Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3377
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Czytałem ze rośnie do 15 kg jej zaleta to taka że wcześniej zawiązuje owoce niż inne dynie olbrzymie.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Moja największa miała 22kgTomek-Warszawa pisze:Ta bez ogonka to Rouge tres hatif d'Etampes a ogonek mi się urwał![]()
Pozostałe to Big Max najcięższa waży 38 kg potem 28 kg i 26 kg. Największa Rouge tres hatif d'Etampes została zjedzona ważyła 13 kg to chyba sporo jak na tą odmianę?

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Kasiu bardzo ładne, ta na dole zielona z pomarańczowymi przebarwieniami to przypadkiem nie mój mix?
Forumowiczka Kasia...;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3377
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Na 7 zdjęciu Chestnut, na 8 Marina chyba z wolnego zapylenia, na 1 młoda Boston Marrow, 3 i 9 bezłupinowe. Tak bym obstawiała. 

-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
tak jak obiecałam kilka fotek ze Święta Dyni we Wrocku,
ludzi było co nie miara,
pogoda świetna, dyni sporo...
na początku przeginali z cenami (np. mała sweet dumpling 5zł za sztukę!!)
ale to na stanowisku najbliższym wejścia głównego.
dalej ceny już około 3zł za kg,
a pod koniec 1,2zł za kg...
ja za swój hurtowy zakup płaciłam około 1zł/kg








a oto miejsce numer 1 w konkursie na najwększą dynię

i miejsce numer dwa

a tutaj moje zakupy
gdyby nie fakt że trzeba było dynie dość daleko targać (ze stoiska do auta)
to pewnie więcej bym zanabyła

kupiłam m. in llena de napoles, i już dziś zaszlachtowałam,
ale jakaś ona mało dyniowa dla mnie,
bardzo delikatny smak, trochę cukiniowaty...
testowałam na placuszkach, i najlepiej sprawdziły się z solą i pieprzem, podane z dżemem...
kawałek wrzuciłam też do gara żeby przerobić na puree - puszcza strasznie dużo wody...
jakie macie patenty na ten rodzaj dyniek? - (nie lubię na surowo)
ludzi było co nie miara,
pogoda świetna, dyni sporo...
na początku przeginali z cenami (np. mała sweet dumpling 5zł za sztukę!!)
ale to na stanowisku najbliższym wejścia głównego.
dalej ceny już około 3zł za kg,
a pod koniec 1,2zł za kg...
ja za swój hurtowy zakup płaciłam około 1zł/kg









a oto miejsce numer 1 w konkursie na najwększą dynię

i miejsce numer dwa

a tutaj moje zakupy

gdyby nie fakt że trzeba było dynie dość daleko targać (ze stoiska do auta)
to pewnie więcej bym zanabyła


kupiłam m. in llena de napoles, i już dziś zaszlachtowałam,
ale jakaś ona mało dyniowa dla mnie,
bardzo delikatny smak, trochę cukiniowaty...
testowałam na placuszkach, i najlepiej sprawdziły się z solą i pieprzem, podane z dżemem...
kawałek wrzuciłam też do gara żeby przerobić na puree - puszcza strasznie dużo wody...
jakie macie patenty na ten rodzaj dyniek? - (nie lubię na surowo)
regulamin
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Przy wejściu było za to jedyne stoisko z nasionami jakie udało mi się zlokalizować.
Ludzi mrowie! W tym tłumie też nie miałam odwagi przeciskać sie z większymi zakupami. Tam na końcu były rzeczywiście ciekawe odmiany w bardzo atrakcyjnej cenie. Co nabyli ci, którzy wcześnie przyszli widać było w kilku zapakowanych i czekających na odbiór torbach. Żałuję teraz, że nie wybrałam się wcześniej.
Ludzi mrowie! W tym tłumie też nie miałam odwagi przeciskać sie z większymi zakupami. Tam na końcu były rzeczywiście ciekawe odmiany w bardzo atrakcyjnej cenie. Co nabyli ci, którzy wcześnie przyszli widać było w kilku zapakowanych i czekających na odbiór torbach. Żałuję teraz, że nie wybrałam się wcześniej.
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
tak, widziałam stoisko z nasionami, ale ceny szalone!
ja w tym roku mam zamiar kupować ponownie u jednej z naszych forumowiczek
:) (tak tak Aniu ...
)
ja wypożyczyłam od sprzedawcy skrzynkę (pod zastaw 20zł)
zakupiłam co miałam zakupić,
z chłopakiem zatargaliśmy to do jednego z bocznych wyjść,
podejechałam autem,
zapakowaliśmy wszystko,
oddaliśmy skrzynkę i zanabyliśmy coś jeszcze...
i jakoś całkiem bezproblemowo wszystko się odbyło...
teraz jak już siedze w domu to żałuję że jeszcze jednej zakupowej rundy nie zrobiłam
ale tutaj blisko od domu babeczka sprzedaje całe tony hokkaido,
więc pewnie tam skoczę uzupełnić zapasy...
szkoda że nie ma żadnych info czy gdzieś w okolicach wrocławia są jakieś farmy...
ja bym chętnie podjechała i jeszcze trochę zapasów narobiła.
w tym roku pierwszy raz uprawiałam, ale bez szleńczych rezultatów,
dlatego sporo musze dokupić,
ale w następnym roku mam ambitny plan - SAMOWYSTARCZALNOŚĆ
ja w tym roku mam zamiar kupować ponownie u jednej z naszych forumowiczek


ja wypożyczyłam od sprzedawcy skrzynkę (pod zastaw 20zł)
zakupiłam co miałam zakupić,
z chłopakiem zatargaliśmy to do jednego z bocznych wyjść,
podejechałam autem,
zapakowaliśmy wszystko,
oddaliśmy skrzynkę i zanabyliśmy coś jeszcze...
i jakoś całkiem bezproblemowo wszystko się odbyło...
teraz jak już siedze w domu to żałuję że jeszcze jednej zakupowej rundy nie zrobiłam

ale tutaj blisko od domu babeczka sprzedaje całe tony hokkaido,
więc pewnie tam skoczę uzupełnić zapasy...

szkoda że nie ma żadnych info czy gdzieś w okolicach wrocławia są jakieś farmy...
ja bym chętnie podjechała i jeszcze trochę zapasów narobiła.
w tym roku pierwszy raz uprawiałam, ale bez szleńczych rezultatów,
dlatego sporo musze dokupić,
ale w następnym roku mam ambitny plan - SAMOWYSTARCZALNOŚĆ

regulamin
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Dziewczyny, szczęka mi opadła!. Takie cuda! U mnie na osiedlu dynie NN są po 2ł za kg.
Ale w przyszłym roku wyjdę ze skóry, ale dochowam się własnych, takich śliczności. Chociaż na pierwszym miejscu pozostanie u mnie justynka. Uważam, że jest wcale nie gorsza od hokkaido.
Dziś była u mnie pikantna zupa dyniowa i "ratatuja" z kawałkami dyni (wg przepisu Nigelli Lawson). Pychota!
Ale w przyszłym roku wyjdę ze skóry, ale dochowam się własnych, takich śliczności. Chociaż na pierwszym miejscu pozostanie u mnie justynka. Uważam, że jest wcale nie gorsza od hokkaido.
Dziś była u mnie pikantna zupa dyniowa i "ratatuja" z kawałkami dyni (wg przepisu Nigelli Lawson). Pychota!