niewiele ale jednak młodsza 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Tak faktycznie spora różnica wiekowa między nami Aniu 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Lucynko,podziwiam cię za zaprawy zimowe.Ja w tym roku nie robię nic kompletnie,chandra,chandra,jeszcze raz chandra.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Małgosiu ja tylko pomagam mamie w zaprawach
Lubimy mieć pełną piwnicę na zimę
Humor też mi nie dopisuje ostatnio i to mnie bardzo martwi 



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Lucy ja wiek czemu nie masz humoru - pewnie nie nosisz już swoich słynnych skarpetek
Buziaczki kochana, ja ni wyrabiam się z niczym, na moje to lato powinno być do grudnia to może zdążę coś porobić na działce

Buziaczki kochana, ja ni wyrabiam się z niczym, na moje to lato powinno być do grudnia to może zdążę coś porobić na działce
