Papryka do gruntu. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

No i w zupełności wystarczy, chociaż zależy jak wysokie masz odmiany :wink: Moje też już w gruncie, jedna nawet kwitnie ale nie za dobrze wyglądają.
Pozdrawiam, Maciek.
wiaro
100p
100p
Posty: 154
Od: 19 cze 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

o ja jeszcze czekam na wysadzenie papryki do gruntu a tu już powysadzana i rośni
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Maciek, czy mam wysokie czy nie, okaże się w pralce :lol: . Moje też kwitną i nawet mają papryczki małe. A czemu nie za dobrze wyglądają? Co im zrobiłeś? :wink:
kamilil
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 25 maja 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

W tym roku pierwszy raz wysiałem papryczkę cayenne. Jest już całkiem spora i wytworzyła pąki. Z waszych wypowiedzi dowiedziałem się, że obrywa się te pierwsze kwiatki na wierzchołku żeby się szybciej rozkrzewiła od góry. A mam pytanie co się robi z pędami wyrastającymi znad listków poniżej tego wierzchołka? I czy 6 papryczek w takiej podłużnej donicy ok. 50 cm to nie za gęsto?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Bart85
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Też mam problem z tymi wilkami wyrastającymi poniżej rozwidlenia...
W rozwidleniu pojawiają się po po 2,3 a nawet 4 kwiaty i te wiem że mam oberwać ale poniżej wyrastają wilki i na nich znowu kwiaty i nie wiem czy do pierwszego rozwidlenia trzeba usuwać te wilki czy zostawić niech się krzewi?
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja w zeszłym roku, obrywałam wszystko, co rosło pod rozwidleniem, paprykę miałam olbrzymią i mięsistą. Ale kto wie, może i bez obrywania taka by urosła. Też jestem ciekawa, jak to jest z tym obrywaniem.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

A wymordowane papryki to zaraz po posadzeniu ty saletrzakiem się podlewa...czy czekać trzeba..
Ja dziś poutykam swoje jeszcze troche..
W gruncie te co posadziłam były jedne już z zawiązkami owoców..z kwiatami inne bez..
nie wyglądają za szczęśliwie.. ale te w tunelu napawają mnie radościa..

Tylko upewnie się..
pokrzywówki im nie dawać -tak?
A gnojówka z kurzaka..??
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ania, a dlaczego pokrzywy nie.., hmmm.. coś przegapiłam? :roll:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja swoje posadziłam na przerobionej kostce od pieczarek (czyli obornik koński). Po dwóch dniach podlałam saletrzakiem. Teraz wyglądają na szczęśliwe. Ładnie kwitną.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7274
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

:wit Może powiecie ,że urwałam się z choinki,ale dopiero przeczytalam ,że obrywa się pierwsze kwiaty papryce :shock: W tamtym roku miałam kilka sadzonek paryki ,w tym roku zdecydowałam sie na 20 szt sadzonek . Mam Robetrę i Rokitę ,do gruntu. Trzy sadzonki jakiejś ostrej ,wydłubałam nasiona.
Wsadzałam do gruntu już z pączkami kwiatowymi. A teraz mam je pourywać? Co dalej? Czy paprykę się tez prowadzi na jeden ,dwa pędy,lub trzy jak pomidory?
Asia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Asiu, obrywa się tylko jeden pączek, ten pierwszy. Czasem on sam odpada.

Ja po oberwaniu na etykietce zaznaczam x by wiedzieć, że na tym krzaczku mam to za sobą.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

a ja na bycze rogi 1 nie oberwałam..
i ładniej rośnie niż na tej z oberwanym..jakby się nie zastanawiała tylko rodziła dalej.. -już 3 papryczki są..
a ta 2 jakaś ospała..
najlepiej wypróbować na 2 sadzonkach :)

swoja drogą..
kolega ze studiów kiedyś chwalił się że ojciec na handel paprykę hoduje..
ciekawe czy oni urywają 1 kwiat.. nie wspominał o tym..ale i gadka nie była tak wnikliwa..bo mmi działkowanie nie w głowie wtedy było..
chyba odnowie kontakty :twisted: :heja
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7274
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

A jak jest kilka pączków? :oops:
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Asiu..
papryka "rodzi" pączki tak..
Po środku 1... potem robi się w Y i na każdym rozwidleniu kolejny...

i obrywa się ten w w środku..tego Y ...
a jak zawiązała owoce to zostaw 1 np dla obserwacji jak chcesz..

ja na byczym zostawiłam bo czytałam że zostawiają i są odmiany którym nie trzeba 1 zrywać niby..

swoją droga..
na 2 papryce mięsistej.. mam już paprykę długości gdzieś 5cm -może wiecej.. i na rozwidleniu Y też już są małe..
Więc.. może odmiany papryk jak pomidorów udoskonalają...
a tam może... na pewno :)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7274
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ok,jutro je pooglądam. Może zalapię. Ja mam typowe odmiany do gruntu ,mooże nie trzeba im tam nic urywać ;:224
Asia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”