Aguś ja też bardzo lubię sasanki. Są piękne właściwie przez cały sezon. U mnie same się rozmnażają. Z liliami miałaś rację, zaczynają wychodzić, bo były posadzone dosyć głęboko.
W ubiegłym roku miałam kreta na trawniku, ale w tym się jeszcze nie pokazał. Niestety przy ogrodzeniu widać sporo podziemnych korytarzy. Lilie w ubiegłym roku posadziłam bezpośrednio do gruntu, w tym roku w donicach
Aloesiku widać u Ciebie wszystko zakwita wcześniej, bo u mnie część hiacyntów zakwitła wczoraj, a część jeszcze w pąkach, ale nocą padał deszcz i teraz wszystko zacznie szybko rosnąć
Małgoś dobrze mieć las w pobliżu. Ja ze swojego przyniosłam sadzonki bluszczu
Dorotko mam nadzieję, że się przyjmą
Ewo jak już pisałam lilie zaczynają wystawiać kiełki. Były po prostu głęboko posadzone i wyrosły później niż w starym ogrodzie.