Rasowe mają więcej szczęścia w adopcji ,a ta psinka po prostu podbiła moje serducho , wyszukałam ją jechałam spory kawał drogi ,a wystarczyła mi tylko jej fotka
Marzenko i jak Ci się ten "odczyn sprawuje ?, mój ma jakiś taki dziwny zapach i się strasznie pieni. Raz dokreciłam i zapomniałam na trzy dni to kwadratowa butelka prawie sie okrągła zrobiła
Ewuniu ja zrobiłam ten ukorzenicz ,przelałam do szklanej butelki i wyniosłam do piwnicy , teraz nic nie zamierzam ukorzeniac,ale z moim nic się nie dzieje
Ja też wczoraj zrobiłam wierzbową miksturę . Jutro zleję do butelek . Chyba nie wytrzymam do wiosny i na czymś wypróbuję , jeszcze nie wiem na czym , ale ciekawość mnie zżera .
Ja sobie tak myślę, że skoro patyki mają takie właściwości, to pewnie i liście też, to ja tymi liśćmi z moich patyków okryję młode rośliny, liście się rozkładają i dają pożywkę roślinom do dobrego wzrostu a czego nie wykorzystam to dam na kompost i ziemia kompostowa z ukorzeniaczem będzie
iwona0042 masz rację , skoro skoro wywar zawiera hormon ukorzeniający,to faktycznie liście też powinny mieć te właściwości TaccaDanusiu ja sobie daję po łapach ,ale mnie też korci ,mam badylki wawrzynu szlachetnego
a to moja mała mordka już wesoła bo zadomowiła się na całego i podbiła serducha domowników
dostała śliczną miseczkę ,chciałam obfocić jak wcina ale to jest po prostu niemożliwe
a i jeszcze mój szalik komin,który już zrobiony ,czeka na nadejście zimy ,będzie do kompletu do sukienki ,którą robiłam w ubiegłym sezonie