Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
forumowicz Nie myślę. I nie wiem czy się stosuje. Ale w PRIORIN odpowiedzieli, że można, nie pytając jak myślę. Tylko odpowiadając na moją prośbę.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Nie śmierdzi bo dopiero nabiera mocyjokaer pisze:Rusałka piszejak Ci się udało zrobić nieśmierdzącą pokrzywębo z pokrzywy się robi...nie śmierdzi wcale

Ja pierwszy nastaw pokrzywówki to robiłam mniej więcej wg przepisu żeby potem wiedzieć jakie stężenie przwidłowe ale widzę, że pomidory mają to za nic i musiałam lać gnojówkę nadprogramowo, teraz nie patrzę ile pokrzywy, im więcej tym lepiej , w to wodę. Potem też na rozcieńczam 1:10 tylko jest dużo większe stężenie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kupiłam Amistar i przymierzałam się do pryskania pomidorków, ale czekałam na odpowiednią pogodę, by wieczorem i w nocy nie było deszczu. Skupiłam się na deszczu ale nie na temperaturze. W takim razie jaka jest najlepsza temperatura?kozula pisze:Yareka, uniwersalny jest Amistar, ale w tej chwili jest za gorąco na oprysk (może poparzyć). (...)
Pozdrawiam, kozula.
Jeśli wieczorem zrobię oprysk (przy tych upałach), to na następny dzień może słońce popalić pomidory? Myślałam że to kwestia wyschnięcia liści.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Poniżej podaje link do strony na której wyszczególnione są środki chemiczne jakimi można wykonać zabiegi chemiczne na warzywach w miesiącu czerwcu ,w tym i na pomidorach.
http://www.bayercropscience.pl/strony/2/i/1076.php

http://www.bayercropscience.pl/strony/2/i/1076.php

- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kasencja...
chyba brak azotu-czyli upominają się o gnojówkę.. strasznie je powykręcało :/ -ale któś bardziej doświadczony niech się wypowie..
Bo widzę też jakieś plamki..
Suzana..
Moja gnojówka z pokrzyw w sobote będzie miała 2 tyg czyli już powinna śmierdzioszyć
No ale nie wiem..u mnie w ogóle wszystko jakoś na odwrót się dzieje ;)
Jedna się pieni z dnia na dzień coraz bardziej...jakby to od ciśnienia atmosferycznego zależało, druga prawie wcale..a przy takich temp powinny pracować jak szalone ;)
A może je nakryć szczelnie.. niech się kiszą
chyba brak azotu-czyli upominają się o gnojówkę.. strasznie je powykręcało :/ -ale któś bardziej doświadczony niech się wypowie..
Bo widzę też jakieś plamki..
Suzana..
Moja gnojówka z pokrzyw w sobote będzie miała 2 tyg czyli już powinna śmierdzioszyć

No ale nie wiem..u mnie w ogóle wszystko jakoś na odwrót się dzieje ;)
Jedna się pieni z dnia na dzień coraz bardziej...jakby to od ciśnienia atmosferycznego zależało, druga prawie wcale..a przy takich temp powinny pracować jak szalone ;)
A może je nakryć szczelnie.. niech się kiszą

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
A teraz znów JA i moje Pomidory..
POMOCY!!
MINIARKA mi zaatakowała w dużym stopniu uprawę w gruncie!!
Dziś już chyba ogołociłam z 8 pomidorów!
może to te "meszki" potocznie zwane..bo tego pełno na działce, a na pomidorach dziś zabiłam kilka muszek malutkich!!
Nie wiem tylko czy lać gnojówkę pod megagrona czy nie, bo na nim nie ma widocznych niedoborów..
Do tego zaobserwowałam, albo cherokee albo black krim takie liście..które natychmiast oberwałam..


To 1 może to i poparzenie albo od wcześniejsze przeziębienie..
Ale to 2..
Te plamy miały rdzawo-złoty kolor..
Takie ciemne plamy mam też na rudym

POMOCY!!
MINIARKA mi zaatakowała w dużym stopniu uprawę w gruncie!!
Dziś już chyba ogołociłam z 8 pomidorów!
może to te "meszki" potocznie zwane..bo tego pełno na działce, a na pomidorach dziś zabiłam kilka muszek malutkich!!
Nie wiem tylko czy lać gnojówkę pod megagrona czy nie, bo na nim nie ma widocznych niedoborów..

Do tego zaobserwowałam, albo cherokee albo black krim takie liście..które natychmiast oberwałam..


To 1 może to i poparzenie albo od wcześniejsze przeziębienie..
Ale to 2..
Te plamy miały rdzawo-złoty kolor..
Takie ciemne plamy mam też na rudym

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam,
tydzień temu pisałem tutaj o możliwości przenawożenia gnojówką pochodzenia zwierzęcego krzaków pomidorów. Liście dołem zwijają się do środka, są łamliwe, żółta otoczka na krańcach liścia sie pojawiła.
Zlałem wodą, myślałem, ze w tydzień ustąpią te objawy, ale te liście które były tak zmodyfikowane to nadal są a nawet gorzej. Jeżeli możecie ocenić, to powiedzcie, czy to nadal efekt przenawożenia? lub braku składników ze strony gnojówki pokrzywowej + słońce, czy na coś chorują?


up
tydzień temu pisałem tutaj o możliwości przenawożenia gnojówką pochodzenia zwierzęcego krzaków pomidorów. Liście dołem zwijają się do środka, są łamliwe, żółta otoczka na krańcach liścia sie pojawiła.
Zlałem wodą, myślałem, ze w tydzień ustąpią te objawy, ale te liście które były tak zmodyfikowane to nadal są a nawet gorzej. Jeżeli możecie ocenić, to powiedzcie, czy to nadal efekt przenawożenia? lub braku składników ze strony gnojówki pokrzywowej + słońce, czy na coś chorują?


up
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Daję zdjęcia w największym powiększeniu, innych nie mam 





- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dopiero teraz zauważyłam twoje pytanie Aniu, oczywiście że można też nawozem wapniowo-magnezowym tylko jego działanie jest wolniejsze, wapno, kreda pastewna działają natychmiast. Najważniejsze że to tylko kilka takich owoców, obserwuj czy będą pojawiać się inne.AniaAnia pisze:Dzięki za pomoc. Chore owoce oberwane, nowych chorych nie widać. Mój mąż kupił mi dziś nawóz wapniowo magnezowy..elik_49 pisze:AniaAnia oberwij te zawiązki chorych owoców i obserwuj czy nie będzie się pojawiać na innych krzakach. Takie brązowe plamy na owocach to oznaka zgnilizny wierzchołkowej...
Ja bym podsypała wapnem troszkę , to na pewno nie zaszkodzi.Czy mogę takim podsypać krzaki?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- AniaAnia
- 50p
- Posty: 77
- Od: 14 mar 2011, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków /Liszki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Uff.. dzięki serdeczne za odpowiedź, bo już miałam zamawiać wapnoelik_49 pisze: Dopiero teraz zauważyłam twoje pytanie Aniu, oczywiście że można też nawozem wapniowo-magnezowym tylko jego działanie jest wolniejsze, wapno, kreda pastewna działają natychmiast. Najważniejsze że to tylko kilka takich owoców, obserwuj czy będą pojawiać się inne.

Żadnych oznak choroby jak na razie nie widać, wszystko ładnie rośnie, z dnia na dzień widać coraz większe owoce, choć nie takie duże jeszcze jak u niektórych z Was ;) Pocieszam się tym, że dopiero zaczynam moją przygodę z pomidorami i ten rok traktuję ulgowo, żeby nabrać doświadczenia.

Pozdrawiam,
Ania
Ania
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
A ja mam pytanie w związku z wysoką temperaturą w tunelu - czy mogę obciąć choć po 1 listku od dołu, bo pierwsze i drugie a nawet trzecie grono się już zawiązało a liści jest gęstwina? Ostatnio - ok. 10 dni temu obcięłam po 2 listki i pomidorom zrobiły się "bawole rogi"? I w związku z tym, czy można czymś zabezpieczyć rany po obcięciu?
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
na jednej z odmian pomidorów w tunelu foliowym poskręcały się liście. Raz w tygodniu nawożę gnojówką z pokrzyw, ok co 2 dni podlewam. Inne odmiany są nie poskręcane lub mają delikatnie skręcone liście. Ta odmiana to żółty pomidor cytrynowy. 
bawole ma liście delikatnie skręcone:
jaki błąd popełniłam przy pierwszym zdjęciu?


bawole ma liście delikatnie skręcone:
jaki błąd popełniłam przy pierwszym zdjęciu?

- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Edyta, Iwona..
Pomidory chcą jeść..
Podlejcie je gnojówką..
Moje po 1 dawce już się poprawiły..
wczoraj te w tulelu 2 raz podlałam..czekam na efekty i przyrost..
Pomidory chcą jeść..
Podlejcie je gnojówką..
Moje po 1 dawce już się poprawiły..
wczoraj te w tulelu 2 raz podlałam..czekam na efekty i przyrost..

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kasencjo, wywal tego pomidora i umyj dokładnie ręce przed dotykaniem innych. Jutro mu sie przyjrzę dokładniej, bo dzisiaj padam już na dziób.
Na wszystkie skręcania liści lekarstwo takie jak napisała Rusałka post wyżej. Właśnie ukazał się bardzo ciekawy artykuł dr Krzysztofa Bartkowskiegow, HO nr 6 na temat nawożenia pomidorów i jest tam rzeczowe wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Jutro napiszę o co chodzi.
Pozdrawiam, kozula.
Na wszystkie skręcania liści lekarstwo takie jak napisała Rusałka post wyżej. Właśnie ukazał się bardzo ciekawy artykuł dr Krzysztofa Bartkowskiegow, HO nr 6 na temat nawożenia pomidorów i jest tam rzeczowe wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Jutro napiszę o co chodzi.
Pozdrawiam, kozula.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kozulo a co wg Ciebie dolega pomidorom czlabinki