http://zdrowy-styl-zycia.bloog.pl/id,58 ... caid=5c727
Przeciw ślimakom, wokól fasolki rozsypałam trociny - zabezpieczyły przed jej zniszczeniem.
A dzisiaj postawię im piwko

Nie śmierdzi bo dopiero nabiera mocyjokaer pisze:Rusałka piszejak Ci się udało zrobić nieśmierdzącą pokrzywębo z pokrzywy się robi...nie śmierdzi wcale
Kupiłam Amistar i przymierzałam się do pryskania pomidorków, ale czekałam na odpowiednią pogodę, by wieczorem i w nocy nie było deszczu. Skupiłam się na deszczu ale nie na temperaturze. W takim razie jaka jest najlepsza temperatura?kozula pisze:Yareka, uniwersalny jest Amistar, ale w tej chwili jest za gorąco na oprysk (może poparzyć). (...)
Pozdrawiam, kozula.
Dopiero teraz zauważyłam twoje pytanie Aniu, oczywiście że można też nawozem wapniowo-magnezowym tylko jego działanie jest wolniejsze, wapno, kreda pastewna działają natychmiast. Najważniejsze że to tylko kilka takich owoców, obserwuj czy będą pojawiać się inne.AniaAnia pisze:Dzięki za pomoc. Chore owoce oberwane, nowych chorych nie widać. Mój mąż kupił mi dziś nawóz wapniowo magnezowy..elik_49 pisze:AniaAnia oberwij te zawiązki chorych owoców i obserwuj czy nie będzie się pojawiać na innych krzakach. Takie brązowe plamy na owocach to oznaka zgnilizny wierzchołkowej...
Ja bym podsypała wapnem troszkę , to na pewno nie zaszkodzi.Czy mogę takim podsypać krzaki?
Uff.. dzięki serdeczne za odpowiedź, bo już miałam zamawiać wapnoelik_49 pisze: Dopiero teraz zauważyłam twoje pytanie Aniu, oczywiście że można też nawozem wapniowo-magnezowym tylko jego działanie jest wolniejsze, wapno, kreda pastewna działają natychmiast. Najważniejsze że to tylko kilka takich owoców, obserwuj czy będą pojawiać się inne.