Kochani ogólnie przepraszam za wprowadzenie w błąd to nie kalina to
HORTENSJA DĘBOLISTNA
Wiolu dziękuję za spacerek
Marzenko nie próbowałam robić odkładów bo to nowy krzak i zbierał się trzy lata, przed dwa pierwsze wymarzał do ziemi i odbijał aż w tym roku odwdzięczył się troską o niego

co do fotek panoramy to wszystko jest piękne, nawet zwykłe krzaki i okropne ogrodzenie
Grażynko moja też rośnie przy ulicy ale daje radę a teraz to przerosła samą siebie

jak się odbije na jej urodzie za rok .... zobaczymy
Iwonko kupiłam go w supermarkecie który ma w sprzedaży powojniki P. Marczyńskiego
Jadziu nie jest nam pisane spotkanie chyba tego lata

szkoda bo myślałam, że pomożecie rozpoznać moje różyczki, mam nadzieję że posadziłaś z Irenką klonika a klusek to Wam zazdroszczę
Marysiu pojadę i postaram się zrobić zakup, fakt omijam te sklepy szerokim łukiem ale jak trzeba
a co przelejesz ...... naleweczkę
