Witajcie
Marysiu cieszę się ,że wykiełkował Tobie Akant- mam obiecaną sadzonkę wiosną
Mirka a co już wysiałaś - ja czekam niecierpliwie na listonosza i doczekać się nie mogę , najpierw okazało się że nie wszystkie zamówione nasiona weszły w zakładkę kupione

w zwiazku z tym troszkę się przedlużylo .
nasiona wysłane w poniedziałek priorytetem i jeszcze ich nie ma
Kasiu ja moczyłam nasionka 24 godziny - i już wiem że że na 5 nasion tylko 4 sztuki będą . Jedno zgniło ale co mnie dziwi to to ,że w tym nasionku jakieś pełzaki się pojawiły. Zostało wyrzucone, wetknięty czosnek i czekam az troszkę podrosną aby je przesadzić
Dario w tym roku chyba będzie przesyt pomidorowej
Pozdrawiam. Ewa