Funkia - kiedy pojawia się na wiosnę

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Nie martwcie się, jeszcze czas, u mnie zdecydowana większość jeszcze pod ziemią. Marzec był zimny, a hosty się nigdy nie spieszą z wyłażeniem. NIE ZAPOMINAJCIE,że to rośliny z Syberii, tam mrozy długo, taką mają więc fizjologię- wyłażą późno ...lecz potem szybko rosną :)
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Tomasz II, a hosty posadzone w donicy mogły przemarznąć? Kupiłam je w obi na wyprzedaży, zmarnowane i zabiedzone. W lato się zadomowiły, jedna nawet zakwitła. Polubiłam te roślinki, no i teraz się martwie ;:98
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Powinny spokojnie przeżyć, o ile były zdrowe. Nie zginą od mrozu, bo sa odporne, bardziej zaszkodziłoby im gnicie, o co w doniczce na zewnątrz łatwo.
Trwoży mnie inna rzecz, pisaliśmy już o niefortunnych zakupach w supermarketach, a zwłaszcza w OBI. tam są prawie wsie porażone HVX, wiec bądź ostrożna.

Moje siewki ventricosy ( niestety same zielone) dałem na straty i wyrzuciłem na całą zimę na dwór w małych doniczkach...a one przezimowały świetnie.
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Tomasz II pisze:Moje siewki ventricosy ( niestety same zielone) dałem na straty i wyrzuciłem na całą zimę na dwór w małych doniczkach...a one przezimowały świetnie.
Widocznie kogoś bardzo polubiły :wink:, i nie chcą go zostawić.

Mam tylko te hosty z obi, więc jakby co, to chyba innym roślinkom nic nie grozi?
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

U mnie na balkonie pięknie wschodzą
Obrazek

no ale ostatnio pogoda dal nich ekstra :)
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Aleksandro, oczywiście,ze nic nie grozi, wirus przenosi się tylko z żywym,świeżym sokiem roślinnym. Jeśli nie będziesz dłubać tych z OBI i bezpośrednio dłubać swoich starych nic im nie zagrozi. Owady nie przenoszą HVX- dzięki Ci o Panie!
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Dzięki CI o Tomaszu, za czuwanie nad nami.
Ja za swoje głowy nie dam odrąbać..... mam ich w porównaniu z Tobą malutko jakieś 40 szt..
ale dłubać w nich nie bedę obiecuję.. Na wszelki wypadek )
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Hanno, wirus zdarza się nader rzadko, nawet bardzo rzadko, ale w marketach z masówek niestety wręcz przeciwnie. Tam, gdzie się je tnie, a robi sie to przez okrągły rok, dla masówek noże nie wysychają ....
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

No to powiem Ci, że zadna nie jest z Marketu.
kupione po części z hodowli prywatnej w Pruszkowie i Skierniewicach no i na allegro, ale z tych źródeł nie skreślonych przez hodowców.
Pytałam o PNOS - powiedziałeś, że lepiej nie ryzykować no to odpuściłam, mimo zę kolegi żona tam pracuję i zapewniała, że są spoko.
Po co mam się potem zastanawiać.
Wiesz, to dzięki Tobie w dużej mierze ludzię nabierają tu świadomości o zagrożeniach.
Mozesz mieć poczucie dobrze spełnionego obowiązku społecznego :) :)
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Koleżanka widocznie interesuje się niewiele hostami, skoro twierdzi,ze ich są spoko. Nie dość, ze prawie wsie są pomylone, to jeszcze pozarażane.
PNOS nigdy nikomu nie odpowiedział na pytania odnośnie HVX, nie pomogły nawet interwencje autorytetów. Mało tego: w tym roku puścił w obieg te same odmiany, wiedząc doskonale o HVX.

Dzięki za miłe słowa :)
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Ok jest. Wychodzą w końcu z ziemi. W tym roku Guacamole powinna rozwinąć skrzydła :D
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

a moje jeszcze prawie nie ruszyly
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Kochani !!

Obrazek
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Post »

Moich wcale jeszcze nie widac spod kory, Co prawda rosną na stanowisku gdzie prawie cały dzień mają cień, ale już zaczęłam się o nie martwic.
Czy to na pewno jeszcze mieści się w normie?
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Ależ oczywiście, ze mieści się w normie. :D
Przecież dopiero było kilka dni z wyższymi temperaturami, wiosenny wzrost host zależy od odmiany, wielkości (wieku kępy), od rodzaju podłoża w jakim rośnie jak i od stanowiska. szybkość wychodzenia kiełków z podłoża zależy również od tego jak głęboko jest posadzona hosta.
U mnie część host wygląda tak jak na zdjęciach , a część jest jeszcze pod ziemią.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”