Metamorfoza mojego ogrodu
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Nie znalazłam odpowiedzi niestety, ale zobaczę co się będzie działo z nimi w tym roku. Jeśli chodzi o psa to jak jestem na ogrodzie to krzyczę, ale jak mnie nie ma to Bóg jeden wie co on robi.
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Widzę, że mamy podobny problem ;) Zagospodarowanie wielkiej otwartej przestrzeni to sztuka ;)
- venezzzia
- 100p
- Posty: 149
- Od: 8 lis 2012, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: W dolinie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Śliczny ogródek
witam i pozdrawiam

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Witaj Kasiu, ładny ogródek,dużo roślin już zgromadziłaś.A piesek jest młody i to dla niego zabawa takie podkopywanie w ogródku.
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu, witaj. Już myślałam że się pożegnałaś z forum.
Nowy przyjaciel z czasem się nauczy co wolno a co nie, trzeba mu tylko poświęcić trochę czasu. Jak się czasu nie ma to robi się tak jak ja, czyli oddziela ogród wewnętrznym ogrodzeniem
Planuję też kupić elektroniczne obroże by nauczyć moresu.
Życzę powodzenia w nowym sezonie
Nowy przyjaciel z czasem się nauczy co wolno a co nie, trzeba mu tylko poświęcić trochę czasu. Jak się czasu nie ma to robi się tak jak ja, czyli oddziela ogród wewnętrznym ogrodzeniem

Planuję też kupić elektroniczne obroże by nauczyć moresu.
Życzę powodzenia w nowym sezonie

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu super, że znów jesteś, zaczynamy nareszcie nowy sezon, labradory to mądre psiaki, jak go nauczysz, to będzie wiedział co mu wolno, a co nie, a potem będzie i Ci zawsze towarzyszył podczas prac ogrodowych, jeśli chcesz to mogę Ci podpowiedzieć na pw jak zacząć go uczyć, troszkę czasu i poświęcenia to wymaga, ale piesek będzie słuchał.
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Metamorfoza mojego ogrodu


Ja mam podobny problem z owczarkiem



pozdrawiam

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
WitajPriam pisze:Widzę, że mamy podobny problem ;) Zagospodarowanie wielkiej otwartej przestrzeni to sztuka ;)


Venezzia , Aniu- dziękuję za miłe słowa i odwiedziny


April -witaj kochana. Forum to moja inspiracja i nie ma mowy, żebym o nim zapomniałam. Będę wracać jak marnotrawna córka.


Ilonko chętnie wysłucham Twoich rad jeśli masz w tej kwestii doświadczenie. Na razie krzyczę na Aresa i myślę że coś tam rozumie, ale dobrze byłoby żeby pewne zachowania utrwalił. Za każdą rade będę wdzięczna

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Bonia trudno mi zakazać mu wstępu do ogrodu, bo nie mam jeszcze kojca ani budy. Po ostatnim owczarku oddaliśmy znajomym, byliśmy przekonani, że nie będzie więcej psów, ale kiedy znajomym oszczeniła się labradorka(miała11, z czego przeżyło8) nie mogłam się oprzeć. Teraz znów trzeba szukać budy i kojca. Na razie przywiązuję go do huśtawki na chwilę jak coś w ogrodzie robię. Nie sprzeciwia się bardzo. Nie jest to jednak rozwiązanie na dłuższa metę.bonia244 pisze:Kasiu jak miło że znów jesteś
![]()
Ja mam podobny problem z owczarkiemtylko ten wszystko gryzie co spotka na swej drodze i dlatego do ogrodu ma zakaz wstępu
chyba że pod bacznym okiem M
![]()
pozdrawiam
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Mały szkodnik to labek albo w typie? Ja bym raczej spróbowała go przekonać, że nie opłaca mu się łażenie po rabatach
- czyli nie krzyk ale pozytywne bodźce do zmiany zachowania, labki łatwo się uczą i nie są tak uparte jak osłoogary
O trawnik pytaj Agunię, ale ja bym już nawoziła
.


O trawnik pytaj Agunię, ale ja bym już nawoziła

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu, mnie o trawnik nie pytaj bo ja mam las sosnowy i mogę Ci tylko powiedzieć kiedy najwięcej igieł spada
Ja mam Goldena, podobny do Labka. Ale mój to już dojrzały facet, jakieś 5 lat conajmniej. Nie wiem dokładnie bo przygarnięty dorosły.
powodzenia

Ja mam Goldena, podobny do Labka. Ale mój to już dojrzały facet, jakieś 5 lat conajmniej. Nie wiem dokładnie bo przygarnięty dorosły.
powodzenia
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Nie wiem co robić, bo mój M nie był zadowolony z pomysłu psa i teraz wszystkie szkody muszę brać na barki. Szukam na gwałt kojca ale są trochę drobie. Jak tak będzie naciskał to w końcu sama będę musiała go zrobić.April pisze:Kasiu, mnie o trawnik nie pytaj bo ja mam las sosnowy i mogę Ci tylko powiedzieć kiedy najwięcej igieł spada![]()
Ja mam Goldena, podobny do Labka. Ale mój to już dojrzały facet, jakieś 5 lat conajmniej. Nie wiem dokładnie bo przygarnięty dorosły.
powodzenia
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu wpadlam z rewizytą i siedziałam pół godziny .Twój ogród bardzo mi się spodobał ,jest śliczny.Zupełnie jak bym oglądała obrazki w kolorowym czasopiśmie . 

Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Dzięki Ewuś, ale bez porównania - u mnie jeszcze mnóstwo pracy i brak pomysłów. Podpowiedz co posadzić w kole przed domem, bo zginął mi tak klon. Coś chyba chciałabym na pniu, bo na kamyczkach mam cebulowe.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Nie rób nic na siłę ,pomysły się znajdą ,przynajmniej nie będziesz musiała kilka razy przesadzać .Mówię Ci to z własnego doświadczenia .Też chciałam szybko zagospodarować ogród ,sadzilam i sadziłam a jak przyszło opamiętanie ,to musiałam wszystko zmieniać i do tej pory nie jestem zadowolona. 
