Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

[ewamaj66]

Byliśmy z kotem Hamletem u lekarza-aż miło popatrzeć, że znów jest kotem. Bryka, skika, budzi mnie w nocy jak należy.

[Maska]

Ewciu chciałabym zobaczyć brykającego Hamleta (nie koniecznie sikającego) Moje też chyba czują wiosnę i rozrabiają coraz bardziej

[Darmokot]

A moim już wiosna przeszłą. Dziś cały dzien próbowałem je zachęcić do pobiegania na zewnątrz ale z marnym skutkiem. Wolały się przez parę godzin bawić uschniętym badylkiem od paprotki, prawie wybijając sobie przy tym zęby bo spadały ze stołu. Co wyszły na dwór to zaraz wracały...obawiam się, że w tym roku na wiosnę i lato tez pozostaną w domu

Sępik woli wylegiwać się na gazetach zbieranych na rozpałkę zamiast poganiać za czymkolwiek co znajduje się poza obrębem domu.
A tu prezentuję moje przedtygodniowe zakupy i w dalszym ciągu powtarzam sobie: nie kupię więcej nasion, nie kupię...

[jagna971]

Moje też w domu twardo siedzą, po ich zachowaniu w ogóle nie widać, że wiosna ma przyjść . W zasadzie trudno się dziwić, bo u mnie ciągle masa śniegu leży, wprawdzie topnieje, ale warstwa jest bardzo gruba, wiec trochę to potrwa . Słońca nie ma już dość długo, ptaki nie śpiewają, jednym słowem u mnie wiosna się nie zapowiedziała . A u Ciebie wiosnę widać?

[Darmokot]

U mnie wiosna jak najbardziej jest obecna Śniegu coraz mniej, właściwie więcej go nie ma niż jest Dziś odrzucałem śnieg z podjazdu bo wlazła woda pod kostkę i taki pieron ciężki, że o mało co nie połamał łopaty, ale to dobrze, bo szybciej zniknie

[ewamaj66]

Słowo wyjaśnienia dla Marysi-kot sKIKA, to się nóżkami robi
Nasion wcale nie jest tak dużo, możesz coś jeszcze dokupić

[Maska]

Ewo to już chyba pora iść spać

Michale no właśnie ale to chyba nie wszystkie nasiona na ten sezon? a Sępika to Ci kiedyś ukradnę

[Darmokot]

Ewa ale ja już miejsca w ogrodzie nie mam Chyba że sad zaorzę albo pole za sadem ale więcej niż 40 arów to już ciężko byłoby obrobić.
Marysiu już raz by mi go ukradli, ekipa ze sklepu meblowego. Ale chyba nie miałabyś sumienia go uprowadzić, siadł by przed Tobą, spojrzał Ci w oczy i cichutko piszczał piiiii. Musiałbym go kosztelami wykupić

[ewamaj66]

Trochę jednorocznych na pewno zmieścisz Nie widzę nasturcji-możesz bez niej żyć?

[Darmokot]

Mam nasturcję ale z nasion zeszłorocznych więc nie ma torebki. Mam pnącą na płot i taką niepnącą. Ale nie wiem gdzie ją w tym roku sadzić. W zeszłym wsadziłem w warzywniku bo ma dobry wpływ na warzywa, za murkiem, od strony północnej, w wilgotnym miejscu. Bardzo długo nie mogła tego murka przerosnąć a ma on 20, może 30 cm, bo nie docierało tam słońce, było tylko z samego rana. A nie wiem czy na otwartym słońcu da radę.

[ewamaj66]

Mam nasturcję w pełnym słońcu-rośnie jak dzika Też lubię ją mieć przy warzywniku, wysiewa mi się.

[Mufka]

Oj tak, bez nasturcjowych , pełnych słonecznych barw kwiatów, smutno w ogrodzie. Ja też lubię ją mieć, tak jak aksamitki i nagietki w warzywniku

[Maska]

Michale to może w tym roku ja Ci nie uprowadzę Sępika, a Ty go wykupisz kosztelami
Ja też bez nasturcji nie wyobrażam sobie ogrodu, a nagietek i aksamitka zarówno w ogrodzie jak i w warzywniku.
W roku ubiegłym miałam z 5 odmian nagietka i niektóre z nich dostały mączniaka, może za to na innych roślinach nie wystąpił

[survivor26]

Michale, masz wielki areał, a nagietki, aksamitki i nasturcje urosną Ci wszędzie, byle słonce było...ja to bym u Ciebie nawet w sadzie kępy powsadzała Po północnej stronie też urośnie, ale dużo później i słabiej: miałam porównanie w zeszłym roku, bo posadziłam po dwóch stronach bramy wjazdowej. Z jednej strony ekspozycja południowa, z drugiej niby też ale pod zacieniającym bzem i różnica we wzroście i kwitnieniu była diametralna. To może na warzywniaku posadź przed murkiem zamiast za?

[Darmokot]

No właśnie aksamitki i nagietki też sadzę do warzywnika bo jedne zwabiają a drugie odstraszają nicienie tylko nie pamiętam które. Też miałem mączniak na nagietkach, może dlatego, że rosły pod wierzbą płaczącą, która wysysała wszystkie substancje pokarmowe z gleby? A może złe miejsce bo wierzba też tam nie rośnie.
Marysiu Mufka Nasturcje szczególnie podobają mi się jesienią jak już wszystko się do snu szykuje a one się wybarwiają w najlepsze
Marysiu Maska dobrze, wykupię nieuprowadzonego Sępika kosztelami
Pat nie mogę posadzić przed murkiem bo warzywnik jest za Ale zawsze można wsadzić po stronie warzywnika tylko w innym miejscu, np na złamaną śliwkę.