Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ale mi chodzi o to, żeby ich nie pikować w doniczki bo na razie są w skrzyneczkach ;)
Awatar użytkownika
Mateusz
100p
100p
Posty: 191
Od: 13 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post »

Najlepiej w doniczki i poustawiać w domu na oknie. W tunelu nigdy nie wiesz, kiedy pomidory złapie przymrozek...
Pozdrawiam,
Mateusz!
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ja chciałam je w tunelu przykrywać dodatkowo włókniną na noc - noce w prognozie długoterminowej wydają się być ciepłe ;) zobaczę jeszcze...
nie chcę trzymać w doniczkach bo nie mam na nie miejsca w domu, a w starym domu przy ogrodzie jest bardzo zimno :cry:
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Chciałam się tylko pochwalić, że mam za sobą pierwsze w życiu pikowanie pomidorów!
Kilka godzin roboty, na początku patyczki, widelczyki, grabeczki ...Jednak pod koniec nie ma to jak własne dłonie, najlepiej wyczują czy dociśniete, czy podsypane jak trzeba, czy korzonki nie zwiniete itd. A więc- teraz już tylko czekać jak rosną...i podlewać...I byle do 16 maja, w grunt... :D
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ja też dzisiaj pikowałam - tyko 2 zabiłam ;)
karpa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 kwie 2009, o 08:14
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

kozula pisze:
Jak nabardziej , to jeden z głównych powodów powiększonego i zdrewniałego głąba . Dzieje się tak wskutek zawartości w wodzie węglanów wapnia , które powodują nieprawidłowości w pobieraniu składników . Trochę pomaga używanie do podlewania wody odstałej , część węglanów ulega wytrąceniu .

kozula

szok :shock: zdrewniały głąb wynika z:
- cech odmianowych
- błędów w uprawie - zbyt wegetatywny wzrost, zbyt obfite nawożenie azotem, zbyt wysoka wilgotność powietrza

węglan wapnia nie powoduje nieprawidłowości we wzroście roślin ! - jeżeli tak twierdzisz wyjaśnij dlaczego ta uważasz. Stosowanie wody zasobnej w wapń może powodować co najwyżej zaburzenia w prawidłowym składzie składników pokarmowych w podłożu.
Węglany mogą powodować wytrącanie siarczanu wapnia lub fosforanu wapnia spowodowane gwałtowną zmianą pH podłoża. W uprawie gruntowej prawie nigdy się to nie zdarza.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o pomidory. Coś tam mi na kilku krzaczkach rośnie i zbieram tyle, że na bieżące, kuchenne potrzeby wystarcza. Ale wiem niewiele. Nie wiem nawet co to jest ten "twardy głąb" :D Pomidory u mnie są jakości, którą określiłabym jako OK. Są smaczne i nic nie mają jakoś szczególnie twardego. A podlewam je wyłącznie wodą z dużą zawartością związków wapnia, bo innej u mnie po prostu nie ma. W ogródku mam ziemię o pH 7,8 i sądzę, że woda ma podobne lub wyższe, bo do ogródka biorę ją z naturalnego źródła, które wypływa ze skał... wapiennych. Okoliczni hodowcy, którzy uprawiają na handel, podlewają wodą z podobnych ujęć. Pomidory są ok.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

karpa pisze:
kozula pisze:
Jak nabardziej , to jeden z głównych powodów powiększonego i zdrewniałego głąba . Dzieje się tak wskutek zawartości w wodzie węglanów wapnia , które powodują nieprawidłowości w pobieraniu składników . Trochę pomaga używanie do podlewania wody odstałej , część węglanów ulega wytrąceniu .

kozula

szok :shock: zdrewniały głąb wynika z:
- cech odmianowych
- błędów w uprawie - zbyt wegetatywny wzrost, zbyt obfite nawożenie azotem, zbyt wysoka wilgotność powietrza

węglan wapnia nie powoduje nieprawidłowości we wzroście roślin ! - jeżeli tak twierdzisz wyjaśnij dlaczego ta uważasz. Stosowanie wody zasobnej w wapń może powodować co najwyżej zaburzenia w prawidłowym składzie składników pokarmowych w podłożu.
Węglany mogą powodować wytrącanie siarczanu wapnia lub fosforanu wapnia spowodowane gwałtowną zmianą pH podłoża. W uprawie gruntowej prawie nigdy się to nie zdarza.

Było nie do końca dokładnie , to fakt . Nie każda twarda woda jest szkodliwa dla roślin . Szkodliwe są dopiero dwuwęglany wapnia , a twarda woda nie oznacza automatycznie wysokiej zawartości dwuwęglanów . W krajach gdzie ogrodnictwo wyżej stoi , dla celów ogrodniczych nie bada się twardości wody , a zawartość w niej dwuwęglanów wapnia . Są one toksyczne dla młodych korzeni roślin .
Rzeczywiście bezpośrednio nie powodują występowania twardego głąba , jest to powodowane pośrednio przez blokadę pobierania m.in fosforu i mikroelementów , i jednoczesnego ułatwionego pobierania azotu , który bezpośrednio powoduje powiększenie głąba . Jeśli gleba jest próchniczna w dużym stopniu buforuje niekorzystne właściwości wody , jednak przy długotrwałym jej używaniu niekorzystne zmiany w pobieraniu składników występują .

kozula
Agusi2402
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 17 mar 2009, o 14:01
Lokalizacja: Pawłowice

Post »

Witam!
Na początek oświadczam że jestem bardzo początkującą ogrodniczką (czyli jakieś dwa miesiące) i na tym forum próbuję się kształcić :)
Potrzebuję waszej pomocy przy sadzonkach pomidorków.
Moje pomidorki zamiast stać leżą, mimo że codziennie są obracane do słońca.
Czy możliwe że to dlatego że mój mąż wynosił je na balkon przez ostatnie dni? :roll:
Chciałam je poprzyczepiać do patyczków, ale mąż powiedział że sadzonki same powinny się wzmocnić. :?
karpa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 kwie 2009, o 08:14
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

kozula pisze: Było nie do końca dokładnie , to fakt . Nie każda twarda woda jest szkodliwa dla roślin . Szkodliwe są dopiero dwuwęglany wapnia , a twarda woda nie oznacza automatycznie wysokiej zawartości dwuwęglanów .

kozula
fakt mamy dwa rodzaje twardości wody min. węglanową
ale skąd koleżanka ma informacje że dwuwęglan wapnia szkodzi roślinom - w podłożu występuje ciągła wymiana jonowa więc stwierdzenie czy mamy w glebie dwuwęglan wapnia graniczy z cudem, druga sprawa w podłożach organicznych utrzymuje się pozim wapnia około 2000mg/l więc zawartość wapnia na poziomie nawet 100mg/l w wodzie jest zbawienna niż szkodliwa

ciekawe po co pijemy wody mineralne o wysokiej zawartości wapnia
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Cyt. z pracy doc. dr hab. Zbigniewa Strojnego :

,, Wapń i magnez występują w wodzie zwykle w postaci rozpuszczalnych węglanów ( wodoroweglanów , dwuwęglanów , kwaśnych węglanów , jonów węglanowych , HCO3 - ). Im jest ona twardsza , tym na ogół wyższy jest poziom węglanów oraz pH , choć nie ma tu ścisłej matematycznej zależności . Właśnie wysoka zawartość dwuwęglanów to najbardziej niekorzystna cecha twardej wody . W niektórych krajach , np. w Danii , odchodzi się nawet od oznaczania twardości , a oznacza się tylko dwuwęglany . Mogą one być toksyczne przy wysokim stężeniu dla młodych korzeni roślin , a poza tym powodują stopniową alkalizację podłoża , zmniejszają dostępność składników pokarmowych dla roślin , unieruchamiają niektóre składniki , głównie mikroelementy. ''

Zanim powyższa nauka stała się ogólnie dostępna , przez lata fizjologiczne zamieranie korzeni spowodowane dużą ilością dwuwęglanów i brakiem wiedzy o sposobach ich neutralizacji , w moim przypadku dawało serdecznie w kość przy uprawie pomidorów .

Żeby w uprawie pomidorów w ziemi twardość wody poczyniła szkody , trzeba spełnić kilka warunków :
Uprawa kilka lat w jednym miejscu bez wymiany podłoża która powoduje m. in . wyczerpanie możliwości sorpcyjnych podłoża .
Małe lub żadne nawożenie nawozami organicznymi , które zmniejsza możliwości sorpcyjne podłoża .
Pozostawianie pokrycia tunelu na zimę , które uniemożliwia przemycie ziemi przez miękką deszczową wodę .

Dopóki Ryż nie opowie bliżej o swoim problemie , postawienie właściwej diagnozy nie jest możliwe . Skoro jednak wada owoców występuje w tunelach , jest podstawa przypuszczać że powoduje ją jeden wspólny czynnik , a nie tylko odmiana lub błędy w uprawie .

Pozdrawiam świątecznie , kozula .
karpa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 kwie 2009, o 08:14
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

kozula pisze:Cyt. z pracy doc. dr hab. Zbigniewa Strojnego :

Zanim powyższa nauka stała się ogólnie dostępna , przez lata fizjologiczne zamieranie korzeni spowodowane dużą ilością dwuwęglanów i brakiem wiedzy o sposobach ich neutralizacji , w moim przypadku dawało serdecznie w kość przy uprawie pomidorów .

Pozdrawiam świątecznie , kozula .
publikacja jak wnioskuję bardzo stara skoro docent ...
w Polsce ogrodnictwo stoi na identycznym jeżeli nie wyższym (w niektórych przypadkach) poziomie niż w Dani
powyższa nauka dostępna jest dla mas od początku lat osiemdziesiątych pod nazwą zakwaszanie pożywki

zawsze uważałem za śmieszne prace polskich naukowców (czyt. pierdzistołków), którzy prowadzą do dziś dnia badają to co zostało już dawno zbadane i ich prace naukowe prowadzone są w oderwaniu od praktyki, poziom wiedzy ogrodników jest szalenie większy niż naszej kadry naukowej

pozdrawiam

kończę wątek ponieważ zszedł na boczny temat
justine91
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 28 mar 2009, o 19:47

Post »

wiatm, mam pytanko: lepiej pikowac czy siac w doniczki torfowe?

nigdy tego nie robiłam, pomidory mam zamiar zasiać dopiero pojutrze (może to za późno?), więc pytam. Trzeba siać do skrzynki, a później pikowac do doniczek (juz tych zwykłych, nie-torfowych)? Nie wystarczy, że wysieję od razu do doniczek, a potem w maju w grunt?

Z góry dzięki za odpowiedzi :]
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 481
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

tak i tak o tym czasie to lepiej siac
broniu
50p
50p
Posty: 50
Od: 3 gru 2008, o 19:52
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dobrze jest przynajmniej raz przepikować ja bym posiał do skrzynki potem przepikował do doniczek.Za póżno nie jest jeśli pomidory mają trafić do gruntu końcem maja na pewno już bedą nadawać sie do posadzenia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”