Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1

[mamafrania]

Oj trudny może być ten rok dla nas i naszych roślinek.Niestety aura jest jak a jest więc i szkodników będzie znowu dużo i chorób...

[lojka 63]

Cześć Robercie myślę że to musi być coś dużego jakiś gryzoń bo róże były na 1,50m.i obgryzione do golasa na gruby pieniek u sąsiadki zawsze żerowało teraz najwyraźniej jest u mnie ale w trutkę się zaopatrzę. tak go pogonię a różyczek nie dam.
Aniu z roku na rok coraz trudniej jest mi coś uchodować do jedzenia u nas chyba ziemie wytrute ale na roślinki kwitnące jeszcze mam nadzieje.

[lojka 63]

Witajcie przepraszam że znowu zaczynam od narzekań ale już wiem że żadna z różyczek w tym miejscu się nie utrzyma wyjęłam jeszcze dwie zostały dwie teraz myślę co można tam posadzić trutka zadana ale czy pomoże to nie wiadomo i ile tego jest też nie wiadomo za drogą stawek i może plaga gryzoni.Jak możecie pomóżcie czego nie lubią szkodniki typu karczownik,nornica czosnek i co jeszcze jak bym założyła siatkę wzdłuż płotu to się podkopie czy przegryzie gorzej jak wlezie i nie ucieknie!A tam mam najlepszą ziemię i tylko kilka metrów.
Taro próbowałam zobaczyć wisterię ale u mnie nie wyświetlają się zdjęcia pisze niedostępne,nie dziwi mnie to bo często u mnie coś nie działa szkoda.Jak tam u was siewy mnie coś wzeszło ale poczekamy co przetrwa widzę że jakoś ciężko mi to wszystko idzie,no dobra chyba mam doła przez te róże.

[robertP2]

Od razu zaznaczę, że nie wypróbowane przeczytane i zalecane z poradnika młodego ogrodnika

Turkuć podjadek :

Słoik z obornikiem najlepiej końskim umieścić w ziemi niedaleko jego żerowania. Szyjkę słoika umieścić na równi z podłożem. Zapach obornika zwabia turkucia wpada do słoika i można sie go pozbyć.

0,5 kg kory olszy czarnej i liści zalać 2 litrami wody i gotować 30 minut. Po ostudzeniu podlewać rabaty i grządki. Wedle opisu turkuć podjadek nie znosi zapachu olszy czarnej.

Dość pospolite drzewo w zatapianych rowach, najorach, łąkach

Po zlokalizowaniu korytarzy należy wykonać niezbyt szeroki ale głęboki otwór i do 2 litrów wody dodać 5 łyżek oleju spożywczego i wlać. Jeżeli tam są zaczną sie dusic i wyłażic na powierzchnię .
=====================================================================================================

Nornica.

Oprócz domowych zwierząt tego szkodnika wyłapuje uszatka, pustułka i myszołów.

Rośliny :

- Czosnek.
-Rącznik pospolity / wybierać dla niego miejsca osłonięte
-Ułudka wiosenna
-Wilczomlecz pstry

Dodatkowo proponują środek o nazwie GLOTOX.

=====================================================================================================
Opuchlak.

Oprócz środków zawierających nicienie : Larvanem i Entonem. Polecają napary z wrotyczu.


======================================================================================================
Mszyca.


Cebula : 100 g łusek zalać 5 litrami wody i odstawić w suche miejsce w temp. pokojowej na min 12 godzin. Gotować 30 minut i poczekać do wystudzenia. Odcedzić i od razu pryskać

Pokrzywa : 1 kg roślin zebranych przed kwitnieniem zalać 10 litrami wody i postawić na 2-3 tygodnie. fermentujący wywar należy codziennie mieszać . Rozcieńczamy 0,5l wywaru w 10 litrach wody

Mniszek lekarski : 400 g liści zalać 10 litrami wody i postawić na 10 godzin. Odcedzić i pryskać. W ten sam sposób można zastosować wrotycz, roztartego czosnku lub rumianku.

[lojka 63]

Wszystko odpisane postanawiam walkę z przeciwnościami dziękuje Robercie Teraz idę szukać jak wygląda liść czarnej olszy bo może rośnie nieopodal a wilczomlecz to mam ale nie pstry w każdym razie wiem czego się łapać.

[robertP2]

Ślimaki.

Butelkę Pet obciąć 1/3 , po czym odwróćmy ją i umieśćmy ją w pozostałej dolnej czesci, tworząc lejek. Wlewamy piwo/ najlepiej ciemne / - jego zapach przyciga mięczaki. Butelkę wkopujemy w ziemię tak aby jej brzegi nie wystawały ponad powierzchnię gruntu.

[lojka 63]

Z piwem syn próbował ale nie tak jak piszesz więc mu nie wyszło a w piwie to one się tylko topią czy rozpuszczają na pewno wypróbuje twój sposób butelek i piwa u mnie dostatek. Sorki wysłałam ci zdjęcie jak coś to je usuń.

[cyma2704]

Jolu współczuję strat różanych. Łubiny ślicznie, jak żołnierze na rabacie. U mnie nornice podgryzają Chopiny. Jeszcze po zimie nie zaglądałam.

[lojka 63]

Witaj Soniu na początek gratulacje ,wiesz z jakiego powodu jest on śliczny co do gryzonia to chyba można to było przewidzieć jak tylko stawek za miedzą powstał teraz nie pozostaje mi już nic innego jak sadzić róże po przeciwnej stronie gdzie gorsza ziemia ale i więcej rudowej skały pod spodem tam tak nie będą grasować.Obawiam się że cokolwiek tam posadzę nic się nie ostanie a jak to wodno-lądowe to może się plenić na potęgę.
wycałuj swoje cudowności i na pamiątkę posadź coś w ogrodzie i nazwij jego imieniem.

[lojka 63]

Pobuszujemy troszkę po archiwach: tup,tup,tup,gdzie się pochowałyście?

po jednej, po jednej wyłapiemy lilijki


te to są chyba Św. Antoniego

[lojka 63]

Większość to już wspomnienie nie przetrwały zimy ale nasadzone nowe może wypuszczą

[cyma2704]

Jolu dziękuję, będzie klon palmowy Karol. Lilijki piękne, różowa cudna. Czy pachnie, pewnie orientalna. Moja candidum nie pokazała rozety, pewnie znowu nornice się do niej dobrały.

[lojka 63]

tak te były orientalne i pachniały a przede wszystkim zdobiły mi widok z kiepskiego ale tarasu.Piękne imie dobór też super świetnie brzmi,dostojnie.

[lojka 63]

Ja postanowiłam się nie zrażać jedna czekolada mniej i lilijka jest tak sobie tłumaczę i uzupełniam straty inaczej trzeba by wszystko zaorać bo szkodników zatrzęsienie,jak by rolnicy byli twardzi w swoich postanowieniach jak ogrodnicy maniacy to byłaby gospodarka w Polsce jak się patrzy. Teraz mamy ogrody niektóre są piękne jak twój np.u mnie to porażka nie ogród ale jak coś zakwitnie to jak bym w totka wygrała.







ta jest już drzewiasta i z tamtego roku w tym roku liczę na nią.

[lojka 63]

Jeszcze ze dwie i spadam cały dzień w pracy i teraz przy kompie oczy wysiadają









mam nadzieję że w tym roku będę miała czas i co fotografować.