Witajcie dziś spędziłam prawie cały dzień na dworze tylko przychodziłam dać jedzenie
jak zwykle nóg nie czuję...pracuję bez pośpiechu z małym planem...jakoś udaje się...

posiałam koperek,oregano,aksamitki jeszcze,nagietek,jednoroczną ostróżkę...o do siania mam jeszcze sporo...
Aguś nie nabijaj się

a u Ciebie też już rosną ładnie...
Iwonkoale mi smutno

ale nic nie powiem w domu niech wreszcie malują...
Zosiu sama wszystko robię..oj tak dla przyjemności...żeby tylko chciało zakiełkować moje sianie
Maryś chciałam w dużym formacie dać zdjęcia ale wtedy mam płacić ...he, he a jak dam tak to nie...

a skarpa nadal odłogiem leży tylko budleję przycięłam...

...a szchownice już tak wy

glądją...
