Bananowiec (Musa)Bananowce w Polsce - temat ogólny
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Pozostaje chyba jedynie czekanie, aby się poprawił stan. Nawóz kurzy jest bardzo silny, może to on "spala" liście? Jak trzymają się siewki?
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Kiedy wstrzymuje się z podlewaniem wszystko jest ok, i postęp "choroby" się zatrzymuje. Kiedy podleję lub spadnie deszcz po 2-3 dniach widać nawrót. Z tym że ile można nie podlewać i chować wszystko przed deszczem...
- GeorgeLucas
- 200p
- Posty: 289
- Od: 4 mar 2013, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Russski, chyba dałeś mu za dużo " ptasiego mleczka "
Ja bym uciął basjoo najbrzydsze liście, a już na pewno te dolne, odstające, przywiązane sznurkiem, i wymienił ziemię. W szczelinie między niby-pniem a ogonkiem liścia ( nie wiem czy u bananowców tak to sie nazywa? ) zbiera sie niepotrzebnie woda podczas deszczu.

- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Na Twoim miejscu zdecydowanie bym ich nie nawoził ja nawożę dopiero kiedy wzrost jest silny, kiedy są takie sytuacje że coś jest nie tak i roślina nie szaleje ze wzrostem to i tak nie skorzysta z tego. Jeśli nie widać żadnych szkodników to opryskaj mieszanką dwóch fungicydów najlepiej nie pokrywających się spektrum działania i dolej troszkę detergentu do zmywania naczyń (z łyżkę stołową na 1L wody) i takim 'koktajlem' opryskaj porządnie liście i 'kłodzinę'. Poza tym stanowiska słoneczne, podlewać tylko do doniczek nie mocząc liści.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Po podlaniu liście żółkną itp czyli rozpuszcza się twój koks od kur i roślina dostaje go za dużo po czym liście padają . Poprzesadzaj do ziemi kupnej przepuszczalnej kwiatowej .
Czyli co zrób . Zakup większe donice i z całą bryłą wsadź do ziemi kupnej i nic nie nawozić . Więcej ziemi to i rozejdzie się ten koks kurzy ;)
Obsypując z ziemi korzenie znowu banany ze 2 tygodnie dostana pauze aż się przyzwyczają do nowej ziemi ....
Wybór należy do ciebie
Oczywiście mogę się mylić co do problemu z liśćmi ale ja bym tak zrobił .
Czyli co zrób . Zakup większe donice i z całą bryłą wsadź do ziemi kupnej i nic nie nawozić . Więcej ziemi to i rozejdzie się ten koks kurzy ;)
Obsypując z ziemi korzenie znowu banany ze 2 tygodnie dostana pauze aż się przyzwyczają do nowej ziemi ....
Wybór należy do ciebie



Oczywiście mogę się mylić co do problemu z liśćmi ale ja bym tak zrobił .
Maniak roślin egzotycznych 

- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Zrobię jak radzicie 
Nawozu dawałem ok. 0,7l na 50l donicę, widocznie za dużo?.
Kupię ziemię, obskrobię co mogę z bryły korzeniowej i posadzę w ziemi już bez dodatków nawozu. Jeśli chodzi o donicę, macie jakieś rady gdzie, lub co wykorzystać do posadzenia bananowców?. W pobliskich sklepach na pewno nie znajdę nic większego niż te 50l wiadra które mam. Zdaje sobie sprawę z tego że zatrzymam na chwilę ich wzrost, ale ważniejsze jest dla mnie aby przetrwały i bezawaryjnie sobie stały
.
Dziękuję Wam za pomoc, i doceniam poświęcony przez Was czas.
Na pocieszenie we włókinie kokosowym wykiełkuje sobie trochę nasion


Nawozu dawałem ok. 0,7l na 50l donicę, widocznie za dużo?.
Kupię ziemię, obskrobię co mogę z bryły korzeniowej i posadzę w ziemi już bez dodatków nawozu. Jeśli chodzi o donicę, macie jakieś rady gdzie, lub co wykorzystać do posadzenia bananowców?. W pobliskich sklepach na pewno nie znajdę nic większego niż te 50l wiadra które mam. Zdaje sobie sprawę z tego że zatrzymam na chwilę ich wzrost, ale ważniejsze jest dla mnie aby przetrwały i bezawaryjnie sobie stały

Dziękuję Wam za pomoc, i doceniam poświęcony przez Was czas.
Na pocieszenie we włókinie kokosowym wykiełkuje sobie trochę nasion


- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Nawozu dawałem ok. 0,7l na 50l donicę,
podaj nazwe nawozu bo ja daje nakrętke na 10 litrów wody raz na tydzien ...
Nie obskrobuj bo po co maja zahamować wzrost ?? Dodaj ziemi przepuszczalnej i po kłopocie .
Co do donic to ciśnij do nowi i kup sobie okrągłą kastre 65 litrów za 18zł albo 95 litrów za 19zł . Coś około tego kosztuję ;)
A teraz cosik ode mnie

Amorph zapodaj wymiar najdłuższego liścia oki


Nie obskrobuj bo po co maja zahamować wzrost ?? Dodaj ziemi przepuszczalnej i po kłopocie .
Co do donic to ciśnij do nowi i kup sobie okrągłą kastre 65 litrów za 18zł albo 95 litrów za 19zł . Coś około tego kosztuję ;)
A teraz cosik ode mnie

Amorph zapodaj wymiar najdłuższego liścia oki
Maniak roślin egzotycznych 

- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Hehe, mieszkam na wsi, dałem kurzak prosto z pod kur. 0,7 litra suchego nawozu na 50 litrów ziemi. Nawozów płynnych nie podaję, właśnie chodzi mi o to że zapewne nawóz kurzy w częściach znajduje się ciągle w ziemi i obsypanie tego świeżą glebą nie wiele da. Chyba trzeba go usunąć mechanicznie z częścią podłoża, czy się mylę?
Zastanawia mnie jeszcze to że przez 2-3 miesiące nie było w ogóle problemów, może nawóz właśnie teraz zaczął się rozpuszczać lub jego stężenie jest zbyt duże na tyle podłoża.
stalewiak Ogromne te liście! zazdroszczę.
Zastanawia mnie jeszcze to że przez 2-3 miesiące nie było w ogóle problemów, może nawóz właśnie teraz zaczął się rozpuszczać lub jego stężenie jest zbyt duże na tyle podłoża.
stalewiak Ogromne te liście! zazdroszczę.
- GeorgeLucas
- 200p
- Posty: 289
- Od: 4 mar 2013, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Russski, Skąd i za ile zamówiłeś nasiona?
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Odpowiedziałem na pw, nie będę robił reklamy.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Russki korzenie migiem wejdą w nową ziemię i nawóz sie zrówna . Moje zdanie oczywiscie i ja bym nie otrzepywał ziemi .
No właśnie skąd masz tyle nasion

No właśnie skąd masz tyle nasion


Maniak roślin egzotycznych 

- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bananowce w naszych ogródkach
A ziemia jest przepuszczalna?
Bo widzę, że nie masz drenażu
Co do nawozu jeśli jest w ziemi 2-3 miesiące to myślę, że trochę późno na takie efekty, przecież jak przelejesz roślinę to nadmiar wody z nawozem wypływa z doniczki. Z drugiej strony korzenie wyglądają na zdrowe. Szukałeś jakiś szkodników?
Zawsze możesz spróbować oczyścić 1 bananowca z ziemi i dać świeżą. Po tygodniu wszystko się wyjaśni
Bo widzę, że nie masz drenażu
Co do nawozu jeśli jest w ziemi 2-3 miesiące to myślę, że trochę późno na takie efekty, przecież jak przelejesz roślinę to nadmiar wody z nawozem wypływa z doniczki. Z drugiej strony korzenie wyglądają na zdrowe. Szukałeś jakiś szkodników?
Zawsze możesz spróbować oczyścić 1 bananowca z ziemi i dać świeżą. Po tygodniu wszystko się wyjaśni
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Drenaż mam jedynie na spodzie donicy, no i donicę jak sito więc powinno wypływać
Co do podłoża to samo w sobie przepuszczalne, chociaż przy przesuszeniu tworzy się skała i mija trochę czasu zanim nasiąknie wodą. Wymieszałem je z piachem aby temu zapobiegać.
Jeśli chodzi o nasiona to są z zagranicznego sklepu, jeśli ktoś chce namiary proszę o pw.

Co do podłoża to samo w sobie przepuszczalne, chociaż przy przesuszeniu tworzy się skała i mija trochę czasu zanim nasiąknie wodą. Wymieszałem je z piachem aby temu zapobiegać.
Jeśli chodzi o nasiona to są z zagranicznego sklepu, jeśli ktoś chce namiary proszę o pw.
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Russski jeżeli twoje bananowce stoją na stałe na tej kostce brukowej to może mają za suche powietrze i to słońce spala im liście lub przędziorki je podjadają.
Moje bananowce na tarasie często spryskuje wodą (zawsze wieczorem)a i tak mają podobne plamy ale tylko na starych liściach,natomiast te w gruncie rosnące w towarzystwie trawy i innych roślin prezentują się znacznie lepiej.
Moje bananowce na tarasie często spryskuje wodą (zawsze wieczorem)a i tak mają podobne plamy ale tylko na starych liściach,natomiast te w gruncie rosnące w towarzystwie trawy i innych roślin prezentują się znacznie lepiej.
- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowce w naszych ogródkach
Stalewiak nie wiem jak z tym pomierzeniem liścia będzie bo nie posiadam tak wysokiej drabiny i do tego wolno stojącej bo o bananowca nie oprę, a nawet jak bym miał to ze dwie osoby musiały by ją asekurować by nie fikła na bok jak bym się wychylał z miarką. Mogę zmierzyć wysokość kłodziny i całkowitą z garażu ale to też nie teraz bo jestem zarobiony ostatnio, w weekend wesele a w poniedziałek wybywam na wakacje.