Taka ilość, to jeszcze nie kolekcja, ale jestem na dobrej drodze... Brakuje mi ponad setkę odmian, tyle, że jeśli będę dokupywać to już pojedyncze sztuki..., a przynajmniej dziś tak twierdzę...
Nie zależy mi na posiadaniu wszystkich odmian, ale takich, które zainteresowały mnie kolorem, budową kwiatka, czy czasem kwitnienia, a najlepiej wszystkim naraz!
Może dlatego tak zachwycam się tymi klasycznymi jeżówkami. Kwitły tyle miesięcy i bez mojej ingerencji pięknie wyglądały!