Iwonko 
między innymi dlatego nie ścinałam kwiatów bo chciałam mieć je przysypane śniegiem (taka nadzieja była już latem

)
Ulka nie załamuj mnie to Ty sama "tymy ręcamy" łopatą odgarniasz
Mój powiada, że odgarnianie śniegu to dla niego zimowa rekreacja aby nie zgnuśnieć do końca
Grażynko nawet nie wiesz jak ja uwielbiam taką zimę.
Dużo śniegu i względnie na minusie
Ale u którejś czytałam, że za tydzień niby ma być -20. To już aż tyle to bym nie chciała
Elu on tylko na tym zdjęciu tak jakoś duży wygląda
Tylko kiedyś on był cały w trawie a teraz powoli się zakwieca
Madziu to prawda
Chyba całe FO czekało na ten śnieg
Jak weszłam na tą stronę to był taki oczopląs, że cieszyłam się ze złożonego już zamówienia. Tam dopiero mogłybyśmy popłynąć
Ale i tak uważam, że śliczne wybrałyśmy
Wiolcia to dopiero puch .
A mały to chyba już w siódmym niebie
