U Oliwki - 2012

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: U Oliwki - 2012

Post »

O matko z córką ;-) Te bodziszki, diabełki, elfiki...ale z nich pociecha! Ech, taki remont w pełni sezonu to naprawdę wyzwanie, ja miałam ten luksus, że jeszcze zdążyłam wykopać wszystko, co stało na drodze rewolucji. A panowie majstrzy, no cóż...ja to tak tłumaczę, że oni naprawdę tak ciężko pracują, ze mają całkiem inaczej ustawioną hierarchię wartości. Ja sobie też myślałam, że dadzą radę lawirować pomiędzy jednym a drugim krzakiem, ale to na dłuższą metę raczej niewykonalne...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Co za rok droga Walentyno, co za rok... Bądź dzielna i oczyść rodgersje ;:196 Szybciej odbiją... U mnie mróz mniej zniszczył. Teraz susza, gorąc i wiatr... Ale damy radę, prawda :?: :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: U Oliwki - 2012

Post »

U mnie rodgersje sobie odbijają :D Niestety, będą dużo mniejsze, niż myślałam.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko , :wink: gapa ze mnie i oszczerstwa rzucam na moją Nevadę ;:131
Szukałam tych pączków na szczytach , a one przyczaiły się po bokach :tan
Będą kwiatki ;:138
:wit
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Ja bym tym "fachowcom" od razu dała wytyczne, że od róż mają się trzymać z daleka :lol: Może zrobiłabym na czas robót jakieś prowizoryczne ogrodzenie dla tych krzaczków. Kiedy zaczęłam sprowadzać krzewy do ogrodu, rodzice zabronili mi sadzić czegokolwiek w odległości ok. 3 m od ściany domu. Byłam na nich trochę zła za to, jednak teraz uważam, że mieli rację. W razie ewentualnych robót moje królewny nie powinny ucierpieć.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Grażyno - ja sama na nią psioczyłam, ile się da i gdzie się przez dwa lata :twisted: Miała bowiem 3 pędy i wyglądała wyjątkowo drapakowato. Sześć daje nadzieję na krzew :D

Saro - jak białe i różowe to pewnie rugosy! Nie do zdarcia. Może skusisz się na odmianę tego gatunku? :wink: Nic przy nich robić prawie nie trzeba.

Gosia - 50 pąków? Toż to orgia różana będzie :;230 Może i odbije...
Kupiłam dziś ten zachwalany wszędzie Ashai i będę pryskać. Po łodydze też chyba można, prawda?

Agnieszko - niby racja, sama widzę, że tyrają. Ale jak dziś jeden walnął taczką w moją Colette, to aż podskoczyłam :evil:
Czekają mnie jeszcze prace remontowe przy balkonie, więc pewnie trzeba będzie ewakuować hosty...

Izo - no damy :D Co roku w sumie dajemy.
Dwa lata temu ogród przez 3 tygodnie był wodą i też dało się radę.
Teraz dla odmiany katastrofalna susza :roll:

Ewo - dziś je w końcu obetnę. W sumie to jakoś nawet mężnie zniosłam to ich przemarznięcie. Może dlatego, ze to nie pierwszy raz?

Krysiu - cieszę się razem z Tobą :D No widzisz, niesłusznie oskarżyłaś biedaczkę :;230

Asiu - prowizoryczne ogrodzenie by ich nie uratowało ;:222 Tylko wysadzenie w porę.
3 metry od domu,. to trochę za dużo dla mnie, bo bym już prawie siedziała na płocie od sąsiada :lol:
U mnie wszystko pod samym domem.

Plus tego jest taki, że pojawiły się nowe perspektywy dla nowych rabatek ;:224
Nie wiem tylko, co na to rodzina...
Może będą walczyć o wariant minimalistyczny, czyli trawnik :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Po łodydze i po liściach - Chianti już dziś zakwitła - na razie dwa pierwsze kwiaty. W moim wątku są jej zdjęcia.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Takich drapaków u mnie więcej, ale to nowości najwyżej 3 letnie, więc myślę, że jeszcze czas na okazałe krzaczory.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: U Oliwki - 2012

Post »

U mnie na szczęście fachowcem jest mąż ale dziś wpadli panowie elektrycy wymienić licznik, który jest na zewnętrznej ścianie. Mam tam sporą rabatę ale kończy się z metr od licznika i co? Musieli chodzić na przełaj i żeby choć któryś spojrzał pod nogi! Obrazili się, gdy tam wpadłam z reprymendą ;:14 Byli w sumie kwadrans, cały czas musiałam ich pilnować i dopiero wtedy dotarła do mnie skala problemu ;:222
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Walu ciężko się czyta o stratach a jeszcze ciężej przyjmuje się te spowodowane przez ludzi. Mając fachowców trzeba im patrzeć na ręce i nogi przez cały dzień, wiem coś o tym. :twisted:
Bodziszki rozbujały się i pokazują swoją urodę z wdziękiem księżniczek, takie małe a takie urocze. ;:333
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko U mnie na szczęśćie mały przymrozek nie uczynił żadnych strat ,ale wspólczuję tym ,którzy je ponieśli,wszystko takie opóźnione ,nawet zimna Zośka i ogrodnicy... :roll:
Therese Bugnet w tym roku nie przycinałam ,i mam wielkiego drapaka, który na górze ma kwiaty ,a doły zupełnie puste...ale była przesadzana jesienią ,więc cieszyłam się ,że w ogóle coś wypuściła...korzenie były bardzo uszkodzone...rozrośnięte niemiłosiernie...
Brakuje zdjęć ...z chęcią obejrzę pierwsze kwiaty róż i nie tylko... ;:224
Jestem po oprysku asachi ...róże nie padły ,tzn ,że w porządku... :lol:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko, za Twoją inspiracją kupiłam w marcu Lykkefund, rośnie pięknie, a powiedz mi, czy ona mi już w tym roku zakwitnie?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko oglądałam matkę i córkę to jakby 2 inne róże :shock: .U mnie mrozy żadnej szkody nie wyrządziły ,ale za to robale rozprawiły sie z paroma różami .Pnąca NN przycięta do ziemi jak po zimie i kiedy ona wreszcie zakwitnie :cry: .Natomiast Louise ma już kwiaty, to samo Maigold :heja. Żałobny mi zmarznął i dobrze ,że koleżanka ma więcej to od niej dostanę jak przekwitną
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Gosiu - byłam widziałam, podziwiałam i zazdrościłam :D
Masz naprawdę piękny i imponujący krzew, a te 50 pąków robi wrażenie.
Ten korzeń, który został z mojej na razie w donicy. Zobaczymy.


Grażyno - ja już od 3 latek wymagam, żeby się prezentowały :D
Przynajmniej krzewiaste :wink: Sama jestem ciekawa, jak będzie wyglądać A Shiopshire z aż 6 pędami?


Beato - no widzisz sama :roll: nie miałam takiej możliwości, żeby pilnować.
A zresztą, nie ma już co tego rozpamiętywać. Było, minęło. Grunt że mamy podjazd wykostkowany i mogę powiedzieć w końcu: żegnaj Serbinowie :;230


Majko - robi się coraz bardziej bodziszkowo :heja Choć zdaje mi się, że himalajskiemu przemarzły pąki...
Za to odkryłam, że dostałam jakiegoś tajemniczego białego, którego nie umiem zidentyfikować. To lubię: coraz to nowe bodziszki ;:173

Nelu - wstawię już coś zaraz.
Też kupiłam w końcu to Ashai i będę jutro pryskać.
Moja Tereska od dawna jest drapakiem, bo jej wcale nie przycinam i kwiatów na niej nie oglądam, bo za wysoko :;230

Małgosiu - moja chyba nie kwitła zaraz po posadzeniu. Jeśli by miała kwitnąć, to powinna mieć jednak już pączki.

Jadziu - robale w tym roku to jakaś plaga egipska ;:145 Nie wiem, ile kwiatów będzie miała Maxima czy Muscosa - obie załatwiła bruzdownica. Kwieciak pożarł Agnes , poza tymi pąkami w torebkach.
To jakaś masakra!!!

A teraz zdjęcia. Matka i córka miały rano sesję:



Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Na ostatnim zdjęciu widać dziwny, dwukolorowy kwiat Margarity - tak jakby zrewersował.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki - 2012

Post »

oliwka pisze: Małgosiu - moja chyba nie kwitła zaraz po posadzeniu. Jeśli by miała kwitnąć, to powinna mieć jednak już pączki.
Oliwko, jutro zaraz z rana tam pójdę i wgapię się w nią porządnie, może coś wypatrzę.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”