Mój ogród przy lesie cz.8
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tereniu, również gratuluję wygranej w konkursie i życzę zadowolenia z użytkowania nagrody.
Twoje róże piękne, skoro masz tak dużo w kolorze żółtym to i nie mniej w innych, zapach w sezonie ich kwitnienia niesie się po ogrodzie.
Tereniu, jak wnuczuś, czy już jest wszystko OK?
Twoje róże piękne, skoro masz tak dużo w kolorze żółtym to i nie mniej w innych, zapach w sezonie ich kwitnienia niesie się po ogrodzie.
Tereniu, jak wnuczuś, czy już jest wszystko OK?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Teresko , gratuluję i niech Ci opryskiwacz długo służy. 

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8


nawet nie wiedziałam ze jest tojeść z listeczkami o białym brzegu-jest niesamowita i w moim kolorku

dzięki za wspaniały spacerek


Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko w to, że mój ogród będzie piękniejszy od Twojego to są zanikłe szanse, ale może dorównam Twojemu ogrodowi kiedyś...
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tereniu...ja tez gratuluję wygranej...Zachwycam się Twoimi rózami...piękna kolekcja! 

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witajcie kochani goście.
Krzysiu faktycznie, bardzo długo nie było Cię na forum, ale dobrze, że wróciłeś, myślę, że na dłużej i dziękuję za odwiedziny.
Ta herbaciana róża, to Prince Igor.
Mnie także bardzo się podoba .
Zenku dziękuję bardzo za gratulację .
Zytuś kolekcja klematisów w Twoim ogrodzie nie samowita.
Ja miałam 17 odmian razem z botanicznymi i bylinowymi, ale kilka tej zimy wymarzło .
Jak zakwitną latem Twoje, to będzie cudna klematisowa ściana, a nazwy to nie są najważniejsze.
Ostatnio łapię się na tym, że coraz bardziej zapominam.
Dzięki za trzymanie kciuków, przydało się.
Wandziu bardzo Ci dziękuję kochana.
Zosiu jak miło, że mnie odwiedziłaś.
Nagrodą bardzo się cieszę, gdyż będę miała pamiątkę dzięki Forumowiczom.
Róż mam w ogrodzie ok 70-ciu, ale i tak w porównaniu z innymi, to tylko namiastka.
Wnuczek ma mieć wycinanego migdałka w czwartek i to bardzo mnie dołuje.
Dziękuję Ci za gratulację.
Gosiu witaj.
Dziękuję Ci kochana bardzo, gdyż Ty jesteś tą osobą, która uwierzyła we mnie i zgłosiłaś mnie do konkursu .
Iguniu dziękuję.
Wiem, że opryskiwacze Marolexu są bardzo dobre, gdyż kupiłam swój na początku zakładania ogrodu, a więc 12-cie lat temu i ciągle jest sprawny, chociaż trochę za mały jak na moje potrzeby, więc wybrałam sobie większy model.
Tadziu dziękuję, z pewnością będzie mi długo służył opryskiwacz.
Agnieszko bardzo Ci dziękuję, że tak uważasz.
To jest tojeść kropkowana Aleksander, jej listki na początku wegetacji są różowe, może będzie coś do podziału, pomimo, że nie rozrasta się tak mocno, jak zwykła.
Zytuś to jest wrotycz.
Kupiłam go w mieszance nasion roślin nad oczko wodne, te delikatniejsze odmiany już dawno wyginęły, a wrotycz pozostał i bardzo się rozsiewa na całą okolicę, ale mnie to nie przeszkadza.
Podobnie mam za nawłocią i naparstnicą, gdzie w starym zapuszczonym sadzie, nie należącym już do nas naparstnica ogromna wyrasta, a w ogrodzie dużo skromniejsza jest.
Ciebie także bardzo serdecznie pozdrawiam.
Przemku Twój ogród będzie z pewnością piękniejszy, gdyż jesteś młody, zakręcony ogrodniczo, a mnie już sił brakuje na to, żeby perfekcyjnie wyglądał.
Właściwie mogę liczyć tylko na siebie, gdyż M jeszcze pracuje, córki także pracują i mają swoje rodziny.

Krzysiu faktycznie, bardzo długo nie było Cię na forum, ale dobrze, że wróciłeś, myślę, że na dłużej i dziękuję za odwiedziny.
Ta herbaciana róża, to Prince Igor.
Mnie także bardzo się podoba .

Zenku dziękuję bardzo za gratulację .

Zytuś kolekcja klematisów w Twoim ogrodzie nie samowita.

Ja miałam 17 odmian razem z botanicznymi i bylinowymi, ale kilka tej zimy wymarzło .
Jak zakwitną latem Twoje, to będzie cudna klematisowa ściana, a nazwy to nie są najważniejsze.
Ostatnio łapię się na tym, że coraz bardziej zapominam.

Dzięki za trzymanie kciuków, przydało się.

Wandziu bardzo Ci dziękuję kochana.

Zosiu jak miło, że mnie odwiedziłaś.
Nagrodą bardzo się cieszę, gdyż będę miała pamiątkę dzięki Forumowiczom.
Róż mam w ogrodzie ok 70-ciu, ale i tak w porównaniu z innymi, to tylko namiastka.
Wnuczek ma mieć wycinanego migdałka w czwartek i to bardzo mnie dołuje.

Dziękuję Ci za gratulację.

Gosiu witaj.

Dziękuję Ci kochana bardzo, gdyż Ty jesteś tą osobą, która uwierzyła we mnie i zgłosiłaś mnie do konkursu .


Iguniu dziękuję.

Wiem, że opryskiwacze Marolexu są bardzo dobre, gdyż kupiłam swój na początku zakładania ogrodu, a więc 12-cie lat temu i ciągle jest sprawny, chociaż trochę za mały jak na moje potrzeby, więc wybrałam sobie większy model.

Tadziu dziękuję, z pewnością będzie mi długo służył opryskiwacz.

Agnieszko bardzo Ci dziękuję, że tak uważasz.

To jest tojeść kropkowana Aleksander, jej listki na początku wegetacji są różowe, może będzie coś do podziału, pomimo, że nie rozrasta się tak mocno, jak zwykła.

Zytuś to jest wrotycz.
Kupiłam go w mieszance nasion roślin nad oczko wodne, te delikatniejsze odmiany już dawno wyginęły, a wrotycz pozostał i bardzo się rozsiewa na całą okolicę, ale mnie to nie przeszkadza.
Podobnie mam za nawłocią i naparstnicą, gdzie w starym zapuszczonym sadzie, nie należącym już do nas naparstnica ogromna wyrasta, a w ogrodzie dużo skromniejsza jest.

Ciebie także bardzo serdecznie pozdrawiam.

Przemku Twój ogród będzie z pewnością piękniejszy, gdyż jesteś młody, zakręcony ogrodniczo, a mnie już sił brakuje na to, żeby perfekcyjnie wyglądał.
Właściwie mogę liczyć tylko na siebie, gdyż M jeszcze pracuje, córki także pracują i mają swoje rodziny.

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tereniu gratuluję wygranej
. W pełni zasłużyłas na tą nagrodę 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko serdecznie gratuluję wygranej
W pełni zasłużona 


- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tereniu nadrobiłam zaległości i popadłam w kompleks,ale wszystkie Twoje roślinki wynagrodziły mi wszystkie moje rozterki,teraz czas na rozplanowanie nowych nasadzeń tylko ogród nie z gumy i z czegoś trzeba zrezygnować.Żaba w karmniku wygląda super 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Kochani przepraszam, że długo nie odpisywałam, gdyż jeżdżę do wnuczka, wracam późno.
Zabieg odwołany, złapał jakąś infekcję, trzeba było przełożyć.
Chciałam się pochwalić, że dzisiaj otrzymałam wspaniały opryskiwać z firmy Marolex i pismo z gratulacjami.
Serdecznie dziękuję za gratulacje Bogusi, Marzence, Maryni, Agniesi, Marysi i Ani.
Zabieg odwołany, złapał jakąś infekcję, trzeba było przełożyć.
Chciałam się pochwalić, że dzisiaj otrzymałam wspaniały opryskiwać z firmy Marolex i pismo z gratulacjami.

Serdecznie dziękuję za gratulacje Bogusi, Marzence, Maryni, Agniesi, Marysi i Ani.
