Małgosiu - trzeba nadrobić te zaniedbanie

wiec zapraszam na podłoże z winkiem
Ewa - na razie wypieliłam tam gdzie najwieksze zielsko było, a reszta musi trochę zaczekać, bo nie dość ze mokro się zrobiło, to i zielsko malutkie, a i miejscami coś wschodzi bo sie samo pozasiewało, i dość gęsto, a że nie wiadomo jeszcze co, trzeba zaczekać aż będzie więcej listków i wtedy decyzja, zostaje lub do likwidacji
Agusiu - oj tak podłoże smaczniutki z winkiem, ale ja pozostaną tylko to co w potrawie, winka samego nie mogę
Wandziu - jak nie na śniadanko, to na kolację
A u nas dzisiaj w nocy padało, a rano juz przestało, ale cały dzień pochmurny, ale nie stracony, byłam rano na rynku i kupiłam kilka flanców kapusty wczesnej, pora i selera, no i juz rośnie na ogrodzie, oczywiście pod włókniną

pogoda idealna na sadzenie
A to zdjecia z dzisiaj
aronia i agrest

i trochę kwiatów
