
Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Między sztachetami,za karmnikiem dostrzegłam bonsai!Czyżbym się myliła,pora nieco póżna
?

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Witaj Jagi !
Widzę, że pracowicie spędziłaś majówkę na Kaszubach. Ja urobiłam się w te dni jak koń
i wróciłam ze swoich włości na czterech łapach...
Nie wiem co o tym sądzić: najlepiej wychodzi mi OGRODNICTWO ZMECHANIZOWANE. Lisica zaprzęgnięta do wertykulatora lub kosiarki - idzie jak burza. Jak bierze grabki, motyczkę, zaczyna snuć plany co i gdzie posadzić - czysta rozpacz...
Jak myślisz, o czym to świadczy?
Zdezorientowana

Widzę, że pracowicie spędziłaś majówkę na Kaszubach. Ja urobiłam się w te dni jak koń

Nie wiem co o tym sądzić: najlepiej wychodzi mi OGRODNICTWO ZMECHANIZOWANE. Lisica zaprzęgnięta do wertykulatora lub kosiarki - idzie jak burza. Jak bierze grabki, motyczkę, zaczyna snuć plany co i gdzie posadzić - czysta rozpacz...

Jak myślisz, o czym to świadczy?
Zdezorientowana
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Sweety widzę że ruda nie życzyła sobie paparaci
Ja tak miałam z moim Bigim... zostawał zawsze ogon.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Witam
Tym razem rano, choć dla niektórych to już środek dnia
.
Tak mnie rozbawiły Wasze nocne wpisy, że wymagają natychmiastowej reakcji.
Keetee, tak to jest, jak się pisze późną nocą... Jak mogłam przegapić Twój wpis
. I to miłośniczki dzwonków! Ten jednostronny mogę rozdawać, jak ciuchy w "Lumpku" - na kilogramy... Napiszę Ci, jak Pati: uprzedzam, że to kukułcze jajo, więc reklamacji na ekspansywność nie przyjmuję
. W zeszłym roku nie miałam swojego aparatu, więc dokumentacja jest niepełna, bo z łapanki... W tym roku zaprezentuję jego możliwości w całej pełni
, sama zobaczysz.
Nie pozwalasz przezywać lidlowych różyczek? Dobra... poczekam... zobaczę, co z tego wyrośnie, choć poprzysięgłam sobie: nigdy więcej róż z marketów! Na razie wygląda na to, że bakopa ją zje
. Mój klonik Brillantissimum ma już ładnych parę latek, trzymany jest w ryzach, żeby figury nie stracił, ale zjawiskowo wygląda tylko wiosną, przez ten miedziany kolor. Potem brzydnie... Twój pewnie młodziak... Słuchaj, wylazły szare chmury... więc może, może... wreszcie... Twoje życzenie się spełni...
.
Dla Ciebie faza rozwojowa klonika Brillantissimum. Następne w miarę postępów w rozwoju...

Miriam, to nie Tobie, tylko mnie późna pora na wzrok padła
. To stareńki jałowiec, który wyglądał jak stóg siana i który z narażeniem życia przerobiłam na bonsai.
Lisico, wnioski nasuwają mi się trzy:
1. bujne ego, które dąży do osiągania spektakularnych efektów w krótkim czasie,
2. racjonalna, praktyczna natura bez elementów romantyzmu, uważanych za fanaberie...
3. miłość do tiochniki
.
Co z tym począć? A bo ja wiem... może jakiś asystent do zadań specjalnych?
Sweety, no czyste kino z tymi różami
. Tak właśnie podejrzewałam!
Słuchaj, a może to właśnie Lisica śledziła Cię w tych Łazienkach
. To do Lisic podobne...
Izuniu, bo zwierzęta uważają swoje ogony za najważniejsze części ciała. Zobacz, ile są w stanie ogonami wyrazić emocji...
.
Moja ulubiona sosna Parviflora.

Wicek - fakir, śpi na kostropatej wycieraczce
.

Keetee
, już po wszystkim... znowu wylazło słońce i deszczu nie będzie
.
Zaklinaj dalej...
Na razie - Jagoda


Tak mnie rozbawiły Wasze nocne wpisy, że wymagają natychmiastowej reakcji.
Keetee, tak to jest, jak się pisze późną nocą... Jak mogłam przegapić Twój wpis



Nie pozwalasz przezywać lidlowych różyczek? Dobra... poczekam... zobaczę, co z tego wyrośnie, choć poprzysięgłam sobie: nigdy więcej róż z marketów! Na razie wygląda na to, że bakopa ją zje


Dla Ciebie faza rozwojowa klonika Brillantissimum. Następne w miarę postępów w rozwoju...

Miriam, to nie Tobie, tylko mnie późna pora na wzrok padła

Lisico, wnioski nasuwają mi się trzy:
1. bujne ego, które dąży do osiągania spektakularnych efektów w krótkim czasie,
2. racjonalna, praktyczna natura bez elementów romantyzmu, uważanych za fanaberie...
3. miłość do tiochniki

Co z tym począć? A bo ja wiem... może jakiś asystent do zadań specjalnych?
Sweety, no czyste kino z tymi różami

Słuchaj, a może to właśnie Lisica śledziła Cię w tych Łazienkach

Izuniu, bo zwierzęta uważają swoje ogony za najważniejsze części ciała. Zobacz, ile są w stanie ogonami wyrazić emocji...

Moja ulubiona sosna Parviflora.

Wicek - fakir, śpi na kostropatej wycieraczce


Keetee


Zaklinaj dalej...
Na razie - Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach


Cos nie udawa mi sie...popróbuje jeszcze


Dzwonki mam gdzie sadzic w razie co...u mamuski całe połacie


- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jagodo
Podzielam Twój ból związany z totalną suszą, u nas podobnie tyle, że wody w kranie jeszcze brak...W tej chwili się chmurzy w S., nie wiem, jak bliżej Pruszcza.
Ogród Twój nie daje oznak przesuszenia, jest pięknie i świeżo.
Różyczka może jeszcze miło zaskoczyć.
O dziwo te z tańszych sklepów wyrastają nam piękniejsze
Pokusy...hmmm to ja już wiem skąd mój Z. ma podobne kuwety
Podzielam Twój ból związany z totalną suszą, u nas podobnie tyle, że wody w kranie jeszcze brak...W tej chwili się chmurzy w S., nie wiem, jak bliżej Pruszcza.

Ogród Twój nie daje oznak przesuszenia, jest pięknie i świeżo.
Różyczka może jeszcze miło zaskoczyć.

O dziwo te z tańszych sklepów wyrastają nam piękniejsze

Pokusy...hmmm to ja już wiem skąd mój Z. ma podobne kuwety

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Keetee, nie wiem jak, ale próbuj, bo jednak kilka kropel spadło... Szuwarek przyszedł z ogrodu lekko zmoczony. Zdjęć klonu z lata pewnie nie znajdę, ale powiem Ci - robi się zielony, na dodatek słońce przypala mu liście. Ale teraz...
. Zaraz przeniosę zdjęcia z aparatu, to wieczorkiem zobaczysz. No i przeglądnę zasoby, może coś Ci jednak znajdę
.
PS. Dzwonki masz, jak w banku
.
No widzisz, Pel, i po co wybierać się do ciepłych krajów, kiedy w Pruszczu tropiki
. Ja w każdym razie się nie wybieram. Zanosiło się na deszcz przez chwilkę, ale już znowu praży
.
A dlaczego tak świeżo i zielono jest
Nie śmiem myśleć, że przez moje podlewanie
. Pewnie siła natury. A te tanie róże
, posmotrim - uwidim...
Na razie
- Jagoda


PS. Dzwonki masz, jak w banku

No widzisz, Pel, i po co wybierać się do ciepłych krajów, kiedy w Pruszczu tropiki


A dlaczego tak świeżo i zielono jest



Na razie

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

o tak z marketów róz nigdy ..przepadło mi 10..co spowodowało niechęć do ich pielęgnacji dziś mam tylko kilka róż od ogrodnika może uda się je obronić przez lato coby jaki grzyb je nie zjadł...

- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Droga Jagi,
Twoje wnioski są nadzwyczaj przenikliwe i wszystkie słuszne! A najbardziej ten o potrzebie projektanta mody ogrodowej. Tędy droga!!
Sweety, chciałabym brykać po parku z powiewającym ogonem. ..
Póki co jednak trzeba orać i ryć. Ale może założyłybyśmy Stowarzyszenie Czterech Łap? Oczywiście tajne, elitarne, z restrykcyjnym regulaminem. Jagi przyjmiemy w pierwszej kolejności, żeby nie nadużywać gościny.
Co Wy na to?

Twoje wnioski są nadzwyczaj przenikliwe i wszystkie słuszne! A najbardziej ten o potrzebie projektanta mody ogrodowej. Tędy droga!!

Sweety, chciałabym brykać po parku z powiewającym ogonem. ..

Póki co jednak trzeba orać i ryć. Ale może założyłybyśmy Stowarzyszenie Czterech Łap? Oczywiście tajne, elitarne, z restrykcyjnym regulaminem. Jagi przyjmiemy w pierwszej kolejności, żeby nie nadużywać gościny.
Co Wy na to?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Wiedziałam, ze zaległości będę mieć u Ciebie wielkie, ale że aż tak
Pięknie wypieliłaś Wał Pomorski
. Mój skalniak to kupa piasku, która próbuje skalniak udawać

Pięknie wypieliłaś Wał Pomorski

- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
JagiS pisze: bo jednak kilka kropel spadło...
U nas też burza przeszła bokiem, kilka kropel i znów słońce

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
No nie dało się wysiedzieć w ogrodzie, nie do wiary, wiatr łeb urywał, a gorący jak z pieca hutniczego
. W lekkim cieniu 33 stopnie
A przecież to dopiero 8 maja
.
Misiu, lubię, nazywano mnie już Jagą, Jagusią, Jagną, Jadwisią, Jadwinią (jak w Seksmisji
), Hedwig, a nawet Helgą
.
Lisico, do wniosków dla Ciebie zapomniałam dodać ważną uwagę: nie przejmuj się tymi wnioskami, inni mają dokładnie odwrotnie
. Zamiast zatem zakładać w kolaboracji ze Sweety tajne stowarzyszenie, urządź casting dla projektantów mody ogrodowej...
.
Sosenko, dzięki za uznanie, niestety Wał nie jest mój, lecz mojej siostry na wsi kaszubskiej. Znam Twoje boje i przeboje z piaskiem, (my też go mamy) ale doczekasz się efektów i Ty
.
Alicjo, to już nie jest zabawne, zanosi się na klęskę suszy
. Zapowiadają znowu deszcz, a niebo bez jednej nawet chmurki
.
Ciąg dalszy za chwilę, bo internet rozłącza mi się po kilku słowach
.



Misiu, lubię, nazywano mnie już Jagą, Jagusią, Jagną, Jadwisią, Jadwinią (jak w Seksmisji


Lisico, do wniosków dla Ciebie zapomniałam dodać ważną uwagę: nie przejmuj się tymi wnioskami, inni mają dokładnie odwrotnie


Sosenko, dzięki za uznanie, niestety Wał nie jest mój, lecz mojej siostry na wsi kaszubskiej. Znam Twoje boje i przeboje z piaskiem, (my też go mamy) ale doczekasz się efektów i Ty

Alicjo, to już nie jest zabawne, zanosi się na klęskę suszy


Ciąg dalszy za chwilę, bo internet rozłącza mi się po kilku słowach

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
No to teraz raport z ogrodu. Właśnie dziś oddała ducha pożółkła sosna oścista
. Po jej wycięciu powstała przestrzeń życiowa dla stłamszonego bożykwiatu Meada. Barbula też wygląda, jakby miała paść, nadal fatalnie wyglądają sprasowane przez koty floksy szydlaste i goździki, ledwo żyje marketowa róża Mount Shasta. Za to w dywaniku Baden-Baden wykiełkowały miliony kosmosów
. I co z nimi robić, wszak plany były inne...
.
A teraz uwaga
Koncert życzeń
Dla sympatycznej Pani Marysi od sympatycznej, niewątpliwie pani Jagody: Pucio, pucio
.


Dla Keetee klonik Brillantissimum w pełnej krasie, też rudy
.


Dla Pati, żeby przekonała się do urody świdośliwy
.


Dla Barabelli i jej M - oczywiście Ibrakadabra
.

Dla wszystkich sympatyków Zielonych Pokoi rabata ulubiona.

I na tym kończy się ten odcinek Koncertu życzeń - Jagoda



A teraz uwaga

Dla sympatycznej Pani Marysi od sympatycznej, niewątpliwie pani Jagody: Pucio, pucio



Dla Keetee klonik Brillantissimum w pełnej krasie, też rudy



Dla Pati, żeby przekonała się do urody świdośliwy



Dla Barabelli i jej M - oczywiście Ibrakadabra


Dla wszystkich sympatyków Zielonych Pokoi rabata ulubiona.

I na tym kończy się ten odcinek Koncertu życzeń - Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Wiosna w pełni
Ale koty jakby przekwitają
Świdośliwowy
Slawek

Ale koty jakby przekwitają

Świdośliwowy

Slawek