Dorotko,czujesz "bluesa " ................w dzieciństwie biegałam na bosaka po młodej koniczynce w sadzie ,użądlenie przez pszczołę nie było problemem,nikt wtedy nie słyszał o alergiach itp.
Kilku Forumkom wysłałam mms-y, z odwiedzin w pewnej szkółce "Zielony Punkt" - uroczych właścicieli poznałam na "Dniach liliowca" w Wojsławicach.Obiecałam,pokazać więcej - oceńcie sami......
Towarzysząca mi osoba,to właścicielka-przemiła i kompetentna osoba,uzyskałam wiele cennych i praktycznych rad.Kilka fot. jest z pokazowego ogrodu-oczywiscie przy domu w którym mieszkają i część asortymentu "handlowego"......
Kupiłam 3 ostróżki.......2 pierwiosnki ,rudbekię i floksa......
Jestem pewna,że na wiosnę do nich zawitam.Sama przyjemność swobodnego poruszania się,wybrania sobie roślinki,która najbardziej podoba się...do tego w życzliwej,miłej atmosferze......
To chyba duża szkółka, tyle pięknych sadzonek jest w czym wybierać.
Ja lubię kupować w centrach gdzie sprzedający znają się na rzeczy, nie lubię takich przypadkowych sprzedawców, którzy tylko czytaja informacje o roślinie z etykiety.
Comciu,taką pełni funkcję.........pokazowy i instruktażowy.Wiem,Ze Maja Popielarska kręcąc odcinek w Wojsławicach,była tutaj też z ekipą.
Włascicielka po ogrodnictwie,doradza i sprzedaje......
Adrianno - mnie również było bardzo miło
A,jeżeli chodzi o szkółkę........wpisz ,proszę w Google "szkółka zielony punkt" .Miłego wirtualnego spaceru...