Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

[OLINKA]

A to moje w gruncie Cherry

[weteran]

kurde no muszę kiedyś strzelić fotki moim hihihihi

[11krzych]

Krzysiek..
Wykształcenie prawnicze
Ale tak baaaardzo chce... że nie śpię po nocach

To super, że prawnicze.
Może poradzisz jak się dostać do korporacji rolniczej.
Nie chodzi mi o to, żeby żeby przejść z ZUS na KRUS, bo są lepsze metody unikania płacenia haraczu.
Po prostu mam ochotę kupić sobie z 5 ha ( na początek) ziemi rolnej i bawić się tam w rolnictwo/ogrodnictwo, niestety nie jest to możliwe ponieważ nie jestem po "zawodówce rolniczej lub wykształceniu średnim lub wyższym".
Naprawdę zostanie rolnikiem jest tak samo trudne jak zostanie notariuszem czy prokuratorem.
A mam ochotę znajomym rolnikom pokazać, że ich gadanie że nic się nie opłaca to ściema.

Pozdrawiam
Krzysiek.

[weteran]

A mam ochotę znajomym rolnikom pokazać, że ich gadanie że nic się nie opłaca to ściema.

ciekawe

[x-p-o]

Marzena i Ania
Piękne pomidorki !!. Pogratulować.

[x-suzana]

kurde no muszę kiedyś strzelić fotki moim hihihihi

Koniecznie, tyle udzialasz się na forum a zdjęć z tego 20- metrowego tunelu nie ma, chętnie byśmy pooglądali.

[weteran]

suzana właśnie chciałem iść fotki strzelić , bo trochę czasu mam , ale nie mogę żadnego pomidora namać

[KasiaPuk]

@Ania - Rusałka, a co się te Twoje siewki nacierpiały;) Mówiłam że zostaną najwytrwalsze, niezły obóz przetrwania im zrobiłaś;)
A tu takie efekty, że aż chyba w przyszłym roku pójdę w Twoje ślady;)
U mnie póki co pomidory wielkości groszku, a Twoje takie już wielkie potwory;)

[x-suzana]

@ weteranNo, no, 4-ta godzina a ty już na nogach.

[KasiaPuk]

Nie Suzano, ja dopiero spać się udaję
Tylko ogródek podleję.
Dobranoc;)

A, dopiero zauważyłam że to do weterana było;)
Dobranoc tym bardziej;)

[weteran]

suzana na starość się tak robi
po za tym wiesz do pomidorków rano trzeba chodzić kurde może ja za wcześnie chodzę ??
chyba będą później chodził bo mam same pomidorki , ani jednego pomidora :P

[Kasencja]

@ weteranNo, no, 4-ta godzina a ty już na nogach.

Suzana, weteran pewnie dopiero się kładł spać

[rafik_ptp]

To super, że prawnicze.
Może poradzisz jak się dostać do korporacji rolniczej.
Nie chodzi mi o to, żeby żeby przejść z ZUS na KRUS, bo są lepsze metody unikania płacenia haraczu.
Po prostu mam ochotę kupić sobie z 5 ha ( na początek) ziemi rolnej i bawić się tam w rolnictwo/ogrodnictwo, niestety nie jest to możliwe ponieważ nie jestem po "zawodówce rolniczej lub wykształceniu średnim lub wyższym".
Naprawdę zostanie rolnikiem jest tak samo trudne jak zostanie notariuszem czy prokuratorem.
A mam ochotę znajomym rolnikom pokazać, że ich gadanie że nic się nie opłaca to ściema.

Pozdrawiam
Krzysiek.

Raczej nie trzeba mieć wykształcenia rolniczego by kupić np 5 ha ziemi i uprawiać np warzywa, wykształcenie jest potrzebne przy staraniu się o pewne dofinansowania, fundusze np na zakup ciągnika ale i to nie jest też tak że nie masz wykształcenia to nie dostaniesz...
Bardzo mi się podoba twój pomysł i szczerze życzę powodzenia, bo to nie jest tak że "się nie opłaca", pewne uprawy się bardziej opłacają inne mniej, jednego roku się opłaca innego nie, raz zgarniasz "kokosy" a innym razem ponosisz straty...
Na przykładzie kapusty(w moim regionie): rok 2010 super cena, super popyt wymiatali każdą ilość, rok 2011 jak na razie lipa, cena słaba a popyt mały (mówię tu o giełdach hurtowych), ale to dopiero początek wszystko może się zmienić....
A i duże gospodarstwa z nowymi technologiami mają większą rentowność więc jeśli z tych 5 ha zrobisz chociaż 50 to na pewno będzie ci się opłacać.

[KasiaPuk]

Dziś moje biedne Sungoldy zostały pozbawione głów;) Zgodnie z zaleceniami Teścia zresztą. Wszystkie mają już po 4 grona, po 2 z gron już wykształciły małe owocki. W przyszłym roku muszę zrobić eksperyment i puścić jednego z nich na żywioł, ciekawe jaki wysoki urośnie. Te ogłowione przed egzekucją miały około 110 cm, teraz jakieś 10 mniej;)
Ech, jak one wszystkie pachną pięknie;)
A po rolnicach ani śladu na szczęście, akcja eksmisja zakończona sukcesem;)

[baron]

Zrobiłam zdjęcia moim pomidorkom oto jak wyglądaja.