Mój ogród przy lesie cz.9

[IWONA1311]

Tajeczko
Cieszę się że udało Ci sie kupić upragnioną różową anabelkę, w tym roku może ma zbyc cienkie pedy ale to pewnie tez zasługa tego iż rosła w doniczce na pewno już na drugi rok bedziesz miała śliczny krzaczek, ja jej nie kupiłam bo w tym roku już nie planuję nowych rabat muszę pokończyć to co zaczęłam a i to mi jakoś nie idzie. Jeżówki tez ładne odmiany ja mam zwykłe różowe i taką co niby miała mieć czuprynkę ale jakoś nie bardzo rośnie (double decker),teraz też za bardzo nie zaglądam do ogrodniczych bo moja Milena idzie w tym roku do pierwszej klasy więc kasa zamiast na roślinki idzie na książki, zeszyty itd.
Dobrze że napisałaś że sangwinaria może w suche lato wyschnąć to nie bedę się martwić że moje mają za mokro b rosną razem z paprociami i są dość często podlewane.

[andrzejek]

Teresko
Gdzieś w gąszczu wątków zagubił mi się twój ,ale na szczęście odnalazłem twoje piękne zakątki .Lece nadrabiać zaległości .Ketmie piękne ,u mnie jakoś nie przezimowały ,ale może znowu spróbuje Pink Anabell muszę dokupić.kilka razy mi wpadała w rączki ,ale jakoś zawsze zostawiałem

[mar33]

Tereniu wnuczęta u babci szczęśliwe, mają terenb do zabawy i lekcję przyrody przy okazji
floksy piękne a zwłaszcza pierwszy, panorama ukojenie dla duszy

[Norbitka]

Glediczja trójcierniowa, iglicznia trójcierniowa.... znowu sie czegos nauczyłam. Nie miałam pojęcia, że roślinka ma dwie nazwy, dopiero teraz doczytałam na google. Ja swoja kupiłam pod nazwa "Glediczja" ;).
Czy Twoja też na noc składa listki niczym mimoza?

[ewa_rozalka]

Tereniu ,burza kwiatów u Ciebie .Ogród masz jakby ktoś go namalował .Szkoda że to nie może trwać dłużej .Różowa malwa piękna ,jeszcze takiej nie widziałam

[Tajka]

Zosiu igliczia szybko rośnie, na kwitnienie z pewnością doczekasz.
Jednak kwiaty ma niepozorne i można je przeoczyć.

Misiu dziękuję za pozdrowienia dla mamy.
Właściwie to sama się dziwię, że na takie upały i brak podlewania trawa jako tako wygląda, chociaż w niektórych miejscach już są żółte wypalone place.

Iwonko kiedy tylko zobaczyłam na forum po raz pierwszy różową Anabellę, to od razu zachorowałam na nią.
Cieszy mnie to, że jest mrozoodporna i kwitnie na tegorocznych pędach, podobnie, jak bukietówki .
Z pewnością będzie ich coraz więcej w sprzedaży, więc sobie kupisz na drugi rok .
Wiem, że utrzymanie dziecka w wieku szkolnym dużo kosztuje, a dzieci są najważniejsze.
Moje na szczęście już pokończyły nawet studia, więc pieniądze wydaję na roślinki.
Sangwinarie w naturze rosną chyba w wilgotnych lasach, a ja swoją ubiegłoroczną zasuszyłam, gdyż po posadzeniu nie podlewałam zupełnie i sądziłam,że zmarzła. Jeszcze dużo rzeczy nie wiem o roślinach.

Andrzejku dziękuję, że odnalazłeś mój wątek i mnie odwiedziłeś.
Różowej Anabellii jak dotąd nie udało mi się spotkać, ale na moją prośbę sprowadzono ją i upragnioną różę Nostalgię.

Marysiu ja mam tylko jednego małego wnuczka, ma 4 lata, a pozostałe dzieci na zdjęciu są z rodziny.
Starszy wnuczek ma 17 lat i już nie daje się fotografować.
Młodszy Adaś uwielbia biegać po ogrodzie, podlewać z babcią ogród i pomaga plewić chwasty, pytając za każdym razem, czy może wyrwać tą roślinkę.

Beatko ja także spotkałam się z dwoma nazwami igliczji.
Nie zauważyłam, czy składa na noc listki, ale będę musiała sprawdzić .

Ewuniu witaj w moim ogrodzie .
Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i miłe słowa. Różowa malwa, to jakaś nowość chyba, gdyż takiej także nie widziałam, kupiła mi córka.
Nie obrywam nasienników, więc może będą samosiejki, tylko nie wiem, czy takie same, jak macierzysta roślina.



Gailardia

Gailardia

Gailardia

Rozwary

Rozchodnik

Floksy wiechowate

Jagody Goji (Kolcowój Szkarłatny)- kupiłam dwie odmiany- New Big i Korean Big





Przekwitająca Anabella

[mar33]

Tereniu ale jak w Twoim ogodzie to wszystkie Twoje, ja mam szóstkę ale dwie też panny reszta mniejsza
Piękna 'Anabel' jakoś nigdy się nie pokusiłam o nią a jest bezproblemowa

[Tajka]

Marysiu a ja nie mam żadnej wnuczki, ale za to dwie córki .
Hortensja Anabella jest chyba najmniej wymagającą ze wszystkich, nawet bukietowych.
Miała pół m dołek wykopany z lepszą ziemią, a teraz ma może z półtora m średnicy, rośnie normalnie w ugorze, nie nawożę jej zupełnie i może dzięki temu się nie wykłada.

[bwoj54]

Tereniu!...jak zwykle z wielką przyjemnością odwiedzam Twój ogród. Jest co podziwiać....roślinki dorodne,urzekające. Anabell... zrobiła na mnie wielkie wrażenie...cierpliwie będę czekała na takie rozmiary u siebie/ mam tegoroczny nabytek/
Wnuczek ...uroczy słodziak...a te księżniczki w ogrodzie? Pozdrawiam serdecznie

[majka300]

Tereniu jak zawsze piękne i dorodne rośliny u ciebie

[patkaza]

przepiękny busz ...masz piękne floksy-czy wszystkie pachną tak delikatnie jak białe?często córcia do bukietu dodaje bo lubimy ich zapach
śliczny chłopczyk...i widać że energiczny
ależ się rozrastają u ciebie hortensje

[JacekP]

Witaj! Nareszcie nie mam zaległości w zaprzyjaźnionych wątkach i mogę odwiedzić moich gości, u których jeszcze nie byłem
Piękne gailardie pokazałaś! Ta pierwsza to chyba 'Messa Yellow'? Wyleciała mi niestety po pierwszej zimie.
Twoja 'Anabelle' nawet przekwitająca robi wielkie wrażenie! Świetny pokrój!

[Tajka]

Bogusiu dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Twoja Anabella także szybko urośnie, one się płożą rozłogami co roku powiększając średnicę.
Mam nadzieję, że moja Pink Anabella także będzie szybko rosła i pędów nie trzeba będzie podpierać, gdyż na razie ma bardzo wiotkie.
Dziewczynki na zdjęciu są naszymi kuzynkami.

Majeczko dziękuję .

Agnieszko floksy wszystkie ślicznie pachną, dawniej zawsze robiłam z nich bukiety latem na niedzielę.
Kojarzą mi się z młodością. Były popularnymi kwiatami na wsi .
Adaś ma nie spożytą energię, trzeba się za nim nabiegać.

Jacku witaj .
Bardzo cieszę się z Twoich odwiedzin. Dziękuję bardzo za nazwę odmianową gailardii, kupiłam na targu w tym roku nie podpisaną. Szkoda, że Twoja zmarzła, gdyż te moje pozostałe są bardzo odporne na mróz. Będę pamiętała, żeby okryć na zimę.
Hortensja Anabella rośnie u mnie bezproblemowo.



Róża Sato Pison, trochę rozjaśnione zdjęcie

Sadziec

Tojad Bicolor



Hortensja Grandiflora

Limelight

Miała być biało- różowa rabata, ale niebieski dzwonek karpacki się wysiał, szkoda mi go jednak wyrywać dopóki kwitnie

Krwawnica

[ZENOBIUSZ]

Tajka spacerując po Twoim ogrodzie widzę że hortensji pięknych i okazałych masz kilka odmian, w roku ubiegłym kupiliśmy wraz moją M hortensję Vanillie Frais która ładnie przetrzymała zimę i wiosną ładnie odbiła ,a w miesiącu maju przestała rośnąć i musieliśmy się jej pozbyć.
Panujące od kilku dni upały wyraźnie odczuwają rośliny , i w związku z tym każdego ranka jadę na działkę aby podlać te choć najbardziej wrażliwe na brak wilgoci, a jak ty sobie radzisz z tym problemem ?

[Tajka]

Zenku hortensji bukietowych mam 7 odmian, wszystkie ładnie rosną, gdyż poza Grandiflorą mają dopiero trzy lata .
W ubiegłym roku najadłam się strachu, gdyż u wszystkich młode dolne pędy zaczęły więdnąć, ale okazało się, że grad je uszkodził.
Nie wiem, dlaczego Twoja Vanilla akurat w maju zaczęła marnieć, może coś podjadło jej korzenie. ?
Mój ogród, jak już pisałam, podlewany jest tylko w weekend, gdyż na tygodniu nie mam możliwości wyjazdu, ale ku mojemu zdziwieniu radzi sobie dobrze, tylko trawa zaczyna żółknąć. Myślę, że ściółkowanie korą ratuje je od zagłady, ale Twoje rabaty także są chyba ściółkowane?
Aby tylko jeszcze jutrzejsze upały przetrzymać i już może będzie coraz lepiej .