Anjja wiem, jak to z tymi Guzmaniami jest i dlatego postanowiłam starą, mateczną roślinę zlikwidować, a że miała piękne żółte kwiecie to chciałabym ją odnowić. Póki co rozsadziłam młode i zobaczymy czy się przyjmą. A czy wam to się udało i czy zakwitły?
Kasik dobrze pamiętam, że też skubnęłaś ją od Lidzi?
Magda a czy ten Filodendron był wiekowy, skoro rozrósł się do takich rozmiarów? Bo ja właśnie uwielbiam kolosy

Masz może gdzieś jego foto? Tego Filodendrona nabyłam za całe 5 zł

więc cieszę się bardzo. Dla zainteresowanych: W "T" były również miniaturowe, czerwone Guzmanie po 2.5, przebrane Kalanchoe za 1 zł i ładne Hedery również po 5 zł.
Czas na fotki, czyli młode Guzmanie, dziś posadzone. Ciekawe, czy się przyjmą
Obok jedna z Fatsji od Lidzi-również dziś posadzona-puściła piękne korzenie, druga szczepka ani drgnęła
Kąpiel, kąpiel, kąpiel- Ficus Sprężysty i mini Skrzydłokiwat
Hehehe ale fajnie fotka wyszła-w ogóle nie widać, że siedzą w wannie
Skrzydło już po prysznicu
A to Pani Szeflera. Ma kilka lat a wygląda, jak wygląda. Niedawno została przesadzona i dostała "czas do namysłu".
Zdecydowanie poskutkowało
Cieszę się szalenie, bo tyle czasu po prostu stała, że mocno zaczęłam wątpić w to, czy będą z niej ludzie
