Ogród z Krzywą Jabłonią 2012

[Popieliczka]

Wyczytałam, że koty uwielbiają obgryzać kiwi, więc u siebie nawet nie będę próbowała sadzić

U mnie jeszcze do niedawna było 7 kotów i nigdy nie widziałam żeby kiwi je jakoś szczególnie wzruszało - to pewnie zależy od kota

Bernadko - skoro będziesz tam sadzić lawendę do może przytulisz do niej kostrzewę Pit Carlit - takie małe, kłujące, zielone poduchy, bardzo fajnie wyglądają razem A jak już jesteśmy przy trawach to może dobrze wyglądałaby też ostnica Pony Tails?

[Alidka]

Pięknie u Ciebie! Wiosna w pełni!

[Miiriam]

Witajcie
Serdecznie dziękuję za odwiedzinki:)

Anetko - dzięki serdeczne Właśnie o tego Purpurea Plena Elegans mi chodziło .. śliczny
A do Emila wybieram się w porze kwitnienia liliowców - po zakupy

Basiu - tak jak pisałam na poprzedniej stronie cały czas zastanawiamy się nad tralkami. Z jednej strony wydaje mi się, że dom by fajniej wyglądał .. taras byłby bardziej zaciszny ... zdecydowanie. Ale z drugiej strony chciałam tam dać taki kamień "z dziurą ". Taki wodny szmeracz i posadzić trochę roślin pachnących ... lawendy, macierzanki ( może trochę cebulowych wiosennych ).. może jakieś okrywowe iglaste, może okrywowe róże .. ale nie taki typowy skalniak.

Pomyśleliśmy więc , że skoro nie możemy się zdecydować - to zrobimy najpierw roślinność .. i kamień ( prąd już jest doprowadzony ) .. a jak nie wypali to damy tralki. Roslinki zawsze mozna przesadzić , a Wydawanie kilku tysięcy na tralki, żeby sprawdzić, czy nam się podoba, chyba mija się z celem i zdrowym rozsądkiem

Nie chcę zasłaniać tego miejsca kwiatami ani wysokimi roślinami. Raczej wolałabym mieć widok z tarasu ...

Na kolumny najpierw chciałam róże .. ale kolce tuż przy schodach .. zmieniałam zamiar i kupiłam 2 clematisy i 1 wiciokrzew, sadzonki innego obiecała mi Asia - Popieliczka . Ciekawe, czy będzie im odpowiadać miejsce ...
A najlepiej przyjedź .. zobacz .. może będziesz miała jakiś pomysł. Może zobaczysz czy te tralki .. bo my już 3 lata nie możemy zdecydować

Asiu
My będziemy chyba na Targach w sobotę . A Wy? Mogłabyś mi zabrać tego liliowca i sadzonki wiciokrzewu

Sprawdziłam te trawy .. ciekawe, nawet bardzo ... ten koński ogon nawet mam sadzonkę Dostałam od Alinki z Kalwarii
Lawendy mam na razie za mało .. moja nie wzeszła jeszcze . Może coś dokupię na targach.

Alidko witaj
Wiosna - ciepło .. a ja leżę w łóżku ... No , ale wyspałam się za wszystkie czasy dziś

[kogra]

Bernadko pięknie wyglądałaby łączka liliowcowa przed tarasem albo dookoła.
Jednak wybierz raczej w twoim przypadku starsze odmiany typu dormant.
Co do róż pnących na kolumnach to też mogłyby być, ale odmiany róż do strefy od 5 w zwyż.
Doradza Ci na pewno babki z różanych wątków, albo zapytaj Kamili / Pani Szlązkiewicz / Deirde lub Ani DS.
Zajrzyj też w ten wątek - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 41&t=49076
A jeśli zdecydujesz się na liliowce to chętnie pomogę w doborze odmian.
Poczytać też w moim wątku - Liliowce od A do Z.

[Miiriam]

I na piękne sny

Wiosna

[Miiriam]

No i cóż .. było coś na piękne sny .. a teraz na piękne popołudnie

[zeberka4]

Zawsze gdy tu wejdę czuję wiosnę, nie taką zwykłą a kolorową

[jollla500]

Bernadetko kwiecista ta wiosenka u Ciebie wyczytałam że zastanawiasz się nad kiwi, są żeńskie i męskie ponoć trzeba sadzić po dwie.....ja w tym roku kupiłam odmianę samopylną więc teraz będę czekać na owoce ale ponoc kilka lat trzeba no ale cierpliwość popłaca

[roots23]

witaj Bernatko, ja wybieram się na te targi do myślenic z moim M w niedzielę. A Ty?

[zeberka4]

Ja też jestem szczęśliwą posiadaczką 2 kiwi dr szymanowski i samopylne issai zobaczymy

[Popieliczka]

Będziemy na targach w niedzielę, więc chętnie podrzucę Ci po drodze sadzonki A czy ceny tam są znacznie wyższe niż normalnie w szkółce?

[Miiriam]

Witajcie wieczorkiem

Grażynko .. o liliowcach nie pomyślałam .. ale się zastanowię .. tylko czy to dobre miejsce dla nich ... nie za słonecznie i ten wiatr zimowy .. chyba wszystkie musiałabym okrywać dobrze.
Wątku o różach terminatorkach nie znałam. Dzięki za namiary
Za to wszystkie wątki o liliowcach czytam Bo to moja nowa, tegoroczna miłość

Saro - bo wiosna jest zielono - kolorowa. samej zieleni ile jest odmian .. a innych kolorów i po bieli zimy zachwycają i cieszą ...
Saro - dopiero nabyłaś to kiwi - czy już jadłaś owoce.

Jolu -

no ale cierpliwość popłaca

.. Fakt .. ale czasem chciałoby się szybciej, prawda
To może się skuszę na to kiwi .. muszę poszukać takiej samopylnej odmiany .. . A te o pstrych liściach są warte polecenia ?
W zeszłym roku kupowałam derenia jadalnego.. zapytaliśmy w szkółce i polecili nam odmianę .. kupiliśmy . Przyjechałam do domu .. czytam .. był to jeden z nielicznych ( na tej stronie, którą znalazłam jedyny ) obcopylny .. wrrrrrr . Dokupilismy drugiego

Reniu - my wybieraliśmy się jutro na wystawę , bo chcieliśmy jeszcze kupić komodę pod akwa a w niedzielę sklepy są nieczynne ... ale może to się zmieni ...
Napiszę ci pw:)

Asia - jak zwykle zapraszam ... może już sobie coś upatrzysz u mnie
A może to my zmienimy dzień wyjazdu. Mąż pracuje teraz na nocki .. jeżeli będzie ciężko - to może być różnie

A ceny .. w zeszłym roku był Pan z rojnikami - ten sam co w Krakowie - i ceny miał takie same.
Z pobliskich szkółek roślin na wystawie nie kupowałam - wolę sobie podjechać, wybrać
Nie kupiliśmy tam za dużo wtedy .........

[Miiriam]

Dzisiaj między 17.30 a 18.00

Miałam dziś umówioną wizytę u lekarza rehabilitanta. Po ustaleniu zabiegów , do kolejnego spotkania miałam 30 min. Pomyślałam więc, że nie pojadę do domu, ale zrobię zakupy. Ale po drodze spotkałam koleżankę .. obgadałyśmy sprawę Żonkilowych Pól, Kwest , konkursów i żonkilowych kwiatów , które przygotowujemy na te kwesty ... Czas był na wyjazd.

Poprawiłam makijaż - wszak na spotkanie Rady jechałam ... Przekręcam kluczy... samochód nie zapali .. wielce zdumiona powtórzyłam to kilka razy .. i nic .. kręci , kręci .. i na tym koniec...

Prawie już sprzedawcy zamykali sklepy na Rynku poprosiłam więc o pomoc, sprawdził co mógł , wszystko ok .. i nic ... do spotkania już 10 min.. .. szukam tel żeby zadzwonić ... a on ( ciut wcześniej dzwoniłam ) wyłączony . Niemożliwe, żeby się rozładował, bo bateria była pełna.. próbuję go włączyć .. ani drgnie .. Moje zdumienie już pełne Nie mogłam zadzwonić, chociaż Pan prop[onował mi swój tel, że się spóźnię, bo nie pamiętałam żadnego numeru...
W końcu rozebrałam tel. na części - poruszałam bateryjkę .. i zadziałało.. ona się przesunęła w zamkniętym telefonie - SAMA Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło
Zadzwoniłam po Męża

Razem z bratem prawie na sygnale przyjechali na ten rynek ...
Mąż zapala .. nic .. ale znalazł przyczynę - taki mały przełącznik od paliwa się przestawił.. sam.. w życiu bym go nie znalazła... długo jeżdżę tym samochodem .. nigdy wcześniej się to nie zdarzyło

Jadę więc na to spotkanie spóźniona .. a tutaj korale mi się rozsypały .. metalowa linka - się przerwała.. i tygrysie, bawole i sokole oczy się posypały ...

Wszystko działo się SAMO i rzeczy, raczej niemożliwe

[Jagodka]

Nie do uwierzenia Bernaciu...czyżby jakieś ...znaki ...wszak dzisiaj 13 i piątek ... .

Dobrze ,że się tylko tak skończyło .

Piękna ta rozeta rozchodnikowa ... niczym rozgwiazda , a kolorek ...mniam , mniam ...

[Miiriam]

No nie do uwierzenia ... Chociaż niegroźne .. ale zdumiewające

A tutaj jeszcze dostałam wiadomość, że Pan , u którego kupowałam rośliny wysłał 4 paczki ... 3 dotarły .. moja jeszcze nie .. a tak na to liczyłam

Poprzednim razem przesyłka przyszła na następny dzień po wysłaniu ...


Mam nadzieję, że w tym dziwnym dniu rehabilitant nie wypisał mi jakichś dziwnych zabiegów .......

Ja też podobnie jak ty lubię roślinne niziołki A już rojniki szczególnie

I też nieraz robię zdjęcia w pozycji czołgająco - pełzającej